Tak to fakt, że do takiego prowadzenia róż trzeba trochę miejsca ale jeśli to miejsce jest to myślę, że warto.
Dorotko, ja Gertrudę też poprowadziłam w tym roku poziomo. W zeszłym zostawiłam jej na próbę 2 długie pędy w poziomie a resztę przycięłam. W tym roku już nie miałam wątpliwości żeby jej nie ciąć. Daliśmy jej kratkę i rozpięli wszytko co miała. Na razie rozwinęła kilka kwiatów ale jeszcze sporo pąków jest.
Ja też mam problem żeby przejść tą ścieżką a najgorzej z koszeniem trawy ale jak róże są w pełni kwitnienia to wygląda to super więc póki co wiążę co się da żeby nie przeszkadzało.
Moje piwonie dużo niższe niż Twoje w takim razie. Powiedziałabym, że mają przepisowe wysokości. Rosną w słonecznym miejscu.
U mnie raz zachmurzone raz słońce. Na popołudniu zapowiadają deszcz. Wiatr też ruszył dość mocny. Generalnie nie lubię takich wahań pogodowych. "Czupryna mnie wtedy mocno nawala".
Jak zwykle miało być oszczędnie z fotkami i jak zwykle wyszło jak zawsze ale nic to, w tym przypadku od przybytku głowa nie boli, zimą będzie jak znalazł ...a poza tym lubię mieć uchwycone rożne fazy rozwoju i różne ujęcia kwiatów.
Dzisiejsze kwitnienia w telegraficznym skrócie:
Alchymist
i skoro jesteśmy w temacie kulkowania i poziomowania róż, 1/3 pędów jednego z alchymistów rozpiętych na próbę w poziomie na tarasie (próba udana aczkolwiek mam wrażenie, że takie żyłowanie to duży wysiłek dla krzewu)
I przebiła się giardina, pierwszy rozwinięty kwiat w lasursternie
"Psiapsiółki" tuscany
Kolejny irysek
Karolek (Charles Austin)
Trudzia (gertrude jeckyll)
Kolejny irysek
cdn
Piwonia Do tell
Queen of Sweden
Kolejna piwonia
i rzekoma Władysława chociaż jak zerknęłam do netu to ona nie tak powinna wyglądać
więc uznajmy, że NN
Cardinal de Richelieu, również prowadzony poziomo, niski, szeroki, mnóstwo pąków ale dopiero zaczyna
Gartentraume
I zdjęcia całościowe krzewów Louise Odier, obydwa kulkowane na niskich podporach (odległość między słupkami ogrodzenia 2,5 m i mniej więcej na takiej szerokości są rozpięte):
cdn
Corale, nie mogę przestać się nad nimi rozpływać
Rapsody in blue dopiero zaczyna
Pierwszy kwiat Henry Martin, pierwsze kwitnienie u mnie
Znowu Fantin Latour
Bodziszek magnificum
Sam aksamit
i cdn