TEMAT: Ogród Dali

Odp: Ogród Dali 27 Lis 2012 21:39 #94097

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Dalu, to ja uwielbiam iglaki, ale rączniki też mi się nie podobają i też uważam, że nie pasują.
Może Twój m. częściej przebywa o grodzie i pomaga Ci w pracach ogrodowych, ale mój to tylko od czasu do czasu skosi trawnik. W dodatku bardzo często nie ma go w domu. Dlatego ogród jest mój. Ale też teraz robię ukłon w jego stronę i chcę stworzyć rabatę, która on lepiej zaakceptuje.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Ogród Dali 28 Lis 2012 13:41 #94365

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Gosiu, jeśli M. będzie Ci pomagał w aranżacji ogrodu, a niektóre rabaty będziesz komponowała z roślin, które on lubi, może wtedy chętniej będzie pomagał w ogrodzie?

Martusiu, oj, moje kudłacze nie zawsze są takie czyste :silly: Na przykład dzisiaj wróciły ze spaceru całe zabłocone :angry: Na szczęście taki ' łąkowy' brud po wyschnięciu i wyczesaniu znika. Pamiętam, że jak mieszkałam we Wrocławiu, to miejskie błoto było dużo bardziej 'brudne' i pieska trzeba było często kąpać. Co nie zmienia faktu, że Ptyś ma włosy, a nie sierść i tak jak ludzkie włosy trzeba je często myć, a czesać codziennie, bo inaczej robią się kołtunki.

Danielo, witam Cię serdecznie w moim ogrodzie :bye:
U nas ta przeprowadzka z miasta do Sobótki dokonała się tak jakoś ...niepostrzeżenie. Początkowo to był nasz domek weekendowy, ale kiedy zorientowaliśmy się, że spędzamy tam większość tygodnia i niechętnie wracamy do Wrocławia, podjęliśmy decyzję o przeprowadzce. Jeśli Ty i Twój wspólnik macie podobne odczucia i możliwości, aby zamieszkać na wsi, to pewnie prędzej czy później też podejmiecie tę decyzję :)
A to, czy sadzić liściaki, czy iglaki to już z pewnością kwestia drugorzędna, chociaż dobrze znaleźć jakiś kompromis, żeby obie strony lubiły swój ogród i czuły się w nim dobrze B)

Dorotko, jak miło, że zawitałaś do mnie :kiss3:
Ja również myślę, że nas tu wszystkich łączy miłośc do roślin, a to, że jedni wolą różę, inni kochają dalie, a jeszcze inni roślinki skalniakowe, to wspaniale! Nie można być specjalistą od wszystkiego, nie można mieć wszystkich roślin w ogrodzie, a dzięki forum możemy oglądać i podziwiać prawie wszystkie, no i uczyć się od pasjonatów :idea1:
Jeśli kochasz wrzosowate, to zapraszam do działu kwasolubów; może pochwalisz się tam jakimiś okazami z Twojego ogrodu?

Wiesiu, Ptyś i Gutek są u mnie zawsze na pierwszym miejscu :hearts: Nawet przed roślinkami :happy4: Tylko im wybaczam n.p. wykopanie dołu w ogrodzie lub złamanie jakiegoś kwiatka, chociaż muszę przyznać, że nie robią zbyt wielu szkód.
Co do cyklamenków, to niestety nie zabezpieczyłam ich w zeszłym roku i prawie wszystkie mi wymarzły :( To jednak nie są roślinki na nasz klimat, więc chociaż są śliczne, to już więcej ich nie kupię, a jeśli już, to nie posadzę do gruntu. Podobnie zresztą jak fuksję Magellana, która też zakończyła żywot po zeszłej zimie:

P1030400.JPG


Kasiu, dziękuję, że znalazłaś chwilę czasu i zajrzałaś do mojego ogródka :)
Ja również od jakiegoś czasu śledzę Twój wątek, ale dotąd po cichutku...

Jolu, ta odmiana winnika zmiennego - Elegans - ma oprócz ślicznych owocków, również bardzo ciekawe, wielobarwne listki, efektownie o każdej porze roku:


P1040519_2012-11-28.JPG


Dzisiaj wyjątkowo szary dzień, więc coś 'zapodam' kolorowego:


0062.JPG



008_2012-11-28.JPG



DSCF4614.JPG
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 28 Lis 2012 14:00 #94382

  • Margolka
  • Margolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1747
  • Otrzymane dziękuję: 235
Dalu - u mnie też szaro-bury dzień - tym bardzej miło ogląda się takie piękne ,kolorowe zdjęcia...Zazdroszczę, że Ty już po jesiennych porządkach .U mnie nie da się posprzątać raz a dobrze - mój las jest w przewadze liściasty a to oznacza,że każdy wiatr a szczególnie halny który właśnie wieje nanosi tabuny nowych liści :mad2:.Dopiero śnieżna zima ukróci to liściowe szaleństwo ;)
Wygłaskaj ode mnie swoje śliczne pieseczki. :kiss3:
Ostatnio zmieniany: 28 Lis 2012 14:02 przez Margolka.
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 28 Lis 2012 14:15 #94391

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Dalu, czytam, że przemarzła Ci fuksja Magellana :(. Rok temu posadziłam dwie, zakopcowałam, na pewno suchych liści im dołożyłam. Nie wiem ile było śniegu na działce, bo nie jeździłam tam zimą, ale przeżyły, to znaczy jedna, choć drugą mogłam sama unicestwić :angry:. One późno, dopiero w maju, wychodzą z ziemi i zamiast czekać, jednej zbyt intensywnie szukałam :club2:. Ta fuksja to moje największe tegoroczne zaskoczenie. Nie wierzyłam, że przeżyje i zakwitnie w moim klimacie.

To nie była pierwsza zima Twojej Magellanki?
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 28 Lis 2012 17:26 #94447

  • Gosia
  • Gosia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa 6b
  • Posty: 1397
  • Otrzymane dziękuję: 1284
dala wrote:
Gosiu, a pokazywałaś gdzieś na forum swojego biszonka? Chętnie bym go zobaczyła :)

Nie pokazywałam jeszcze nigdzie, w ogóle to za wiele jeszcze nie pokazałam. :wink4:
Ja niestety też straciłam zeszłej zimy magellankę, a przetrwała tyle wcześniejszych zim i to dużo surowszych z tym, że pod śniegiem. Boję się czy nadchodząca zima nie będzie podobna do poprzedniej...
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia
Ogrodowych pasji Gosi

Wszystkie treści wraz ze zdjęciami, ilustracjami zawarte w moich postach na stronie forumogrodniczeoaza.pl/ chronione są Ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, oraz międzynarodowym prawem autorskim. Wszystkie prawa zastrzeżone. Jakikolwiek materiał zawarty w moich postach na w/w stronie nie może być wykorzystany w całości lub w części bez mojej pisemnej zgody.
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 28 Lis 2012 17:45 #94454

  • jagoda5214
  • jagoda5214's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2725
  • Otrzymane dziękuję: 504
Jestem ciekawa jak moja Magellanka przezimuje ,bo mam ją dopiero od wiosny .Zimę spędziła na parapecie w domu ,gdyż dostałam maleńką sadzonkę .Szkoda winnika to piękna roślinka .Dalu w Twoim ogrodzie nawet zima będzie piękna.Teraz po trudach jesiennej pracy zasłużony wypoczynek, aż do wiosny
Gorąco wszystkich pozdrawiam
Jadzia
Moja oaza wśród Familoków
moja-oaza-wsrod-familokow-cz-2
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 28 Lis 2012 18:12 #94466

  • dorota
  • dorota's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 429
  • Otrzymane dziękuję: 111
Dalu-jak Ty to mądrze napisałaś ;
" Nie można być specjalistą od wszystkiego, nie można mieć wszystkich roślin w ogrodzie, a dzięki forum możemy oglądać i podziwiać prawie wszystkie, no i uczyć się od pasjonatów "
Te słowa są kwintesencją sensu naszej obecności w Oazie , zgadzam się z nimi całkowicie .A do działu kwasolubów chętnie zaglądam , wprawdzie z wrzosowatych mam tylko kilka roślin i to nic unikatowego, ale zawsze mogę posłużyć kilkoma zdjęciami w bazie ;)
Pozdrawiam- Dorota
Mój ogród- po prostu
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 28 Lis 2012 20:42 #94548

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
dorota wrote:
Dalu-jak Ty to mądrze napisałaś ;
" Nie można być specjalistą od wszystkiego, nie można mieć wszystkich roślin w ogrodzie, a dzięki forum możemy oglądać i podziwiać prawie wszystkie, no i uczyć się od pasjonatów "
Te słowa są kwintesencją sensu naszej obecności w Oazie , zgadzam się z nimi całkowicie .A do działu kwasolubów chętnie zaglądam , wprawdzie z wrzosowatych mam tylko kilka roślin i to nic unikatowego, ale zawsze mogę posłużyć kilkoma zdjęciami w bazie ;)

No tak, tylko,żeby tak mysleć, to trzeba mieć dużo rozsądku, a tu niektórym go brak :rotfl1:
Oczy chcą wszystko w moim przypadku.
Dopiero uczę się wybierac rosliny. Przedetem kupowałam wszystko co wpadło mi w oko
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 28 Lis 2012 20:49 #94553

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Właśnie, właśnie... Ja z kolei nie lubię rododendronów i azalii, ale jak jestem u Ciebie, Dalu, to sobie popatrzę z przyjemnością i to mi wystarczy... A że przy tej okazji coś poczytam i czegoś się dowiem, to taki bonus :)
Bo ja myślę, że my lubimy o wiele więcej roślin niż nam się wydaje... Tylko jedne lubimy tak, że musimy je mieć u siebie, a na inne tak tylko, że wystarczy nam popatrzeć u innych... ;) No i teraz, Dalu, powiedz, że w ten drugi sposób lubisz kulki! ;) :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 28 Lis 2012 20:51 #94554

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
dala wrote:
Jolu, ta odmiana winnika zmiennego - Elegans - ma oprócz ślicznych owocków, również bardzo ciekawe, wielobarwne listki, efektownie o każdej porze roku:
P1040519_2012-11-28.JPG
Wiem :woohoo: znasz moje zamiłowanie do ciapatych :happy4:
Piękne pnącze :bravo:
Oglądałam wczoraj wspominkowe hibiskusy ... a teraz szypułki już na pustych galązkach :(
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 28 Lis 2012 21:24 #94574

  • Alina-277
  • Alina-277's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1867
  • Otrzymane dziękuję: 1253
To prawda co piszą.... nie wszystko można mieć u siebie...ale wszystko można podziwiać i innych...ten różowy hibiskus jest piękny...ja dostałam nasiona różowego w zeszłym roku a w tym roku zakwitł mi jeden biały...albo był zapylony białym albo z nasion nie wychodzi kolor matki zobaczymy następne ale w przyszłym roku..Twoje dwa urwisy są słodziutkie i takie niewinne w posłaniu...
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 28 Lis 2012 21:46 #94597

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Joluś, teraz to już nie tylko hibiskusy mamy w ogrodzie w postaci sterczących pustych gałązek :placze:
Jak tak człowiek patrzy na taki listopadowy ogród, to musi mieć duuużą wyobraźnię, aby wyobrazić sobie jak to było (lub będzie) w środku lata :flower2:


P1030531.JPG


Martusiu, ale ja zawsze mówiłam, mówię i będę mówić, że lubię kulki ...w ten drugi sposób :happy4: Tzn. u innych zawsze z przyjemnością oglądam, więcej - z wypiekami na twarzy czytam uczone dyskusje na okołokulkowe tematy :idea1:
A skoro lubisz oglądać Rh, to specjalnie dla Ciebie taki widoczek:

P1020756.JPG


Gosiu, chyba każdy z nas miał taki etap w swojej ogrodniczej karierze, że kupował oczami, wszystko 'jak leci' :eek3: Dopiero lata doświadczeń nauczyły nas, co dobrze rośnie w naszym ogrodzie, jakie roślinki z jakimi fajnie się komponują, które lubimy bardziej, a które ...jeszcze bardziej :) Czasami bardzo podoba mi się jakaś roślinka, ale z bólem serca z niej rezygnuję, bo wiem, że u mnie w ogrodzie abo nie pasuje, albo nie chce rosnąć...Tak mam n.p. z jeżówkami, które bardzo mi się podobają, ale po jednym sezonie więcej się nie pojawiają :(

Dorotko, cieszę się, że zgadzasz się ze mną w tej kwestii ;) Ja również zaglądam do działu iglakowego, chociażby po to, żeby w końcu nauczyć się odróżniać świerk od sosny :happy4:

Jadziu, wszystko zależy od zimy i od tego jak okrywasz swoją fuksję. Moja miała tylko kopczyk, no i nie dała rady :placze:

Gosiu, więc wszystko przed Tobą! Ja chętnie obejrzę i fotki z Twojego ogrodu, i Twojego biszonka ;)
Co do magellanki, to ciekawa jestem, jak ją zabezpieczałaś, skoro przeżyła u Ciebie kilka zim...

Kasiu, otóż nie! Kupiłam ją w 2010r i pierwszą zimę przeżyła bardzo ładnie :flower2: Była śliczna przez całe lato i jesień, ale, niestety, zimie 2011/2012 już nie dała rady. Inna sprawa, że u mnie roślinki mają 'zimny wychów' i dostała tylko mały kopczyk...

Margolko, okazało się, że mnie się tylko wydawało, że jesienne porządki mam już za sobą :whistle: Dzisiaj wyskoczyłam do ogrodu tylko na chwilkę, a zostałam ...do zmierzchu. No i zebrałam jeszcze jeden wór liści i uporządkowałam jeszcze jedną rabatę z pozostałości bylinowych :mad2: U mnie też tym liściom nie ma końca i zawsze dziwi mnie, że wiosną jest ich ciągle pełno, mimo że jesienią przecież sprzątałam :eek3:

...i widoczek na dobranoc:

P1030137.JPG
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 29 Lis 2012 22:40 #95075

  • ewamaj66
  • ewamaj66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1864
  • Otrzymane dziękuję: 572
Chwilę mnie nie było i zastanawiam się, jak wytrzymałam bez widoków z Twojego ogrodu :) O każdej porze roku prezentuje się wspaniale.
Znalazłam dobre miejsce dla różaneczników w swoim ogrodzie. Już po pierwszej zimie(bez okrywania)wiem, że mogę posadzić jeszcze kilka bez strachu, że zmarnieją. Zawsze jednak będę zazdrościć Ci klimatu :kiss3:
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 29 Lis 2012 23:08 #95083

  • Roma
  • Roma's Avatar
Dalu-jeśli u mnie w przyszłym roku zakwitną azalie to na pewno następnymi roślinami w naszym ogródku będą Rh :)
Widok Twoich roślin przyprawia o zawrót głowy :bravo: Trudno od nich oderwać wzrok :thanks:
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 29 Lis 2012 23:49 #95095

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Dalu, a ja próbuję kilka razy z tą samą rośliną. Łudzę się, że może coś nie tak zrobiłam, nie tak posadziłam. I często to jest racja. U mnie na przykład azalie japońskie bardzo słabo sobie radza. Mimo to uparłam się i mam juz 2. Zobaczymy co bedzie dalej. Może powinnaś spróbować jeszcze raz z jeżówkami,bo umnie też nie chciały rosnąć. Teraz już im lepiej.
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 30 Lis 2012 07:54 #95113

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Och jakże pięknie rozpoczęłam dzień :hearts: Widoki z twojego ogrodu zawsze wywołują u mnie szybsze bicie serca.
Piękny ten widoczek z hibiskusem. jakoś nie miałam wyobrażenia, że on rośnie w towarzystwie hortensji. Koniecznie wiosna muszę przesadzić mojego biedaka. ma zbyt dużo cienia by przyzwoicie wyglądać.
Cóż teraz zostają nam tylko wspomnieniowe fotki, ale pocieszam się, ze najgorszy dla mojego samopoczucia listopad właśnie sie kończy. Grudzień szybko zleci, potem tylko styczeń przeżyć a od lutego dni już dłuższe.
Miłego dnia :bye:
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 30 Lis 2012 12:57 #95210

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Dorotko, cieszę się, że choć troszeczkę wpłynęłam na Twój humorek w ten zimny listopadowy dzień :)
Na szczęście to już ostatni dzień listopada, za chwileczkę grudzień, świąteczno-sylwestrowe szaleństwo, a potem ...to już z górki :whistle: Ja jeszcze dzisiaj i jutro muszę przeżyć andrzejkowy najazd gości, bo mój M. to Andrzej ;) Dobrze, że wczoraj, w ramach prezentu, naładowaliśmy sobie akumulatorki - byliśmy na Jeziorze łabędzim w wykonaniu rosyjskiego baletu narodowego. Uczta dla oczu, uszu i duszy!
Wracając do ogrodu - hibiskusy mam jeszcze trzy w ogrodzie (po wymarznięciu po zeszłej zimie czwartego). Najokazalszy rośnie przy południowej stronie domu; ten w pobliżu hortensji i piwonii daje radę, chociaż wolałby pewnie więcej słońca.

P1040217_2012-11-30.JPG


Gosiu, czasami rzeczywiście można podjąć próbę posadzenia danej roślinki po pierwszym niepowodzeniu. Ale po drugim czy trzecim już chyba można dać sobie spokój. Są rośliny, którym nie 'pasi' mój ogród i ja muszę się z tym pogodzić...Do jeżówek u siebie straciłam już serce...

Romuś, azalie z pewnością pięknie Ci zakwitną, a jak już zakwitną, to zakochasz się w nich na zabój :hearts: Dla mnie nie ma piękniejszego widoku niż grupa kwitnących azalii i Rh. Pamiętam, kilka lat temu, w maju, podziwiając kwitnące Rh...popłakałam się ze szczęścia :placze: W ogrodach przydomowych możemy uzyskać tylko namiastkę, ale warto!

P1030835_2012-11-30.JPG


Ewuś, witaj po przerwie :bye: Wbrew pozorom i azalie wielkokwiatowe, i rododendrony są odporne na mróz. Większe szkody czynią zimne wiatry i brak wilgoci na przedwiośniu. Zwłaszcza Rh nie tracące liści na zimę są bardzo wrażliwe na wczesnowiosenne przesuszenie :(
Znacznie bardziej wrażliwe są azalie japońskie. Ale i one często dochodzą do siebie nawet po ciężkiej zimie. Jednak te młode warto okryć jakimś stroiszem...


0063.JPG


Dzisiaj nastąpiła gwałtowna zmiana pogody. Zrobiło się znacznie zimniej, jest nieprzyjemny wiatr, pada marznąca mżawka. Brrr! Ale roślinki jeszcze nie dostaną kopczyków; muszą poczekać na prawdziwy mróz :silly:
A ja za chwilę zmykam do kuchni, bo czekają mnie dwudniowe Andrzejki :drink1:
A w niedzielę już zmiana nastroju i Mikołajki dla podopiecznych mojej Fundacji :hearts:
I jeszcze coś energetycznego z ogrodu, żeby się ogrzać, choćby wewnętrznie:

0012.JPG



P1020737.JPG



P1030203.JPG


...a to dla lubiących widoczki bardziej ogólne

P1010198.JPG
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Odp: Ogród Dali 30 Lis 2012 13:43 #95225

  • dorota
  • dorota's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 429
  • Otrzymane dziękuję: 111
Dalu - czytałam w wątku Pamelki , że zdecydowałaś się posadzenie klona palmowego o kolorowych liściach w zakątku z rhododendronami i azaliami . Uważam, że to swietny pomysł , klony lubią takie towarzystwo , żyzną , kwaśną ziemię, zaciszne miejsce i lekki półcień, choć tym bordowo-czerwonym słońce tez jest potrzebne do ładnego wybarwienia liści. Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze :oops: , to chciałabym polecić Ci klona palmowego z grupy dissectum, o modno powcinanych , czerwonych liściach , mianowicie acer palmatum Garnet( nazwa oznacza granat,ten czerwony kamień szlachetny ;) ) Miałam takowego , ale niestety u mnie zmarniał z powodu jakiejś choroby, której nie potrafiłam zapobiec, ale uważam, że jest to jeden z ładniejszych czerwono wybarwionych klonów palmowych.

ogrd076.jpg


ogrd017.jpg


ogrd073.jpg


ogrd080.jpg

Pierwsze trzy to są zdjęcia wiosenne , ostatnie tu pokazane zrobione jest albo pod koniec lipca, albo początkiem sierpnia, a więc widać, ze tą intensywną barwę utzrymuje bardzo długo , dlatego szczególnie wart jest uwagi. W swojej małej kolekcji mam jeszcze bardzo podobnego klona palmowego acer palmatum Crimson Queen , tylko niżej zaszczepionego , o pokroju krzaczastym , ale taki ładny kolor to ma on tylko wiosną, potem zmienia się na ciemnobordowy i dopiero jesienią znów jest taki krwisty.
Jeśli o rozmier chodzi, jest to nieduże drzewko,lub krzew o parasolowatej,kopulastej, przewieszajacej się koronie , osiągający docelowo ok.2 m wysokosci, rozrastający się bardziej na szerokośc. Więcej informacji można znaleźć w internecie :)
bardzo załuję, że nie zrobiłam drugiego podejścia do tej odmiany, swoją czerwienią pięknie przełamuje jednolitą zieleń w ogrodzie.
Edit:
Przepraszam, zdjecie ponizej było robione pod koniec lipca , poprzednie są z maja :-)

rozne056.jpg
Pozdrawiam- Dorota
Mój ogród- po prostu
Ostatnio zmieniany: 30 Lis 2012 16:27 przez dorota.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.523 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum