TEMAT: Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - aktualny

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 05 Cze 2014 10:54 #268933

  • Adrian
  • Adrian's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 997
  • Otrzymane dziękuję: 1031
Jola,
ale wypasione powojniki :woohoo: ("zielenina" i reszta też :))
same rarytasy - delikatesy, które dzięki łagodnej zimie mogły pokazać swoje niesamowite, pełne kwiaty :dazed:
Pilu niesamowity, wygląda fantastycznie z taką ilością pełnych i półpełnych kwiatów - co za katalogowy OKAZ
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 05 Cze 2014 12:50 #268961

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Jul jak można się zachwycać Chipkiem w przekwicie :rotfl1:
Ja uwielbiam jego wczesna formę :lol: późniejsza mniej atrakcyjną mi się wydaje :silly:
Jeszcze chwila i więcej Chipkowych kwiatów rozkwitnie :woohoo: jak ja wyczekuje tej chwili. Przystanąć i zachwycić się, och :woohoo: ach :woohoo: sąsiedzi to się pewnie ze mnie śmieją :rotfl1:
Tymczasem przystaje przy bladawcu i ładuję nos pomiędzy kwiecie :woohoo:
Dla Ciebie Eglantyne :hearts:



... z Blue Light :silly:


Dorotka u mnie wczoraj się wypogodziło nareszcie :) Tak byłam szczęśliwa, a ogród tak zarośnięty :jeez: że zadzwoniłam do kadr po urlop kacowy :rotfl1: :happy3:
Się spracowałam okrutnie :dry: od 7 30 do 20-tej :supr: Ale co to jest przy mojej powierzchni.
Wspomnę tylko że uzbierałam dwa wory 240 litrowe chwastów wszelakich i przyciętych gałęzi :jeez:
Trawę z koszenia M rozłożył wokół działki na nieużytkach, bo po ostatnim sponsorowanym przez nas oczywiście :supr: podkaszaniu wokół chabazi wszystko znów zaczęło rosnąć :club2:
Łapki mam jakbym ze stadem kotów się biła :rotfl1: mam nadzieje, że do wyjazdu się wygoją :silly:
Himmelsauge sadziłam wiosna ubiegłego roku. Wyrosła przyzwoicie i obsypała się pąkami, jednak mam z nią inny problem ...
Drewutniowe potwory clemkowe się na nią pokładają, a szkoda ciąć przed ich kwitnieniem.
Fotka taka sobie :lev:



tu jeszcze fotka, to ten krzak po lewej


Marzuś dziubku już się wypogodziło :lol:
Tak więc pogoda da się chyba nacieszyć, oby nadchodzące burze nie były nazbyt wyrywne /czyt. gradowe :jeez: /
Zastanawiam sie, czy pora już szykować basenik :P nie ma to jak opalanie na materacyku we wodzie :lev:
Jadziu a u mnie dla odmiany Jacqueline nie tknięta przez szkodniki, za to zmaltretowana deszczem :placze: Ja nie wiem, czy jakiś jeszcze znajdę kwiatuch do focenia :cry2:
Róże zaczęły gnić w pąkach :jeez: to wiadomo, jak teraz będzie wyglądało ich kwitnienie :jeez:
Za to Rhapsody wyrosła dosyć wysoko. Z daleka już zachwyca jej kolor, a w zestawieniu z bzem Eva wygląda teraz zjawiskowo.
Wiem, że wstawiałam jej fotki ale powtórzę ;)






Mój ogród jest pełen kontrastów, podobnie, jak jego właścicielka :rotfl1: Do 'Evy' dosadziłam kontrastowo 'Stolwijk Gold' już jestem ciekawa, bo piąć się ma po bzie ;)
Czekam jeszcze na Goldelse i Anisade, obie żółte różyczki pięknie kontrastują z ciemnymi liśćmi bzu :hearts:
Pod bzem także skryta przed promieniami słońca Nuits de Young zaczyna pierwsze w moim ogrodzie kwitnienie.


Marta i u mnie podobnie, pędy wyłamane pod ciężarem wody :blink: Wczoraj udało mi się nieco uporządkować rabaty, usunąć podkładkowe pędy, które już zdążyły zakwitnąć :crazy:
A jak Twój Pirouette? Mój ma skarlone kwiatuchy :cry3:
Całe szczęście, ze od wczoraj można zrobić nieco porządku na rabatach, tylko ile można po pracy i dodatkowych popołudniowych obowiązkach :blink:
Mam nadzieję, że w weekend popracuje, choć M natrętnie :devil1: wspomina o wyjeździe nad jeziorko.
Bożenko bardzo dziękuję za miłe słowa :hug: Odnośnie clemków, napiszesz o swoich preferencjach - wielkość, kolory? U mnie najwięcej wielkokwiatowych, o takich myślisz?
Aguś a ja witam w piękny czwartek :wink4:
powiem Ci, ze im człowiek bardziej zanurza się w różanym świecie, tym nasze zachwyty coraz bardziej nas zaskakują :silly: Jak mawiają nasze różane koleżanki do miłości do niektórych róż trzeba dojrzeć :happy-old: To prawda, tylko wraz z dojrzewaniem zaczyna brakować ogrodowych połaci, które można zagospodarować nowymi odmianami :crazy:
Wymieniać :think: tak ale tylko te, które nas zawiodły, a tych nie ma tak wiele :silly:
Astrid zachwyca, u mnie jeszcze nielicznymi pąkami.
Moni mam nadzieje, ze u Ciebie już po depresji :hug: Ja ciągle w niej trwam :oops: medykamenty pomagają :rotfl1:
A wczoraj zdecydowanie pomogły ponad 12-godzinne ogrodowe zajęcia :woohoo:
Polecam zamiast tabletek na depresję :teach: i nie myślę o tabletkach, o których mają ochotę wspomnieć zaprzyjaźnione koleżanki :rotfl1: :happy3:
Marta wiesz, jak ta zielenina wygląda w naturze :jeez: zdjęcia nigdy nie oddają jej ogromu :supr:
Wspomnę tylko, ze ślimaki z pół okolicznych dojrzały zagony karmu i teraz masowo zaglądają do moich hostek :club2:
A pustynniki kochana nabyłyśmy wspólnie w ubiegłym roku w Nałęczowie ;) kwitły już w ubiegłym sezonie :funnyface:
Jak tam nastrój :hug: będzie lepiej :kiss3:
Iwonka to jakaś siewka wyobraź sobie :blink: Czekam niech podrośnie, bo zupełnie nie wiem co on za jeden :silly:
Mam jeszcze jedną siewkę odmianową nabytą w gratisie w iglakowej donicy :rotfl1: w innej lokalizacji. Może dzisiaj cyknę.
Danuś kochana, no jak zdradziłam :hug: Zupełnie nie :teach: Jednak mój ogród nie jest monotematyczny, rabaty zróżnicowane, zakątki specjalizowane :happy: Sama nie wiem jak będzie, bo chce się zmian :think:
Tymczasem wczoraj wykonałam fotki Picea orientalis Tom Thumb Gold'a, cudo z dedykacja dla Ciebie :hug:
Teraz to takie wyjątkowe słoneczko na rabacie :flower2:




Pinus mugo 'Milky Way' nareszcie ujawniła białe igiełki :hearts:


A przecudnej urody Abies koreana 'Frosty' :hearts: zachwyciła szyszeczkami.


Jak się nie zachwycać Abies koreana 'Kohout's Icebreaker'


Dodam jeszcze ważną informację :happy-old: rabaty iglaste wymagają teraz najmniej zachodu i za to też je kocham :hearts:
Jak mogłabym zdradzić kulki :funnyface: no może jakoś skok w bok tylko :drool: jak to kobieta :happy3:

Romciu dokładnie takie same miałam wczoraj odczucia :blink: od czego by tu zacząć :jeez: kiedy pracy ogrom w całym ogrodzie :crazy: Zaczęłam więc ... od róż, bo one w największej potrzebie po tych dniach słoty :crazy:
Wczoraj pięknie i sprzyjająco, dzisiaj :think: zapewne podobnie, ale pracuję :cry2:
Aniu nawoziłaś różyczki w tym roku? Możesz jeszcze spróbować w biostymulator Asahi, doskonale wpływa na kondycję róż moim zdaniem.
Vyvyan miał dorosnąć zdaje się do 2-3 metrów :rotfl1: u mnie dobija do pół :happy: Sorki, nie pamiętam, czy powtarzał :lev: Mam nadzieję, że zakwitnie ponownie.

Dorcia, jak ja widzę te wszystkie pięknie kwitnące różyczki to żal mi ściska ... :rotfl1: No ale ogrodnik musi być cierpliwy, poczekam jeszcze trochę :silly:
Na Marię już nie czekam, nie wygląda powyżej poziomu gleby :crazy:
Odnalazłam za to jeden kwiatek Gizeli, który chciał kwitnąć do sąsiada :happy3:


... i kolejne kwiaty Ville de Lyon, ależ to cudny clemek :hearts:


Dorzucę jeszcze Piilu :woohoo:


Adrian dziękuję w imieniu Piilu za tak miłe słowa :thanks: Powiem szczerze, że w tym sezonie zaliczam go do grona clemkowych liderów :woohoo: Dlaczego tak rzadko możemy oglądać zapowiadane przez sprzedawców pełne kwiaty :dry:
Jedno jest pewne dla takich kwitnień warto.
To teraz coś dla Ciebie, kolejny lider, ale ten coroczny już - wczorajszy Crystal Fountain.


Proponuję zwrócić uwagę, jak długo trzyma kwiaty :happy-old:


Dzisiaj chciałam jeszcze zwrócić się do ogrodników, którzy narzekają, że Rooguchii nie chce się piąć :lol:
Proszę bardzo, posadzony przy pergoli :lev: żadnej większej ingerencji z mojej strony :lev:


zakwitł póki co na szczycie :P


Dla miłośników 'Evy' :hearts:


Czy się zrobiłam monotematyczna :supr:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 05 Cze 2014 13:20 #268969

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Po tych dzisiejszych fotkach mam ochotę wsiąść w samochód i pojechać do ogrodniczego po 'Evę'. No bajeczna jest :hearts: .

Clemki i u Ciebie pięknie kwitną :dance: , ależ ja lubię ten czas :hearts: . Ville de Lyon faktycznie boski :woohoo: - dlaczego ja go jeszcze nie mam :happy-old: .

Ja dziś koszę :garden: - wczoraj trochę popieliłam :flower: ... a jutro ... jutro to ja od rana będę czekała na powrót synusia z Zielonej Szkoły :happy4: . Jak znam życie to żadna robota mi nie będzie szła :tongue2: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 05 Cze 2014 13:36 #268975

  • Julka
  • Julka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 57
Bladawiec uroczy a w zestawieniu :hearts: Pilu naprawde nadaje sie do katalogu, cos niesamowitego.
Moj Cristal F. tez trzyma dlugo kwiaty, na poczatku troche gorzej mu szlo bo akurat zaczal kwitnac jak deszcze padaly ale dal sobie rade i co u niego lubie, to to ze u mnie rosnie w cieniu i nie kaprysi z tego powodu.
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 05 Cze 2014 14:16 #268985

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Mój Pirouette jeszcze w ciasnych pąkach, więc deszcze mu nie zaszkodziły ;) , zakwitnie później niż zwykle przez mocniejsze wiosenne cięcie :dry:

Ale za to kwitną już u mnie wszystkie ostróżki, a Twoje widzę, że dopiero się zbierają :lol:
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 05 Cze 2014 16:47 #269002

  • iwa27
  • iwa27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2168
  • Otrzymane dziękuję: 488
Absolutnie nie zrobiłaś się monotematyczna - proszę o dalsze ujęcia Evy z wszystkich możliwych stron :)
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 05 Cze 2014 20:51 #269095

  • Grzesiu
  • Grzesiu's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Życie jest piękne
  • Posty: 715
  • Otrzymane dziękuję: 213
Jola co Ty robisz tym swoim powojnikom że tak ci rosną...moje dwa padły w tym roku już na uwiąd
Twoje są piękne :bravo: :hearts:
Ostatnio zmieniany: 05 Cze 2014 20:51 przez Grzesiu.
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 05 Cze 2014 21:37 #269116

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
W ogóle nie wiem, o jakich tabletkach mówisz, Pamelo miła! :whistle: :rotfl1:
Powojniki u Ciebie mają jak u Pana Boga za piecem... temu nie da się zaprzeczyć... nic, tylko się zachwycać... i zachwycać... i chyba zaraz czkawki dostanę z tego zachwytu :devil1:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 05 Cze 2014 21:42 #269120

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Jolu, wstawiaj Rhapsody jak najczęściej. Chętnie bym ja posadziła ale już nie mam miejsca :garden1: Pozostaje mi pooglądać u ciebie. Zachwycam się jej kolorem ale nie wiem czy pachnie :think:
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 05 Cze 2014 21:44 #269123

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Ożesz! Ale ta Eva Ci się rozrosła! Muszę swoją podsypać jakimś kompostem, bo aż wstyd pokazać :lol:
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 05 Cze 2014 21:51 #269131

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Ja wokół róż kręciłam się w tamtym tygodniu i dziękowałam za te deszcze i niepogody, które kazały długie rękawki wkładać... Bo ręce moje, pożal się Boże!
Gdyby mój Rooguchi miał taką elegancką podpórkę, pewnie bez oporu by się piął... ;) Ale ja mu tuję wymyśliłam... I jestem nawet pod wrażeniem jego uporu! :lol: Charakterny z niego powojnik... ;) Nie i koniec! Tak się odchyla od miejsca, w którym go podwiązałam, że chyba się złamie, a tui nie czepi! :rotfl1:
Spracowałaś się? Ale za to jaka satysfakcja!
Jola, a okoliczne winniczki są zainteresowane hostami? W sensie pożywienia czy spaceru? ;) Moje okoliczne winniczki tylko spacerują, winniczki są niegroźne, ja to obserwuję od lat, Ty szukaj innych winnych! ;)
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 05 Cze 2014 22:15 #269151

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
oj muszę pokazać moim powojnikom jak należy rosnąć - 3 są przepiękne ale inne.....też ładne ale .... :evil:
bo Twoje, Joluś są boskie :hearts:
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 06 Cze 2014 01:41 #269196

  • Adrian
  • Adrian's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 997
  • Otrzymane dziękuję: 1031
O rany Pam, ale wypasione powojniki i róże! Ale duża Eglantyna (myślałem, ze powinna mieć góra 1-1,5 m?)
W ogóle ja się cieszyłem z rekordowego kwitnienia a gdzie zajrzę to dopiero spotykam kolosy :supr3:

Dziękuję za dedykowanego CF choć mnie osobiście te jego "makarony" w środku nie przekonują - za to Piilu to "miszczu" - fotka do katalogu!!

Cha cha, mam to samo - sąsiad od strony wschodniej/południowej ma za darmoszkę cudowne widoki... na szczęście jest rzadko i ma "ściernisko" więc bez większych wyrzutów robię wycieczki by podziwiać i fotografować :P
Gizela jest świetna - u mnie to potwór!!
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 06 Cze 2014 08:30 #269236

  • Monik
  • Monik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 104
Jolu ile Ty masz tych clemków? :supr3: Co chwila nowego pokazujesz :)

Piękny czarny bez - ile ma kwiatuszków :woohoo:
Ściskam cieplutko
Monika

Mój ogród moje marzenie
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 06 Cze 2014 08:56 #269257

