TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 10 Sie 2014 09:45 #290556

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Cieszę się, że kany się spisały. Ale chyba nie doczytałaś, co pisałam :whistle: Te duże, 'dorodne' kłącza to były od czerwonych kan, a te mniejsze - od żółtych. I w sumie się zgadza. Mamie zakwitła czerwona, a Twoja w pakach jest ewidentnie żółta. Przyznam, że osobiście wolę te żółte :D Mam nadzieję, że w tym roku zakwitną i białe, to uzupełnię Twoja kolekcję ;)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 10 Sie 2014 13:12 #290595

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Piękna słoneczna niedziela- ostatni dzień urlopu.. Muszę przyznać, że pogoda w czasie wolnych dni dopisała mi, jak nigdy wcześniej.. Co nie zmienia faktu, że jeszcze tydzień lenistwa by sie przydał ;)

Romciu- jesteś dla mnie zbyt łaskawa!
Ten szpaler, to rosnące u Mamy 2 krzewy. W tym roku zima niezwykle łagodna pozwoliła przetrwać większości pędów, nawóz też mocno je zmotywował. Ogrodowe hortensje to jedne z Mamy ulubionych kwiatów- tak więc trzeba o nie dbać:)
U siebie mam jeden krzaczek- tegoroczny prezent od Mamy mojej koleżanki z LO. Mam nadzieję, że będzie się u mnie czuł równie dobrze..

Kasiu- serdecznie dziękuję za pozytywne słowa dla klona. Pomysł na drzewo o czerwonych liściach był mój, natomiast wyboru egzemplarza dokonał Mąż. Mamy nieopodal producenta drzew alejowych- cenowo dość przystępny, a drzewa mają korony znacznie ładniej zbudowane, niż te w sklepach ogrodniczych.
W związku z tym, że Mąż tak ładne drzewo wybrał, to po kilku dniach wyciągnęłam go do kolejnego ogrodniczego "skoro tak dobrze doradzasz- musisz jechać" :P

Aniu- pamiętam, jak razem z przesyłką dostałam info o różnicy w kłączach- pod względem wielkości i koloru.. Mam na myśli jednak to, że do Mamy poszły sadzonki, które miały już rozwinięte spore liście, a sobie zostawiłam w większości te bezlistne, same gołe kłącza- więc może trzeba dłużej poczekać, bo miały więcej pracy do zrobienia.. :think: Tak sobie tłumaczę różnicę w kwitnieniu- że u Mamy już kwitnie a u mnie dopiero 1 pączek się pokazał.
Jednak i tak się cieszę, bo kłącza obudziły się wszystkie, a jak nie w tym roku, to w następnym na pewno zakwitną. Mam ich tak dużo od Ciebie :kiss3: :kiss3:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 10 Sie 2014 13:46 #290601

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Obiecuję jeszcze białe, bo już widzę, że będzie co dzielić :dance:
Czytałam Twoje rozterki i poszłam do ogrodu, by zrobić zdjęcie mojej wierzbie hakuro i wygląda ona tak



Ona faktycznie różowości ma tylko wiosną i wczesnym latem :D

Podstawą jej dekoracyjności są szczególnie pięknie, przebarwiające się liście. W okresie wiosennym, mienią się trzema odcieniami barw – różem, bielą i zielenią. Liście wraz z dalszym rozwojem tracą odcień różu i stają się dwubarwne. (cytuję za: ogrodnictwoaz.blogspot.com/2012/01/wierz...o-nishiki-salix.html )
Ostatnio zmieniany: 10 Sie 2014 13:54 przez Sweety.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 11 Sie 2014 00:35 #290736

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aniu- dziękuję za fatygę i za zdjęcie poglądowe :kiss3: Moja nie jest aż tak ciapiasta..ale chociaż tyle dobrze, że utrata różowości jest o tej porze roku normalna. Ja sądziłam, że młode przyrosty różowe- zawsze jak rosną, a nie tylko te młode wiosenne. Stąd wynikały moje rozterki. Jak widać- niepotrzebnie.
Białe kanny brzmią interesująco- ale Aniu..może ktoś inny na forum będzie chciał być obdarowany.. ja już tyle od Ciebie kłączy dostałam- jeszcze podzieliłam się z Mamą i sąsiadką, a niczym się nie odwdzięczyłam :oops: !


