Jadziu, miło, że Ci się podoba
Dla mnie podstawą, osią założeń ogrodowych są duże drzewa i liściaste krzewy. To wokół nich organizuję całą przestrzeń ogrodową. W tej chwili mam już jednak za dużo cienia, gdyż sadzone wiele lat temu, często przez poprzednich właścicieli drzewa i krzewy dojrzały, okrzepły, wyrosły, wybujały. Czasami - aż za bardzo
Ale od czego jest sekator i piła?
Na szczęście jest mnóstwo roślin lubiących półcień, a nawet tolerujących cień. Zwłaszcza moje ukochane azalie i rododendrony. W tym roku dokupiłam już kilka azalii wielkokwiatowych i trzy rododendrony, a ciągle widzę otwierające się nowe perspektywy dla tych roślin
Niestety, nie znalazłam nazwy tego tulipanka, który Ci się spodobał; pokażę inne, podobne w kolorystyce w duecie z kokoryczką
Moniczko, tak, to prawda - Gibraltar ma niesamowity kolorek! Na rabacie świeci jak żarówa
Mój złotokap też przez pierwsze trzy lata nie kwitł, a teraz co roku ma więcej kwiatów
Więc jak Twój już zaczął, to będzie coraz lepiej, więcej i piękniej
Zaczyna kwitnąć elegancki, stonowany Rh Sappho - dużo bieli i śliczna bordowa plamka
Aszko, trafne spostrzeżenie - kwiatostan złotokapu jest w stylu tego glicynii
A propos glicynii - moja się już rozbuchała i kwitnie na całego, ale jeszcze nie zdążyłam zrobić jej zdjęć. Za dużo i za szybko dzieje się w maju w ogrodzie
Niedawno pisałam o złotlinie i pokazywałam jego piękne, pomponowe kwiatuszki, a teraz muszę go już przycinać, żeby zrobił miejsce wielkiej hortensji kosmatej, którą kompletnie zdominował
Jeszcze tydzień temu cały ogród rozweselały różnokolorowe tulipanki - teraz zostały już niedobitki
I z życzeniami miłego, niedzielnego wieczoru - bukiet oszałamiająco kwitnącego lilaka Meyera