  • aptenia
  • aptenia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 184
  • Otrzymane dziękuję: 44
Tak, Jolu myślę o wielkokwiatowych, chociaż podoba mi się też tungucki :)
Mam dostać trochę nasion i spróbuję swoich sił w wysiewaniu :)
U ciebie powojniki tak mnie zachwyciły, ze po nocach nie sypiam tylko wciąż o nich myślę ;)
Pozdrawiam gorąco bożena
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 06 Cze 2014 13:59 #269341

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Dorcia teraz to nie można oderwać oczu od Evy :woohoo: uwielbiam na nią patrzeć w promieniach zachodzącego słoneczka.
Dzisiaj zakwitły żółtki pod nią, to będzie jeszcze dynamiczniejsza kompozycja.
I co czekasz na młodego :funnyface: a kto jeździ na kosiarce :funnyface: czy to było wczoraj może :rotfl1:
Oj te nasze clemki :hearts: Jeszcze kilka ... naście się zbiera :silly: Dzisiaj rwałam, jak chwast :sick: Summer Snow, bo przecież towarzyszące nie mają większych szans ie przebić. Wspiera się skubaniec na różycy i myśli, ze tak można :flower: :flower: :flower: ... a dopiero zaczyna kwitnąć.
Jul u mnie CF rośnie w zasadzie od strony północnej :think: no północno wschodniej, z ranka ma trochę słoneczka. Może i dlatego tak się długo trzyma. Byłam bardzo zdziwiona, bo po deszczach zupełnie nie zatracił uroku kwiatów :lol:
Jest tak gęsty i upchany na kratce, że część pędów jest luźno puszczona po ziemi :lev: Na nich tez oczywiście kwitnie.
I Piilu się trzyma, oby jak najdłużej :thanks:
Marta no zbierają się ostróżki, a te rozkwitłe z ziemi głównie :sick: Deszcz połamał kwiatostany i tyle je widziałam :cry2: Dobrze, że jeszcze trochę zostało nierozwiniętych. Twoje rosną w pełnym słoneczku to są szybsze, moje zacienione przez kratkę nieco, z jednaj drewutnia, z drugiej katalpa, sama wiesz, nie jest łatwo o promyki. Powiem szczerze, że się bardzo rozrosły i Twoja ulubiona róża Nostalgia dostała się pod ich panowanie :jeez: Nie widzę jej kwitnienia w tym roku :blink: choć sukcesywnie usuwam liście ostróżek, aby jej całkiem nie pochłonęły :flower:
Iwonka obiecuję :idea1: nie mogę się jej oprzeć teraz. Po oprysku nawet mszyce ją opuściły.
Na poniższym niestety refleks słoneczny zaskoczył niewprawnego fotografa amatora :oops:



Grześ a wiesz, że i moje dwa padły :ohmy: Po wiosennym cięciu wydawało się, że żyją. Teraz już odbiły od ziemi, więc najwyżej zakwitną później.
Mam wrażenie, że to wina nadmiaru wilgoci z dachu ponad nimi była, bo ja wiem :think:
Wiosennie nadmanganian, potem Magoiczna Siła ... no to chyba tyle. A jeszcze czasem opryski od mszyc.
Mam całą masę mrówek w ogrodzie :club2: żadne preparaty nie działają, już sama ni wiem jak się z nimi rozprawić :supr:
Dziękuję za miłe słowa :hug:
Goś mam nadzieję, że czkawki nie było, tylko szeroki uśmiech raczej :hug: Ja się do nich uśmiecham i chwalę nieustannie, oszalałam :crazy:
Zapraszam oczywiście do oglądania.
Bożenko zapach jest nawet intensywny, z nutą owocową. U mnie ona jest raczej wąska, bardziej do góry rośnie, niż wszerz. Kwitnie na wysokości ok 70 cm.



Paweł albo nawet przyciąć. Ona chyba lubi cięcie, bo co tnę, to większa się robi :silly:
W tym sezonie zacienia nawet warzywnik, ale szkoda mi ciachnąć :crazy:
Marta, bo Pani inteligentna ogrodniczka :flower1: a ja jak tylko słoneczko wyjrzy, siup i porzucam długie rękawki, opaleniznę łykam :rotfl1: to i się podrapię czasami :rotfl1:
Mówisz, że winniczki hostek nie jadają :think: no to co je żre :blink:
O winniczki to dzisiaj wyzbieram pieląc rabatę trawiasto-liliowo-liliowcowo-irysowo-jakąśtam :rotfl1: A mówię o cannowej oczywiście :happy3: bo canny w odwrocie zdaje się :lev:
Satysfakcja to jest to co mnie obecnie przy życiu trzyma, no bo ta deprecha, wiesz :dazed:
Shirallciu poczekaj i Twoje wystrzelą :hug:
Teraz to aż się niektórych pożeraczy podpór przestraszyłam. Dobrze, że wiosna przygotowaliśmy nowe kratki :happy-old:

Dziękuję Adrian, ale wiesz, gdzie mi tam do Twojej profeski :lev:
Staram się dbać o towarzystwo, choć nie jest łatwo po pracy utrzymać w ładzie ogródek. A jak jeszcze popada, jak ostatnio to wpadam w panikę, bo nie wiem od czego rozpocząć porządki :crazy:
Okoliczne chwasty chyba szczególnie upodobały sobie moje zakątki, w mieście jest z tym zdecydowanie mniejszy problem :teach:
Gizela zaczyna dopiero ;)
Moni mam kilka ... naście chyba :silly: ale na tym raczej koniec :supr: Kwiatkowy czas bzu wkrótce przeminie, ale dekoracyjne, listki pozostaną do końca sezonu wraz z owocami :)
Bożenko tangucki to spora szuka, masz tego świadomość?
Chyba czytałam, że spokojnie można go wyhodować z nasion, wiec próbuj.
Mam taką propozycję, Ty już lepiej śpij i śnij o clemkach :hug: przyjemne będzie z pożytecznym w parze.
Z wielkokwiatowych białych to polecałabym chyba Isago :think: Piękny clematis, niestety u mnie w tym roku jeszcze nie kwitnie, bo miał przejściowe problemy, zerknij na okaz Adriana :hearts:

Bardzo proszę Januszu ;) Dodam tylko, że to jedna z ładniejszych koreanek jest, ma piękne wywinięte igły, które sprawiają wrażenie jakby była oszroniona. Stąd jej imię Frosty :hearts:

A dzisiaj takie tan dla odmiany














Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulkaa, aptenia, Bozi

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 06 Cze 2014 14:04 #269342

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Piwonia z woalką urocza :flower2: , jak ma na imię?
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Ostatnio zmieniany: 06 Cze 2014 14:05 przez piku.
Temat został zablokowany.

Pamelkowe zamyślenia z widokiem :) - 2014 aktualny 07 Cze 2014 22:03 #269803

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Coś innego hosty źre ;) Bezmuszlowe jakieś dziady pewnie...
Jola! Olśnienie, nie o tej piwonii co trzeba ;) rozmawiałyśmy! To Charlie's White, dostałam dwie i jedną Ci oddałam, to ona! A ja tę swoją z ostatniej jesieni wbiłam sobie do głowy, nieważne...
Jak patrzę na Twoją Evę, to nie mogę uwierzyć, że z takiej samej pozycji startowały! ;) Ja na Twoim miejscu już zaczęłabym się jej bać! :rotfl1: Na piaseczku moim to ona z pięć razy mniejsza, czasem, rzadko ;) mój piaseczek błogosławię! :)
A po co się z mrówkami rozprawiać? Komu one szkodzą? Prócz plewiącego ogrodnika? ;)
Ja to jak natrafię na gniazdo, zmieniam miejsce działań, bo gryzą i wracam, jak się rozpełzną....
A woalka ;) świadczy o urodzajnej glebie! U mnie w jednym miejscu skrzyp się pojawił! :woohoo: :rotfl1:
No u Ciebie skrzyp nie musi... Wystarczy popatrzeć na wszystko inne...
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.777 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum