Forum Ogrodnicze Oaza

Jaguś, Moniko bardzo Wam dziękuję za życzenia i piękne kwiecie

Dorcia oczywiście nie ja będę jej używała , ja będę tylko obserwować jak się panowie spisują i czy nie za bardzo się rozprzestrzeniają z bałaganem
Perukowiec jest super, ale weź pod uwagę, że on wielki rośnie i to dosyć szybko. Klony raczej wolniej i generalnie chyba mniejsze są, bo Ty o jakimś palmowym myślisz?
Jak dużo białego i różowego to już mi się podoba , ale dawkujesz informacje

Jolu dzięki za życzenia i cudne różyczki
Wiem, że wczoraj wojażowałyście, ale nigdzie nie widzę żadnej relacji zakupowej .
Mówisz, że nie pada . U mnie leje jak z cebra już ze 3 godziny . Ja naprawdę nie mam nic przeciw deszczowi, ale taka ulewa ?
Znów nie dogadałyśmy się w sprawie pomidorków ? Trzymać je dla Ciebie?

Dawkuję informację, bo trzeba publiczność w napięciu trzymać . Jeszcze dorzucę, że mam w planach przetoczenie na tą rabatkę wielkiego głazu, ale nie mam pojęcia jak to zrobię .

A panów budowlańców to pilnuj, żeby Ci wszystkiego w koło nie podeptali za bardzo .

Dorcia jesteś niemożliwa . Wielki głaz , robi się coraz ciekawiej
Jak to jak go przetoczysz? Poczekasz na solidnego "nerwa" i pójdzie jak z płatka
W okolicy budowy nie ma za bardzo czego deptać , wiedziałam, że prędzej czy później coś się tam będzie działo i oszczędziłam sobie dodatkowych zajęć. Ale cały trawnik w drodze na budowę mam w koleinach od opon samochodu, którym były przywożone, cegły i piach . Jakbym miała mało dołów

Ja też wszystkiego różowego i fioletowego życzę!
No tak, trzeci maj nie błysnął w tym roku, wbrew słowom pieśni..
Martusia, a Tt pewnie masz oznaczone te małe, żółte narcyzki, powiedz, jakie to, to bym i ja miała oznaczone..,
Czy żółtych nie oznaczasz, bo i tak wylecą?
Nadzór budowlany będziesz prowadzić?

Marto

Wszystkiego naj...najlepszego !!
Mnóstwo radości ogrodowych

Jeszcze ja, spóźnialska, wszystkiego dobrego życzę.

Marta obawiam się, że przy tym głazie to nawet "wku" by nie pomógł , a co dopiero wnerw . Mam zamiar użyć do tego samochodu z napędem na cztery koła - bo traktorkiem nie da rady, już sprawdzałam .

Martuśka.. Nadrabiam ogrodowe zaległości i widzę, że trafiłam na poprawiny
Wszystkiego najlepszego!! Spełnienia marzeń, nie tylko ogrodowych.. Niech każdy dzień przynosi coś radosnego w sobie.. a słońce oby świeciło w Twoje wolne dni

Martusiu spóźnione spełnienia marzeń!

Ja to się zawsze na imprezy spóźniam z tej działki - najlepszego!!!

Spóźnione ale szczere życzenia wszelkiej pomyślności

Martuś ja bez kwiatów, ale z najszczerszymi, choć nieco spóźnionymi życzeniami wszelkiej pomyślności i niech Ci rośnie i kwitnie we wszystkich kolorach tęczy. Zdrówka do ogrodowania życzę.

Martusiu u mnie też dziś przez cały dzień pada.... nie było to silny, rzęsisty deszcz.... raczej takie pitu pitu co to dobrze nie podleje a życie uprzykrzy ale na szczęście pod wieczór bardziej się rozpadało i ogródek został solidnie podlany .... to teraz może być już słonecznie i cieplutko

Ostatnia będę , przyjmij proszę szczere życzenia wszystkiego naj, naj, najlepszego
i oby udało Ci się odpocząć w tym sezonie w pięknym ogródeczku, wśród różowych (i nie tylko) śliczności

O matko, ile gości . I życzeń

Marto, Aniu, Iwonko, Moniko i Moniko, Danielo, Iwonko, Gosiu i Beatko bardzo, bardzo serdecznie Wam dziękuję . Normalnie wzruszyłam się , tyle ciepłych słów, kwiatów i muzyki nawet

Dla Was wszystkich moje tulipanowe ostatki










Marto narcyzki podpisałam już u Ciebie , to Sun Disc. Akurat TE żółte nie wylatują , niestety często same wypadają, pewnie dlatego, że akurat narcyzy lubię
Nadzór postaram się mieć , choć w okolicy budowy za wiele zniszczyć się nie da

Dorcia to jakiej wielkości jest ten głaz ???

Aguś mówisz pitu pitu , toż u mnie lało jak z cebra , a w krótkiej przerwie między deszczami pojechałam do rodziców na ustalonego wcześniej grilla . To był prawdziwy hardcore

Biję się z myślami: okrywać, nie okrywać ...

Martuś hihi więcej masz tych cudownych ostatków. Faktycznie jeden z nich ma jakiś inny niż myślałam kolorek.

Martuś, ja tam nie okrywam, roślinki muszą sobie dać radę, choć ja co prawda mam działkę w centrum i tu mogę mieć cieplej ale Ty.....hmmmmmmm no ale było przez jakiś czas ciepło u Ciebie to ziemia powinna być ciepła i pewnie będzie w nocy oddawać ciepło, no nie?

Marta głaz jest duży - jutro, jeśli w końcu pogoda dopisze, to zrobię fotkę. W każdym razie bez mocnego sprzętu nie da rady, bo ciężkie to to i przeturlać się nie da .