*****
Ostatni dzień urlopu upłynął idealnie- trochę leniwie, trochę ogrodowo.. Posiedziałam na krzesełku lustrując rabaty, zabrałam się za pielenie najbardziej zarośniętej rabaty. To był ostatni dzwonek, bo w środę gmina odbiera zielone. Nie jestem zadowolona, bo rzadko u nas zielone zabierają- gdybym nie zmobilozowała teraz, to kolejny odbiór dopiero w październiku :angry:
W każdym razie- zrobione, oczyszczone i od razu ładniej. Zanim znowu zarośnie, to przyjedzie jesień i wszystko zwiędnie- a za rok może wygramy w totolotka i kupimy korę :happy3:

Wczoraj mieliśmy bardzo wesołe chwile dzięki Zakusiowi. Poszliśmy na chwilę do sąsiadów, a że Zak zawsze szczeka i wyje- to chodzi tam z nami. To ci sąsiedzi, którzy mają suczkę mini sznaucerkę.
Suczka bardzo psotna, wesoła, zaczepia Zaka i zaprasza do zabawy, ale on niezbyt chętny.. Wczoraj od razu po wejściu na ogródek chciał poczęstować się kością leżącą na trawniku. Suczka podskoczyła do niego, warcząc tuż przy Zaka pysku..
Ooooo- szok! Zak nie uciekł jednak z brzuchem po ziemi.. Najpierw zdębiał.. po czym na sztywnych nogach wolnym krokiem wyszedł na ulicę.. postał chwilę przy furtce i ruszył w stronę naszej działki. Sam! My zostaliśmy u sąsiadów. Śmiechu było co niemiara- wyglądało to tak, jakby ostentacyjnie opuścił działkę i jego łapa więcej tu nie postanie :happy:

Myślę, że się zdenerwował, bo jako szczeniak był podgryzany przez samca alfa w hodowli.. poza tym nie był przyzwyczajony do takiej ostrej odmowy. Pies Siostry zawsze pozwalał sobie wszystko zabierać- dzielił się smakołykami bez agresji, jadły często z jednej miski na zasadzie kto pierwszy, ten lepszy (przeważnie tu wygrywał pies Siostry, za to Zakuś często podbierał mu smakołyki, które tamten zostawiał sobie na później)). A tu taka cięta riposta.
W końcu wrócił, usilnie przez nas wołany- ale w widoczny sposób bał się suczki. Chował się za mną, ją omijał wielkim łukiem i był wyraźnie zdenerwowany, jak do niego podchodziła. Biedna zestresowana psina- ale ile śmiechu nam przysporzył ;)

Jutro do pracy.. i to od razu z grubej rury, bo 10-20.. Na szczęście z przerwą obiadową.. a też i ten tydzień krótszy :dance: tak więc w miarę miękkie lądowanie po urlopie.
Pogoda obeszła się ze mną niezwykle łaskawie! Upalny urlop, niczym w Afryce, a prognozy na nadchodzący tydzień dość obiecujące- miłe ciepło, ale bez przesady.. Jestem wdzięczna losowi za ta przychylność.

Życzę w nadchodzącym tygodniu wszystkiego dobrego! :bye:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 11 Sie 2014 07:37 #290744

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia,
Widać, że Zak jest po przejściach i jakaś trauma siedzi w głowie..ale ostrożności nigdy za wiele, grunt ze wie jak do domu wrócić ;-)
Hakuro zachowuje się rak, jak pisała Ania, różowa tylko wiosną. Młode przyrosty po cięciu wybarwiają się na różowo -zielono-biały., a potem tylko zielono-biały. Ja ją tnę 3-4 razy w roku.
Udanego, krótkiego tygodnia i łagodnego powrotu do rzeczywistości :bye:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 11 Sie 2014 08:29 #290753

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Kończąc po Kasi... Tyle, że ostatnie cięcie powinno mieć miejsce do końca lipca. Choć spóźniona, wczoraj pocięłam wierzby u mojego brata i rodziców, bo wyglądały tragicznie.
A kanami czy odwdzieczaniem się nie zajmuj, bo ja jestem zadowolona, że znalazłam zbyt. Co roku oddaje dokładnie połowę tego, co po sezonie mam. Zobaczysz, że i Ty będziesz rozdawać, bo i Tobie ich znacznie przybędzie...
A u nas 'zielone' trzeba samemu zawieźć do punktu selektywnej zbiórki odpadów, czynngo od 7 - 15, więc ciesz się chcoćby tymi kilkoma razami w roku...
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 11 Sie 2014 09:57 #290769

  • majowa
  • majowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1315
  • Otrzymane dziękuję: 948
Moniko, mam nadzieję, że w wir codziennych obowiązków wdrożysz się bezboleśnie :kiss3:
Klon jest piękny, niech dobrze rośnie!
A u mnie wielkie przygotowania do sobotniej uroczystości - mamy ślub chrześniaka męża (syn mojej szwagierki, tej po udarze). Dodatkowy stres, bo mój jedynak jest świadkiem :dance:
Pozdrawiam serdecznie, Iwona
Mój ogród
FotoIvona
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 11 Sie 2014 21:29 #290950

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dobry wieczór :kiss3:
Jak pierwszy dzień w pracy po urlopie? Minął względnie szybko i mało dotkliwie, mam nadzieję? :)

Lubię strasznie Twojego Zaka... Nasze psy to wielkie wrażliwce i za to je kochamy, czyż nie?
Czy ze zdrowiem psiny wszystko dobrze?

Mam doła... chyba pogoda się przysłużyła i inne okoliczności.

Mimo to, pozdrawiam życząc udanego wieczoru!
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 11 Sie 2014 22:07 #290983

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Wolne..wolne.. i do pracy. Pogoda idealnie współgra z moim nastrojem- deszczowo.. tak dobrze mi szło 2tygodniowe leniuchowanie.. :whistle:

Kasiu- moją Hakuro dostałam miesiąc temu, a że to moje pierwsze z nia kroki, to poczytałam co nieco. Znalazłam na necie informacje, że przycinanie powinno się zrobić do końca lipca, tak więc przycięłam od razu. W kolejnym sezonie przekonam się, jak szybko przyrasta. Co jaki czas tniesz swoją?

Zakuś miał słodko- gorzkie dzieciństwo. Z jednej strony dorastał w stadzie Kingów i Cavalierów, w ogrodzie pod miastem.. a z drugiej agresywny samiec Alfa w stadzie.. Kontaktowałam się z hodowczynią w poszukiwaniu szczeniaka- a Ona zaproponowała mi 1.5rocznego psiaka, którego musi odsunąć od stada, bo odganiany jest od miski z jedzeniem przez samca alfa i mają z nim problem w hodowli. Wiadomo było, że reproduktora nie oddadzą..
Wzięłam Zaka wtedy (nie zależało mi na wystawach i medalach a jedynie na psiaku do kochania) i to był chyba dla niego ogromny stres- obca baba wsadziła go do samochodu i wywiozła z domu. Droga do Wawy zajęła 2 godz- Tata prowadził, a ja głaskałam, mówiłam.. Psiak odwracał sie ode mnie tak, że nawet nie widziałam, jak wygląda- kulił i chował pyszczek. Dojechaliśmy do domu, Zak wyszedł na ogródek, ja ukucnęłam a on podbiegł i polizał mnie po twarzy. Od tego czasu jesteśmy nierozłączni :happy: Jak wychodziłam do pracy, to- przez pierwsze kilka miesięcy- pod moją nieobecnośc siedział na ganku, na dywaniku z butami.. :crazy:

Aniu- też czytałam w kilku miejscach, że lipec jest ostatnim terminem cięcia. Janusz wspominał, że przycina do października, jednak chyba klimat ma nieco łagodniejszy.. pamiętam, o ile wcześniej rozpoczęła się u Janusza wiosna.
Zresztą na razie nie miałabym co przycinać, przyrosty niewielkie.
Faktycznie- z zielonym u Ciebie kłopotliwe rozwiązanie!

Spieszę donieść, że dziś będąc u Mamy zauważyłam kolejne 3 pączki w drodze :woohoo:

Iwonko- przygotowania zapewne idą pełną parą! Mam nadzieję, że szwagierka w nieco lepszej formie..? Życzę udanej uroczystości, wspaniałej zabawy, sprzyjającej pogody.. i trzymam kciuki za Syna!

Agnieszko- pierwszy dzień w pracy okupiony migreną i złamanym paznokciem ;) Migrena- od kręgosłupa..albo nagłej zmiany pogody. Rozpętała się burza..a kilka minut później zaczęła głowa ćmić.. Na szczęście szybko minęło i zwykły apap wystarczył- przez chwilę czułam, jakby połowa zębów miałą mi się rozpaść, razem z kawałkiem skroni :jeez:
Poza tym dzień całkiem udany- lekko i przyjemnie, w sam raz na wdrożenie się :hug: co nie zmienia faktu, że strrrrasznie mi sie nie chciało z domu ruszać..

Zakusiek bawi nas nieustannie.. chyba, że akurat rozsiewa sierść i rozchlapuje wode..to wtedy mniej :P

Przeczytałam przed chwilą u Ciebie info o tarasie :hug: Zmartwiłam się Twoimi obserwacjami nt wyglądu olejowanych wiosną desek.. że takie nieciekawe :unsure: Cena- hmm.. wiem..wiem..wyceniałam :hammer:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 12 Sie 2014 11:31 #291115

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry :bye:

Zanosiło się od rana na ponowną burzę, ale jakoś się powoli przejaśnia.
Też wczoraj cierpiałąm na migrenę przez tą gwałtowną zmianę pogody.
Dzisiaj czujesz się lepiej?

Bardzo mnie wzruszyła historia Zaka i Waszych pierwszych chwil obcowania, które przerodziły się w tak silną więź.
Wiem coś o tym :)
Zak to bardzo uczuciowy i wrażliwy psiak - nie mogę się doczekać chwili, w której go poznam!
Mam nadzieję, że Sara zachowa się jak dobrze wychowana panna i nie przyniesie wstydu :)

Temat tarasu staram się od siebie odsunąć. Ciężko mi przełknąć wszystkie 'przeciw', które powoli skłądają się na to, że nic nie zmienimy.

Miłego dnia!
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 12 Sie 2014 14:42 #291135

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Agnieszko- dzień i u nas zaczął się ponuro, jednak koło południa zaświeciło piękne słońce. Dzis głowa nie boli, ale wczoraj długo ćmiła. Tabletki na chwile pomogły, jednak wieczorem znów złapało- jednak umiarkowanie. Zresztą sama wiesz, jak to jest.. współczuję wczorajszej reakcji na nieżyczliwą aurę :hug:

Zakuś to wrażliwy piesek, żeby nie powiedzieć- histeryk ;) Bywa bardzo odważny- np wet bardzo go chwaliła, że wytrzymał silny ból, a w trakcie wizyty nawet nie skamlał. Za to w domu- oj, często mnie woła na ratunek :P
Ja bym sie o Sarę nie martwiła na spotkaniu, gorzej z Zakiem- jest bardzo wycofany, nieśmiały i boi się obcych psiaków. Może jak spotkają się dwie wrażliwe dusze, to jakoś się dogadają.

Bardzo się cieszę na nasze spotkanie!

****
Dziś są moje urodziny. Nie napisałam tego, aby wyłudzić życzenia ;) tylko dzielę się radością z dzisiejszego dnia. Będę miała chyba wieczorny pokaz naturalnych fajerwerków- dziś od g.21 ma na niebie pojawić się największy w tym roku rój perseidów, szczególnie nasilone efekty na północno- wschodnim fragmencie nieba.

Mam starszą o 11 lat Siostrę i była młodsza, niż ja obecnie, gdy z okazji urodzin wysłałam Jej kartkę, na której były narysowane piramidy, dinozaury itp.. oraz napis "nie martw się, jest na świecie dużo starszych rzeczy od ciebie". Pamiętam Jej oburzenie.. ale mimo, że mam teraz więcej lat, niż Ona wtedy- nadal uważam, że kartka była śmieszna :lol:

W ogródku zakwitło dziś kilka kwiatów..
Kanna od Ani sweety
DSC06267.JPG


Hibiskus bylinowy- ma dwa ogromniaste kwiaty i bardzo dużo pączków.
DSC06262.JPG


DSC06266.JPG


DSC06283.JPG


Nawet na rabatach jestem pod nadzorem- na poprzednim zdjęciu szpieg schowany, to już się nie kryje ;)
DSC06285.JPG


Poziomkowe plony. Pierwszy miesiąc sadzonki walczyły o życie, bo coś zjadało im liście. Dopiero teraz zaczynają owocować
DSC06268.JPG


Rabata na ściętym boku. Biedne klony ledwo przetrwały upały- szczególnie ten z prawej ratował się, zrzucając najwieksze liście. Młode na końcach gałęzi zdrowe. Rada od producenta- skrócić wiosną gałęzie, żeby drzewo nie musiało tak daleko soków rozprowadzać. Tym bardziej, że ten z lewej, ze zwartą koroną, czuje się znacznie lepiej. Są tutaj 2 klony Scanlon, 3 wydmuchrzyce od Pawła i 3 berberysy Golden Ring, oraz mała kosodrzewina Pumilio. Pojawią sie tu jeszcze drobne dodatki- berberys Maria na krókim boku po prawej, a w lewo chcę przedłużyć rabatę, uzupełniając ją o bez Palibin i pewno coś jeszcze. To jednak do rozważenia za rok.
DSC06275.JPG


Mam trawy w prezencie od Hani- chyba rozróżniam 2 rozplenice- Moudry i Hameln, ale nie mają jeszcze kłosów. Pojawił się za to kłos na czymś, co nie wiem, czym jest. Pokrojem podobne do rozplenicy, ale malutkie- wielkością zbliżone do kostrzewy. Może Little Bunny? Ma pierwszy kłosek. Nie umiem ładnie zrobić zdjęcia kłosa- każde wychodzi rozmyte. :think:
DSC06271.JPG



Życzę wszystkim udanego dnia!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 12 Sie 2014 14:57 #291136

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
...oczywiście, że kartka była śmieszna! :D
Siostra widocznie wtedy była przewrażliwiona na punkcie swojego wieku, ale to przecież z czasem przechodzi ;-)
Swoją drogą, błysnęłaś wyrafinowanym poczuciem humoru :devil1:

Moniko, ale ja przeciez do Ciebie...
Kochana, niech Ci się wszystko, co sobie wymyślisz, realizuje... nawet powoli, krok po kroku, ale jednak.
Wszak jak się marzy, to się spełnia, czyż nie? :)
Zatem i to zielone, i to życiowe, i zawodowe - wszystkiego naj!

Zakuś na rabatach poczciwina... hibiscus cudowny w kolorze... drzewa nabierają ciała - dzięki za optymistyczne zdjęcia!
A co do fotografowania pojedynczego klosa, to zdjecia robisz telefonem, czy normalnym aparatem?
Ostatnio zmieniany: 12 Sie 2014 14:59 przez Aguniada.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 12 Sie 2014 15:44 #291146

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Moniko, urodzinowe :hug: :hug: :hug: Niech Ci się spełniają plany i marzenia, niech pojawiają się nowe i żeby zdrowia i poczucia humoru nie zabrakło :kiss3: :kiss3: Twoja kartka dla Siostry, znakomita :rotfl1: i treść zawsze aktualna :woohoo:
Dawno temu, moja o 9 lat młodsza bliska koleżanka, zaprosiła mnie na swoje 18 urodziny. Miała być wielka feta, ale nie bardzo chciałam iść, bo nie znałam Jej 'małoletnich' znajomych. Pocieszyła mnie: nie martw się, będzie dużo takich starych ludzi. :mad2:
Zakuś miał trudne życie i przykre doświadczenia, ale wygląda na to, że los wynagrodził mu to, co złe i obdarował bardzo kochającą i dobrą Pańcią :flower1: A jak układy z Pańciem? Czy Panowie rywalizują o Twoją uwagę?
Byłam pewna, że miałaś tylko duże rozplenice :think: , może coś pokręciłam. Najważniejsze, czy się podoba. Jak paskuda, to :hammer: :hammer:
Wspaniałego wieczoru, niezapomnianych wrażeń z kosmosu i dużo radości z prezentu.
:hug: :hug: :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 12 Sie 2014 15:48 #291147

  • Gatita
  • Gatita's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 79
  • Otrzymane dziękuję: 8
Moniko, i ja się przyłączam do życzeń dla Ciebie :flower2:. Spełnienia wszystkich marzeń i oczywiście zrealizowania tych ogrodowych :drink1:
Ogródek Gatity
Serdecznie zapraszam Agata :)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 12 Sie 2014 15:50 #291149

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Moniś, wszystkiego naj naj :hug: :hug: :kiss3:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 12 Sie 2014 16:50 #291156

  • constancja
  • constancja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 935
  • Otrzymane dziękuję: 894
Moniko, podglądam często z ukrycia ale dziś nie wypada chować się po krzakach, więc zechciej przyjąć garść najszczerszych życzeń wszystkiego najlepszego i szybkiego stworzenie ogrodu Twoich marzeń. :flower1:
A wiesz..... ja też miałam kilka lat temu taki kosmiczny prezent. :lev: W dniu urodzin mogłam obserwować całkowite zaćmienie księżyca. To było śnieżną i mroźną zimą, a widok śniegu zmieniającego kolor na złoty był przepyszny i niecodzienny. Ten "prezent" zapamiętam do końca życia.

I jeszcze w kwestii ogrodowej...... Uważaj na tę wydmuchrzycę. Najpóźniej za 2 sezony będziesz ją miała kilka metrów w głąb trawnika. To piękna trawa ale pozbyłam się jej. Jeśli masz dostatecznie dużo miejsca to warto jej poświęcić jakiś kąt na wyłączność i odpowiednio ograniczyć ekspansywne zapędy. Kłącza przerastają nawet grubą folię!!! Próbowałam ją ujarzmić sadząc do dużych wiader ale ona wolała śmierć niż niewolę. :sad2:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 12 Sie 2014 18:51 #291175

  • Sweety
  • Sweety's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 674
  • Otrzymane dziękuję: 119
Sto lat Moniko :kiss3:

Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie 12 Sie 2014 21:52 #291230

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja też przyłączam się do życzeń :kiss3:
Obyś jak najszybciej wykonała wszystkie swoje ogrodowe plany
I nie tylko ogrodowe :)
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.394 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum