Forum Ogrodnicze Oaza

Też mi się ten szerszy plan podoba!

narcyzy Thalia bardzo lubię,ja mam tylko żółte,nosacze
Tulipanowa gama piękna

Magda, w lecie to wygląda trochę lepiej, jest bardziej zarośnięte, ale do ideału jeszcze trochę brakuje...
Marysiu, nie jest on wcale taki piękny... Ja też się tą suszą w tamtym roku tłumaczyłam, ale potem, jesienią jeszcze popadało i trawa odżyła... Poziomki? No jedzenie w każdym razie...
Gosiulu, treść jest, ale nad formą to jeszcze trzeba popracować... Bardzo trafnie odczytujesz te znaki! Oczywiście, że ten fuks z kosiarką to znak, że trzeba za zaoszczędzone pieniądze coś kupić!
A jak widzisz, nie tylko ten sąsiad okazał się pożyteczny... Ja też mam za siatką niebieską folię!
Paweł, tylko drzewa rozłożyste mają taką moc, by wykasować "prawie" Jeszcze nie... A ta prymulka to dobra prymulka, u mnie bardzo ładnie przyrasta, u Ciebie to wiadomo...
Marta, czy można nazwać zadbanym trawnikiem trawnik, o który się nie dba? Nie mam zadbanego trawnika! Nie wygrabiłam go po zimie z tych zgnilizn , a miałam pokaźne, skoro od lipca niekoszone... Ziemię z kretowisk, co prawda, zwiozłam, ale nie dosiałam trawy na tych "plackach"... Jeszcze... Zadbany trawnik to masz Ty!
Aniu, kompost na pewno nie, chyba raczej ściółka... Bo ja nie używam kosza...Tak więc trawa się swobodnie rozsypuje... Głównie ściółkuję trawnik , a w pobliżu rabat rabaty i ścieżki! Ciocia pozdrowiona, ale obawiam się, że może to odebrać jako aprobatę dla swoich działań!
Jolu, no nie przesadzajmy, ot trochę różnych plam i plamek... a sosna to Stara Tura, piękna nazwa banksiany... Już tylko godziny..
Moniko, Romek Ci już odpowiedział, ja tylko dodam, że układanie kamieni bez żadnego cementowego podkładu przyniesie Ci więcej udręk niż radości... Radość trwa krótko, a potem będziesz przeklinać swój pomysł, jak przyjdzie Ci wyrywać trawę spomiędzy kamieni.. Uwierz...
Romek, w tym roku też będzie! Bo obwódki się sprawdzają ! Koszenie trawy przy nich to rozkosz w porównaniu z koszeniem trawy tam, gdzie jeszcze ich nie ma... A że trochę kosiarka wpada w turbulencje to nic!
Romek, ja już nie układam list, mam w głowie cały czas te różne upragnione rośliny, ale zawsze kończy się tak samo...Tak jak mówisz!
Elu, takiego sąsiada tak! W sprawie trawnika też się zgadzam! Zupełnie inaczej to wygląda... Ale samo koszenie... No nie jest to coś, czemu człowiek chciałby się często poświęcać... Myśl o swoich warzywkach nie jest mi niemiła , tylko te warzywka trzeba plewić... A ciocia ma wiele chęci, ale przeszkolenia jeszcze nie przeszła , więc wiosną strach ją na rabaty ozdobne wpuszczać
GreenEvil i Kasiu, no dziękuję, ale nie przesadzajmy... To wciąż plac budowy ,w oddali widać trzy stosy kamieni, górkę piasku...
Aniu, narcyzy Thalia są bardzo subtelne, a tulipany za to wręcz przeciwnie Pojęcie piękna jest bardzo szerokie...

Jutro o tej porze... a nawet wcześniej można nam zazdrościć! A nawet powinno się! Krzywaczka! I wszystko jasne...
Przez trzy dni w związku z tym nie będę na działce... O tej porze roku to szmat czasu!
To jeszcze ostatnie zdjęcia...

Epimedium x versicolor 'Sulphureum'



Anemone nemorosa 'Vestal'



Tu musiały mi się pomylić doniczki przy wkopywaniu...



Pierwsze pierwiosnki omszone...



Śnieżyca wiosenna...



Najbujniejsza kępa narcyzów...



I cudny kwiat magnolii 'Lennei'



W kwestii szerszych planów, rzut oka w drugą stronę...

Aprobata dla poczynań Cioci jest! ogromna w dodatku.
Do zobaczenia w sobotę, żeby tylko nie lało

Jeżeli masz na myśli ten fragmencik trawnika ze zdjęcia , to absolutnie nie oddaje on pojęcia o całości
Też mam kupę placków pozimowych , ale nie zamierzam się nimi zajmować, a już na pewno nie będę trawy dosiewać . Nie miałam tylko kretowisk...

Moje pierwiosnki padły ofiarą ślimakowego, nieposkromionego apetytu
Pogody, pogody wam życzę

Nadrabiam pracowicie zaległości. Uprzejmie donoszę, że u mnie śnieżyca w takim samym stanie ( a na stanie kwitnąca sztuka jedna...). Tulipany kończą już pokaz... A pierwiosnki nawet nie zaczęły

Tulipanki ,ładne żywe kolorki
pierwiosnki omszone bardzo ładnie,ja ich niestety nie mam Ale napatrzę się u ciebie
Narcyzki łDNIUTKIE, i ta magnolia 'Lennei' na takie"grube " ,fajne kwiaty

Fajne to epimedium, bardzo mi się podoba Snieżyca i anemony w moich klimatach -super

Marto, jak zwykle pokazujesz super okazy. Rośliny ładnie podrosły i szersze plany też już wyglądają znakomicie.
Dobre przeszkolenie cioci konieczne. Pamiętam jak parę lat temu po śmierci teściowej wzięliśmy teścia do nas by łatwiej zniósł to traumatyczne przeżycie. Koniecznie chciał pomagać w ogrodzie. Żeby nie narobił czasem szkód powiedziałem, żeby zajął się pieleniem skalniaka. Tam wydawało mi się, że nic złego nie mogło się stać. Jak wróciłem z pracy cały skalniak był dokładnie oczyszczony z "chwastów". Zostały tylko iglaki. Wszystkie rośliny skalniakowe starannie powyrywane leżały już na stercie kompostowej.
Teraz jałowce płożące tak się rozrosły, że zarosły cały skalniak. Wyszło więc na to, że nic złego się nie stało.

Hejka!
Po oblookaniu tych szerszych planów podpinam się pod zdanko na temat zniknięcia słówka prawie. To już jest ogród.
Pozdrówka
K.

Domyślam się, że usuwanie trawy z pomiędzy kamieni jest strasznie uciążliwe. W ubiegłym roku również robiliśmy takie obrzeże z jednej strony rabaty, tylko używałam innych kamyków. Teraz myślałam, żeby nie robić murowanego, bo kształt rabaty, którą chcę tak wykończyć na pewno będzie ulegał zmianie. Zastanawiałam się na zrobieniu płytkich rowków i nasypaniu dużej ilości drobnych kamyczków.

Jakie piękne widoczki ogólne, nawet takie zawijasy , jak u mnie, z tym , że dużo większe

artam wrote:
Muszę Cię Martuś zmartwić, ale chwasty wrastają pomiędzy kamienie umocowane w zaprawie. Wiem co mówię, bo tak mam wokół oczka. Im ( chwastom) wystarczy ta odrobina ziemi naniesiona przez wiatr i odrobin wilgoci

Martuś pierwiosnki omszone cudeńka, uwielbiam je, mi właśnie kwitną te, które wysiewałam
Piękne tulipanki..... zdecydowanie w moich kolorach szczególnie ten ciemny pomarańcz podoba mi się...... czy pamiętasz może jaka to odmiana???

Pomarańczowe to i moje ulubione ogrodowe barwy , może się i doniczki z tulipanami pomyliły ale kompozycja udana

AGNESS wrote: Na 10 stronie jeszcze pamiętała ale po Krzywaczce może już nie mieć głowy do takich, w sumie jadalnych, roślin

olibabka wrote:
To prawda....To zadziwiające, jak niewiele im trzeba, by żyć A jak uciążliwe jest pozbywanie się tego....