Moniko specjalnie dla Ciebie Jolie Madame
Elu u mnie też dużo się działo przez ostatnie dni

, od zimnicy i niekończących się deszczów po upalne lato

Po budowie też mnie czeka sianie trawki

, ciekawe co pogoda wtedy wymyśli

Jak pisałam ostatnio o pierwiosnku, to oczywiście pomyliłam 'Crimson' z 'Carminą'

, ale i tak mnie zrozumiałaś

Jak ta żywopłot, kwitnie? Jak kwitnie, to dawaj
Dana budowa pomalutku na ukończeniu, moja cierpliwość i nerwy takoż

Różaneczniki to raczej marnie u mnie stoją, ale azalie
Doloroso
Cannon's Double
Aniu ja raczej "kwiatowa" niż iglakowa jestem

, ale masz rację, że ciężko się oprzeć urodzie tych cudnych przyrostów

Niemnij teraz - kwiatki
Sarina
Homebush
Ewo witaj

, bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś i Ci się podoba

Dla Ciebie cudna Irene Koster
Marto iglaczki chwilowo muszą ustąpić miejsca azaliom, które mają swoje pięć minut

. Zwłaszcza, że przybyły nowe

, Cecile i Chanel
Jak wyedytuję tego posta, bo już mi się limit zdjęć wyczerpał

, to pokażę, jak tam budowa i sama zobaczysz, że na razie nic się nie da sadzić
Jadziu u mnie też deszcze trochę zmarnowały kwiatki zwłaszcza pięknej Satomi

, a teraz upały dokańczają dzieła

. Ale zdążyłam zrobić jakieś kilkaset zdjęć

. Japonkę mam jedną i kwitła rekordowo w tym roku, ale i tak wolę wielkokwiatowe

. Na szczęście miejsca jeszcze trochę mi zostało
Adrian uwielbiam gości, którzy nie tylko oglądają fotki, ale też czytają, a potem wnikliwie komentują

Mam już jedenaście azalii

, wyżej fotka Cecile i Chanel - to ten "wyżeł"

. Zastanawiam się czy jej trochę nie przyciąć, choć jednocześnie się obawiam

, dotąd nie cięłam żadnej swojej azalii

Dla Ciebie nie pokazywana jeszcze Oxydol, bardzo mądrze przeczekała porę deszczową
Ula chyba Ci chodziło o p. Majewskich

, zresztą nieważne skąd, ważne, że jest
Ufff, czuję się jakby nie było mnie co najmniej miesiąc, tyle się działo

. Cały czas walczę na wielu frontach, budowlanym
powodziowym

(to lekko historyczna fotka

)
walczę z grzybem i szkodnikami

, ktoś pisał, że mszyce prawie nieszkodliwe są, rozchodniki zjadły mi całkowicie
A dziś zobaczyłam, że kończą już krwawniki
Do tego maluję płot i koszę trawę

, dziś wróciłam o 21
Specjalnie dla
Dorci mój powojnik Omoshiro w całej okazałości
A dla
Marty pierwszy tegoroczny irys

, piękny

, jak się nazywa?
jeszcze mam w pąku zupełnie czarny jakiś

, kojarzysz?
i malutkie goździki dla wszystkich
A jutro jadę odwiedzić jeden z najpiękniejszych ogrodów na forum

, jadę do Agness