Izulu, nie ma się czego bać, trza
brać epimedia za rogi!
Cienia dla nich u Ciebie więcej niż u mnie...
Ja się do Waszego postanowienia dołączam!
I nie ze względu na pomidory, pomidorów nie szkoda!
Marta, bo to tak jest, czasem trzeba coś na własne oczy zobaczyć, a czasem od tego patrzenia też się zmienia
Mi właśnie werbena się chyba odpodobała... Jeszcze nie wiem tak do końca, ale w hostkach to ona rosła nie będzie... Jak nie wymyślę, gdzie ją posadzić, a raczej poprzesadzać, to zaorzę!
A ja takich fascynacji i zniechęceń już tyle miałam...
Dorota, epimedium zagraniczne, z ostatnich targów ww Berlinie... Epimedium grandiflorum var. thunbergianum ono... Mam nadzieję, że moje stanowisko też się epimediom spodoba, lepszego dać nie mogę...
Kasiu, czyli jakąś korzyść z wizyty w Martowym odniosłaś...
W temacie epimediów nie poddawaj się
, ja też się nie poddam i będę nadal katować...
Jolu, stukanie w klawiaturę przez całą zimę, okazuje się, nie jest dobrym przygotowaniem kondycyjnym dla palców u rąk.... U nóg pewnie tym bardziej...
Dopiero chwytanie, ciągnięcie chwastów pokazuje, że jednak te małe mięśnie palców też mogą boleć.. Przyzwyczają się...
Pomidorków jeszcze spory zapas, dla Ciebie też, tylko jakoś z przekazaniem musimy pokombinować, bo reszta wciąż u cioci stacjonuje...
Dalu, nawet miało być tak pięknie!
Upały miały być, na szczęście odwołali... Mi deszcz trochę przeszkadza, ale taka temperatura absolutnie nie... U nas też pada... Wczoraj przelotnie, a teraz to się chyba już na dobre rozpadało... Jutro ma być koniec, bo ja muszę plewić! Już hosty pokazują kły, mogę na hostowiska wkraczać...
Marysiu, to ja jeszcze będę te epimedia tłumaczyć!
A sasanki mam piękne, też tak uważam!
O a dziś jeszcze taka nowa zakwitła... Może tego nie widać dobrze
, ale jest bardzo czerwona...
Grześ, ja właśnie dążę do tego, by wszystkie epimedia w takich kępach występowały... Ale to długa droga i mam nadzieję, że mi żadna zima czy nornica na tej drodze nie staną!
Werbena nie wyłazi wciąż... Obserwuję!
Gosiulu, ja sprawdziłam prawidłowo, to ta Twoja hamerykańska sprawdzalnia kłamie widocznie...
A chciałam, chciałam na Twojej Pogodzie Ci sprawdzić?
To by było dopiero całkiem inaczej!
Jeszcze słówko o epimediach... Nie wiem, czy wiecie, że tą rośliną interesują się nie tylko ogrodnicy... Niektórzy panowie też się nią interesują... Bo to taka ziołowa Viagra... I jeszcze majątek na listkach zbiję!
Bo potem robią się nieładne, no a jeśli mogą komuś pomóc...
A teraz moje dzielne tulipany uwięzione od czterech alt w doniczkach... Wciąż kwitną, ale to już nie to...
Pierwszy pękający pąk na magnolii 'Lennei'
A tu variegacki kasztanowiec, przezimował zadołowany w doniczce i jest kłopot!
I widoczki...