TEMAT: Próbuję spełnić marzenie

Próbuję spełnić marzenie 26 Mar 2015 19:57 #352799

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
No raczej różom pod drzewami niezbyt dobrze było :unsure:


Zielone okna z estimeble.pl

Próbuję spełnić marzenie 27 Mar 2015 23:24 #353155

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Nadal czekam na deszcz, zaczęło kropić, byle nie tak jak wczoraj, po pół godzinie przestało padać. Chociaż....jutro wszyscy jesteśmy w domu, przydałaby się ładna pogoda na ogrodowanie.

A dziś, mieliśmy do przerobienia to



Nadarzyła się okazja do zakupu, dostarczają małą wywrotką, większa nie dałaby rady wjechać. Synowie przewieźli ziemię taczkami pod świerki, jutro jeśli pogoda pozwoli zaczniemy zagospodarowywać.

Ostatnie zdjęcie przylaszczek w tym roku, po południu już się osypywały.



Fioletowe krokusy ciągle dzielnie się trzymają.



Zaczynają kwitnąć malutkie narcyzy, wydawało mi się, że w ubiegłym roku, w doniczkach były wyższe, a może to te wyższe zostały zjedzone przez opuchlaki, część cebul był od dołu wyjedzona przez larwy.



Ciemiernik z kapersa zakupiony w A. pod koniec stycznia zakwitł dwoma bladymi kwiatami, trzeci jeszcze w pąku.

...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, chester633, Amarant, hanya, Adasiowa

Próbuję spełnić marzenie 28 Mar 2015 06:46 #353179

  • Leszek.G
  • Leszek.G's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1347
  • Otrzymane dziękuję: 709
Krzysia wrote:
A dziś, mieliśmy do przerobienia to


Jak ja bym to chciał mieć u siebie na działce ....
Narcyzy to zapewne "Tete'a'tete" - malutkie bździągwy i najwcześniej kwitnące - u mnie nie wiem czemu zginęły :think:
Ostatnio zmieniany: 28 Mar 2015 06:47 przez Leszek.G.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 28 Mar 2015 07:19 #353181

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Krzysiu, dzień dobry i życzę dobrej pogody na ogrodowanie! :)
Tyle ziemi każdemu by się przydało! Mnie chociażby jako uzupełnienie po kreciej działalności... niby pozornie ziemię mam z kopców, ale co roku przy tych bestiach mam miejscami ubytki, które należałoby wyrównać, uzupełnić...
No nic, zobaczymy jak to będzie.
Póki co nie pada, więc idę z kawą na obchód i jak dobrze pójdzie, sypię dziś nawozy :)
Udanej soboty! :kiss3:

Próbuję spełnić marzenie 28 Mar 2015 11:01 #353210

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Leszku, Ago, u nas to już była konieczność, od kilku lat przymierzaliśmy się do nawiezienia ziemi, ale były ważniejsze sprawy. Tym razem jednak doszliśmy do wniosku, że szkoda naszej pracy na zmiany pod świerkami, pewnie nawet zadarniające nie poradziłyby sobie na naszym ugorze :devil1:
Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie jesienią, albo następną wiosną jeszcze ze dwie takie porcje zamówimy.

Dziś pada :dance: nie mogę ogrodować, więc skupię się na doniczkowaniu, mam zadaszoną i osłoniętą wiatę :P a jeśli po południu nie będzie deszczu też wreszcie będę mogła rozsypać nawozy.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich

Próbuję spełnić marzenie 28 Mar 2015 12:32 #353220

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Piękna kupa pięknej ziemi :supr: pewnie przydałaby się każdemu :devil1:
Opuchlaki wyjadły Ci cebulki :angry: popatrz, a ja nawet nie zastanawiam się jak mi jakieś zaginą. Wiem na pewno, że karczowniki wyjadły mi 90% hiacyntów kilka lat temu i to im przypisuję późniejsze straty a tu taka nowina :mad2:
U nas kolejny dzień pada i niech dalej pada :dance: ja przynajmniej zrobię domowe roboty bo przed świętami tu też trzeba działać :wink4:
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 28 Mar 2015 13:26 #353226

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Krzysiu, u mnie, niestety, nie pada, chociaż jest bardzo zimno. Miałam w planie trochę poogrodować (pierwszy raz po chorobie), ale chyba dam sobie spokój i skupię się na porządkach w domku - Święta za pasem :)
Piękna górka ziemi, ale czeka Was trochę roboty z przerzucaniem...
Mimo pogody, cieplutko pozdrawiam :bye:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 28 Mar 2015 21:26 #353351

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Majko opuchlaki kupiłam razem z narcyzami pędzonymi w doniczkach, na domowy parapet, po kwitnieniu zagrzebałam całość pod pigwowcem. Jesienią chciałam posadzić cebulki w docelowym miejscu, wykopałam doniczki i w niektórych znalazłam jakby skorupki po cebulkach, a w środku larwy opuchlaka. To było moje pierwsze z nimi spotkanie, potem kilka razy trafiłam na pojedyncze sztuki. Obawiam się ich, ktoś mi powiedział, że ślady żerowania na trzmielinie mogą być po opuchlaku.

Dalu na ogrodowanie będzie jeszcze czas, musisz zadbać o siebie po chorobie, bo kto to zrobi lepiej, jeśli nie Ty sama :kiss3:
Znowu święta :jeez: nie lubię przygotowań, ale kiedy już wszystko zrobione, ma się wolne, lodówka pełna... :happy4: My w tym roku tylko we trójkę, nigdzie się nie wybieramy, nikogo nie zapraszamy, więc jak mawia starszy - luzik mama, luzik :rotfl1:

Ciągle pada, nie wiem czy się cieszyć czy złościć, ogród podlany, napełnione beczki, ale dlaczego akurat dziś, kiedy mam wolny dzień :(

Zaczyna się zielenić się na hostowej rabacie, na pierwszym planie niedawno posadzona kosmatka śnieżna.

...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, chester633, Amarant, hanya, Adasiowa

Próbuję spełnić marzenie 30 Mar 2015 18:03 #353866

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Witaj Krzysiu :hug: , ale masz dobrze z ziemią, aż Ci zazdroszczę. Nie mam pewnego żródła takiego zakupu i boję się kupić chwastowiska, nie poradzę sobie sama z takim diabelstwem. Kupuję ziemię tylko do rodków, pomieszam z piaskiem, przekompostowanymi igłami i to musi wystarczyć. Trochę miejscami podwyższę teren (kilka m2) i może dobrze wyjdzie. Na razie i tak nic nie robię, zimno okropnie, mokro. Leniuchuję obowiązkowo, bez wyrzutów sumienia :rotfl1: Leniuchowanie dotyczy też prac domowych, rzecz jasna. Mądre Twoje dziecko : LUZIK :happy: To, co piszesz o opuchlakach w narcyzach mnie przeraża. Jak się dziadostwo wprowadzi do ogrodu, to katastrofa. U mnie by miało co pożreć.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 30 Mar 2015 21:48 #353959

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2682
I tej wielkiej góry ziemi już nie ma? No to sprytnych masz chłopaków! Czuję, że wszystkie opuchlaki by spod ziemi wyciągnęłi, jakby tylko chcieli ;)
Krzysiu, a może Ty je miałaś już wcześniej, no bo czemu te rośliny by znikały?
Ziemia się chyba zdąży dobrze uleżeć, zanim pogoda pozwoli coś podziałać...
Nie takiej wiosny chcieliśmy ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 30 Mar 2015 22:43 #353985

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Ja czekam na taką górę. Mam nadzieje, ze pojawi się w połowie kwietnia
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 30 Mar 2015 23:17 #353993

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Krzysiu, taka góra czarnego złota przydałaby się w każdym ogrodzie, ale u Ciebie szczególnie - roślinki się na pewno odwdzięczą.
Ja też zauważyłam ślady żerowania opuchlaków...na rododenronach :mad2:
Ponoć skuteczny jest polysect, do stosowania jak się ociepli..a Ty masz jakiś patent na te paskudy?
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 30 Mar 2015 23:38 #353998

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Haniu pod azalie też kupiłam ziemię w workach, ale chłopcy odmówili dalszej współpracy w dowożeniu ziemi z drugiej działki przyczepką samochodową i przyznać muszę, że chyba mieli rację. Ta jest jak masło, w sam raz do wymieszania z naszą piaszczystą. W pewnym sensie też ryzykowałam, kuzyni kupili taką w ubiegłym roku i byli zadowoleni, ale jak się samemu nie zobaczy to jednak loteria. Będę potrzebować jeszcze ze dwie takie porcje, może jesienią, albo za rok. Szkoda tylko, że alkaliczna, kwaśna by się przydała i próchnica.

Marto pierwszy raz widziałam larwy opuchlaków na żywo i były tylko w jednej czy dwóch doniczkach z narcyzami, od jednego producenta, w innych zadołowanych razem nie znalazłam. Teraz jednak dokładnie sprawdzam ziemię, zwłaszcza tuż przy żurawkach i uprawiam wrotycz :devil1: . Dotąd rośliny mi nie znikały bez powodu, jedynie te ślady żerowania na trzmielinie i irdze Drammera.

