Forum Ogrodnicze Oaza

Co raz to jakieś smaczki. Teraz świerk pod żurawką A jakie masz teraz największe drzewo? Co najlepiej rośnie?
Życzę deszczu, bo na upały jeszcze czas.

Piękne zakątki a powojnik super czy on trzyma kolor czy jaśnieje?

Marto, więcej fotek hostek poproszę. War Painta muszę znów przesadzić. Twój taki dorodny a mój pod świerkami nie chce rosnąć. Kolejne miejsce też mu nie leży.
I deszczu życzę bo rachunki za wodę ograniczą nowe zakupy.

Cześc Martuś
Nadrobiłam zaległości,nacieszyłam oko cudnymi rarytaskami i teraz może będę na bieżąco w moich ulubionych ogrodach
Klony cudne...bardzo do mnie przemawiają,bardzo...

Marta, zastanawiasz się u Dali:Wisteria absolutnie nie nadaje się na siatkę. Szkoda, że nie mam zdjęcia jak zmiażdżyła w swoim uścisku delikatną kratkę przy której ją wcześniej posadziłam

Marto a czemu miałabyś nie mieć takich listków u hosty? Powiedz mi proszę co to za roślinka za Picea pungens 'Szpaczek'? Bo dzisiaj narzeczonemu wpadła taka w oko, więc nie mogę przegapić takiej okazji

Siberko, no tak mi się wydaje , b o cień rzucają w kierunku północy... A jak wszystkie podrosną, to będę miała kłopot ze znalezieniem odrobiny słońca dla liliowców...
Aniu, dla równowagi są i żurawki pod świerkami... A moje największe drzewo ( to, na którym siadają ptaki ) to wiąz polny Variegata, jak na moje warunki jest po prostu monstrualny! Tylko czy cień rzuca właśnie tam, gdzie trzeba... Aniu! Pada!
Celinko, hm... Tak na 100% przekonana nie jestem, ale jeśli jaśnieje, to nieznacznie... Jest piękny!
Romek, to wprost nie do uwierzenia, że ja mam jakąś hostę dorodniejszą niż Ty... Pod świerkami to nikt nie chce rosnąć, to i nie ma się co hostce dziwić... Masz rację, Romek, jak fotografować hosty, to tylko teraz!
Cześć Fragolciu, ale długo Cię nie było, znowu jakieś wywczasy? Rozumiem, że Twój ogród to ten najbardziej ulubiony i tam też będziesz na bieżąco? Klony wiosną potrafią zawrócić w głowie...
Marysiu, no tak właśnie podejrzewałam, dzięki za wybicie mi z głowy tego pomysłu! W takim razie rozważymy teraz wisterię prowadzoną na drzewko!
Moniko, a to dlatego, że wkrótce rozpocznie się u mnie bolesny dla mnie proces przypalania hostowych liści przez słońce... A ta roślinka to jakaś serduszka wspaniała, nie znam odmiany... Oczywiście, że nie można takiej okazji nie wykorzystać! Ja na Twoim miejscu wspomniałabym jeszcze, że to wspaniała roślina, jest kilka pięknych odmian i można je sobie pokolekcjonować!

Deszcz pada! Niesamowite! Aż muszę to zjawisko odnotować w kalendarzu!

No to jeszcze porcja wczorajszych zdjęć...

Laburnum anagyroides 'Sunspire' Targany wczorajszym wiatrem...



Ocalały przed wstrętnymi zielonymi robalami mój nienazwany, ale cudny irys IB



Widoczki głównie hostowe...

Martusiu widoczki hostowe ale cudne kolory, śliczne żurawki.
Ja moje hosty w tym roku rozsadziłam i dalej wydaje mi się za gęsto zobaczę jak się rozwiną całkiem jak to będzie wyglądać.
Najwyżej jeszcze gdzieś przesadzę bo u ciebie cudnie wyglądają te kolorowe kępeczki.

A mnie te miodunki z błękitnymi kwiatkami wpadły w oko. Jakos dotychczas widziałam tylko z takimi kolorowymi

Widzę, że Młody Cię tu próbuję jakimś listkiem jednym zaszczuć czy coś?
My tam musimy komitywę w pewnej sprawie zrobić, ale najpierw kasę odłożyć na to - wtedy będziemy szczuć Młodego, niech cierpi - a jak!

To dołączcie mnie do komitywy, też kasę odłożę, a co wspólnie z mamusią

Martuś, ale zdeprecjonowałaś żurawki w swojej powyższej wypowiedzi..." widoczki głównie hostowe" a tam same żurawki widać

Jak ktoś ma rękę do roślin to mu złotokap od razu zakwitnie, a jak ktoś nie ma to po 5 latach wycina go i cieszy się ogniem w kominku

Igor wrote: Wyjątkowo zgodzę się z Młodym to samo przyszło mi na myśl... ale nie chciałam się czepiać

gorzata wrote: A ja tak pół na pół zgadzam się z każdą ze stron
W piątek mam nadzieję przekonać się na własne oczy co tam w Martowym ogrodzie się dzieje

Jolu, porób przynajmniej trochę fotek w trakcie wizyty i wstawiaj w swoich postach bo Marcie coś focenie słabo idzie w tym roku.

Na widoczkach "głównie hostowych" widzę głównie żurawki . Choć i hosty są . Żurawki piękne - dziś chyba szczególnie zwracam na nie uwagę, bo jestem po akcji ukorzeniania kolejnych sadzonek .

U mnie też wiatr porządnie wybujał złotokapem . Czy Twój też jeszcze taki młody i wiotki?

No właśnie! Oprócz sadzenia lilii i dalii mam jeszcze w planach na dziś sadzonki z żurawek, które spodobały się rodzicielowi!

Artamko, nie tylko świerki konkurują z hostami. Klony też nie są dla nich dobrym sąsiedztwem, bo mają ekspansywny system korzeniowy.
Cień rzucą, ale i całą wilgoć i "żywność" wyciągną

A hosty nie przypalają się, jeśli mają stale mokro pod liśćmi