Pryzma na razie zmieniła tylko miejsce, ale jaka to radocha napełniać donice z takiego kopca :rotfl1:





...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, hanya, Adasiowa

Próbuję spełnić marzenie 31 Mar 2015 00:30 #354010

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Gosiu to miła perspektywa, aż żal plantować tę górę, tyle miejsc można by podsypać, tyle donic napełnić... :rotfl1:

Kasiu nie mam pewności czy to opuchlaki, ślady widać na zdjęciach powyżej, za cebulicą, ktoś mi zasugerował innego szkodnika, chyba Hania. Byłam zdecydowana na zakup Dursbanu, ale się chwilowo wstrzymałam, spróbuję Mospilanem i wrotyczem, jeśli nie zadziała trzeba będzie bardziej radykalnie.
U mnie podziurkowane są liście trzmieliny i irgi, to jednak nie to samo co rh, nawet nie wszystkie, tylko te rosnące pod tujami. Gdyby to były rododendrony chyba bym próbowała nicieni.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich

Próbuję spełnić marzenie 31 Mar 2015 08:42 #354030

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Robota u Ciebie wre na całego .Ja już nie mogę się doczekać kiedy zaczniesz sadzić rodki i azalije :)
W moim ogrodzie też kwitną krokuski ,teraz doszedł jeszcze śnieżnik ,który się rozmnożył niemożebnie i cebulica niebieskością daje po oczach .Taką górą ziemi ,to i ja bym nie pogardziła .Krzysiu masz teraz fajny okres w Twoim życiu ,szkoda , że ja już mam go za sobą .Teraz dopiero wyłażą wszystkie moje błędy w doborze roślin i w ich sadzeniu .Ty jesteś tu ,więc pytaj zawsze o wszystko ,ludzie chętnie doradzą .Pozdrawiam :hug:
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 31 Mar 2015 22:15 #354301

  • Ewelina
  • Ewelina's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 881
  • Otrzymane dziękuję: 979
Powolutku spaceruję po Twoim ogrodzie , czytam o jego (i Twojej) historii... Sosny bardzo mi się podobają, tworzą cudny klimat (sama mam kilka starych drzew w ogrodzie i mimo,że śmiecą przez cały rok niesamowicie , nigdy się ich nie pozbędę). Podoba mi się taras i huśtawka ( przecież w ogrodzie także odpoczywamy ( czasami :)). Dobrze ,że masz do pomocy synów - takie radykalne zmiany , jakie wprowadzasz wymagają siły i męskich mięśni... Będzie pięknie, już jest - wiosenne kwiateczki masz śliczne i optymistyczne :) czekam na dalszy ciąg. Pozdrawiam , E.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 31 Mar 2015 22:26 #354306

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Przylaszczki Ci się już sypią?? :woohoo: Aż zerknęłam skąd jesteś, bo nie pamiętałam, u mnie dopiero zaczynają popis.
Widzę, że wszyscy zazdroszczą góry ziemi :) Niedaleko nas kopali staw i wywalili wzdłuż drogi całe góry pięknej czarnej ziemi, każdy kto chce może podjechać i zabierać. Mi akurat niepotrzebna, ale ludziska korzystają z okazji :) Żeby mi tak kto hałdy kory wywalił niedaleczko... :wink4:

Ciągle się nie mogę nadziwić, że ktoś może prosić o deszcze, u mnie wiecznie mokro :dry: A dziś to już zostały chyba pobite rekordy opadowe. Najpierw śniegu nawaliło, potem przeszły takie ulewy, że musiałam udrażniać odpływy wody z rynny, by za wiele nie wsiąkało jej pod domem, bo znów by podmakała piwnica.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 01 Kwi 2015 10:13 #354393

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Krzysiu :hug: , jak się czujesz? Ja bym spała na okrągło. Przygotowania do Świąt jakieś (mimo wszystko) potrzebne, a ja ziewam i ziewam :jeez: Trochę podlało, roślinki zwolniły tempo wzrostu i jest smutno, bo zimno.
Tak jak Ewcia ( :bye: ), czekam na dostawy i sadzenie Twoich roślinek. Żeby tylko pogoda była łaskawa, ostatnie lata dziwne; mało spokojnych, umiarkowanych temperatur i opadów. Ciągle jakieś wariactwo. Może ten rok będzie lepszy?
Już właściwie kupiłam wszystko, co zaplanowałam; na pewno coś jeszcze podkusi, ale to będą drobiazgi. Teraz tylko zdrowie i pogoda potrzebne. Dobrego dnia :flower2:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.706 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum