TEMAT: Próbuję spełnić marzenie

Próbuję spełnić marzenie 10 Lip 2015 00:11 #387090

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Popadało ale nie podlało powiadasz :jeez: ...........jechałam na noc do pracy ok 18:00 na Dojlidach ulewa , gdzieś tak do Pałacu , a ze skrzyżowania Sienkiewicza do MSW przeszłam , nawet nie otwierając parasolki :tongue2:
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia


Zielone okna z estimeble.pl

Próbuję spełnić marzenie 10 Lip 2015 07:41 #387109

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Nie wiedziałam ,że masz takie cudne liliowce :eek3: A u mnie wreszcie podlane i konewki wreszcie odpoczną ,że o sobie nie wspomnę .Starczy na kilka dni deszczu i wciąż się chmurzy .Nie powiem żeby mi było smutno z tego powodu :wink4:A ślimory wszelkiej maści powyłaziły z podziemia i niestety krew się leje gęsto (oczywiście nie moja :rotfl1: ).Pozdrawiam :flower1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 12 Lip 2015 13:54 #387587

  • affa
  • affa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 883
  • Otrzymane dziękuję: 1651
Pięknie u Ciebie, Krzysiu w ogrodzie :bravo: :bravo: Tyle host i żurawek :woohoo: super zagospodarowałaś teren pod tujami. Liliowce piękne, zwłaszcza ten pomarańczowy cudny.
Pozdrawiam, Anna.

Zapraszam do mojego ogrodu w cieniu...bloków
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 13 Lip 2015 20:46 #388024

  • jolifleur
  • jolifleur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1973
  • Otrzymane dziękuję: 2664
Ja też jestem fanką tego pięknego pomarańczowego liliowca. Cudny :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 13 Lip 2015 22:08 #388057

  • eda_s
  • eda_s's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 479
  • Otrzymane dziękuję: 241
Najbardziej podoba mi się liliowiec Wineberry Candy, a cytrynowy ma cudną falbaneczkę :flower2:
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 13 Lip 2015 22:10 #388058

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Tak zaglądam i zaglądam aż wreszcie przywitam się z gospodynią :) Bardzo ładnie jest u Ciebie. Świetny pomysł z tarasami, ostatnio mi również chodziły po głowie ale nie pomyślałam, że do ich budowy można wykorzystać kamień polny, którego u mnie jest pod dostatkiem.
Również obrzeża przypadły mi do gustu, zdradź proszę z czego je robiłaś.
Pozdrawiam :flower2:
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 14 Lip 2015 00:38 #388111

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Mirko, mnie deszcze unikają, pada kilka ulic dalej, a u mnie susza :mad2: , ale dziś podlewać już nie muszę :dance: i liczę na więcej.


Ewo, też nie wiedziałam, że mam takie cudne liliowce :devil1: większość pierwszy rok u mnie :flower2: z niecierpliwością czekałam na kwitnienie.
Wreszcie podlewa się samo :dance:.


Aniu , pięknie to ma dopiero być, dużo pracy przede mną, ale już widać zieleń. Na hosty jest jeszcze sporo miejsca, cieszę się na myśl o nowych zakupach, prawdopodobnie jutro coś dotrze :happy4:. W planach są też kolejne żurawki i może kiedyś rh, a nawet jakaś hortensja :P.


Ewo, ten pomarańczowy od Mirki jest cudny, duży i widoczny z daleka :rotfl1: uwielbiam go .


Edyto, nie miałam pojęcia, że liliowce mogą być tak zachwycające, a zwłaszcza te ich żaboty, zaglądam do różnych wątków i podziwiam :P . Cytrynowy też bardzo mi się podoba, ale w tym roku miał tylko 3 kwiaty, za to kępa się pięknie rozrasta.


Jaguś, witam Cię serdecznie :hearts: .
Tarasy to konieczność przy spadku terenu, ale też urozmaicenie, a kamień lubię, poza tym jest łatwo dostępny i tani :).
Obrzeża :think: masz na myśli te patyki :rotfl1: to przede wszystkim korzenie wydobyte przy przekopywaniu miejsca pod hosty, takie grube :jeez: i konary z przycinek, poszłam na łatwiznę, wzięłam to co było pod ręką :rotfl1: .



Ciąg dalszy moich host - Deane' Dream.



Devon Gold- jedyna moja hosta podziurawiona nie przez szyszki, a chyba prosionki, bo na ślimaki to nie wygląda.



Przyszła cesarzowa w wieku niemowlęcym- kupiona wiosną tego roku, dotarła z jedynym liściem połamanym, długo nie rozwijałay się kolejne, aż ruszyła. Empress Wu.



Enduring Beacon





Fire and Ice






Blue Paradise sfotografowany tuż po 6 rano, potem traci ten piękny kolor.

...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, chester633, anabuko1, Amarant, VERA, hanya, edulkot, Monika-Sz, Adasiowa

Próbuję spełnić marzenie 14 Lip 2015 01:28 #388113

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Krzysieńko..kolekcję host masz już całkiem okazałą..a mówisz, że sytuacja jeszcze rozwojowa :woohoo: Jest u Ciebie co podziwiać :hug:
Zachwycam się liliowcami,,szczególnie tymi o karbowanych brzegach! Piękne są.. Ja mam kilka młodych sadzonek i o kępach okazałych na razie mogę pomarzyć.. ale już oczy mi uciekają do takich śliczności. Chore to jest..normalnie sroczyzm w czystej postaci, bo miejsca na kolejne nie widzę..ale podobają się wszystkie :happy3:

Pozdrawiam :kiss3:
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 14 Lip 2015 12:20 #388197

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Krzysiu, chyba wreszcie i u Ciebie podlało :) Tutaj jest nieżle, teraz znowu coś się zbiera. Mam mnóstwo gałęzi do mielenia i tak czekam, lunie czy nie. Chyba podłączę młynek, może sprowokuję deszcz? :devil1:
Humor masz już na pewno lepszy, można odpocząć od tańca z wężami i konewką :happy:
Wpadła mi w oko hosta Clear Fork River Valley, chyba się nie oprę :oops: , na Crumples też zerkam od jakiegoś czasu, ale w funkia.pl nie ma i tak jakoś zeszło. Na razie muszę się pozbyć niektórych nietrafionych zakupów, bo nie lubię sadzić za gęsto.
Miłego dnia i duuużo deszczu :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 16 Lip 2015 18:31 #388709

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Krzychna :)
Ogrom pracy włożony w ogród daje znakomite efekty - dobre ręce, serce i wyobraźnia - tego serdecznie Ci gratuluję :), bo za każdym razem zachwycam się innym zakątkiem czy jego kolejną odsłoną ... hosty zaiste wyglądają bardzo okazale ( gdybyś zobaczyła moją Fire & Ice :jeez: ; posadziłam ją w maju tego roku w formie 2 kiełków i 1 liścia .... od tamtego czasu rozwinęła się bardzo ..hmmm... mizernie ).
Czy rozchodnik w asfalcie już kwitnie ;-) ?
Odmianowe liliowce - ich falbaniaste krawędzie - przypominają mi niektóre odmianowe fiołeczki afrykańskie , tą falbanką właśnie.

"Taras" górny i dolny - wspaniały, niezwykle ciekawy pomysł :bravo:
pozdrawiam cieplutko, trzymajcie się dzielnie :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 16 Lip 2015 19:41 #388736

  • VERA
  • VERA's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1919
  • Otrzymane dziękuję: 3718
Krzysiu floksy nie są moją miłością, chociaż coś tam się i u mnie znajdzie. Ale ten niebieski to jest to. Piękny. Tylko to wstawanie tak wcześnie by napaść oczy.................Już mi się nie chce zrywać skoro świt. Czy wieczorem odzyskuje może tę piękną barwę ?????
Pozdrawiam Vera :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 16 Lip 2015 19:58 #388740

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Mój Blue Boy wieczorkiem w cieniu znowu niebieścieje ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 16 Lip 2015 20:33 #388756

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Floks niebieski cudo .Ja się dziś swoim zachwycałam .Cesarzową mam i ja ,ale jakoś nie wygląda po królewsku .Ciekawe ile lat będziemy czekać aż osiągnie cesarskie rozmiary :flower1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 17 Lip 2015 07:43 #388846

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Fanka liliowców jestem od dawna ale tym razem zachwycił mnie pięknie wybarwiony floks :flower2:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 17 Lip 2015 07:52 #388847

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Warto wstać o poranku, Krzysiu - prawda? :)
Ten floks wygląda prześlicznie!
Ależ kolorek :hearts:

Dobrego weekendu! Zapowiada się upalnie :)

Próbuję spełnić marzenie 17 Lip 2015 16:00 #388946

  • 's Avatar
Krzysiu, ciesze się, że kolekcja hościana rośnie. Rośliny zadbane i ani śladu wżeru ślimaków :woohoo: U mnie niektóre tak pożarte,że żal duszę ściska. :cry3: Wypadek spowodował,ze zbyt późno zaczęłam z nimi walczyć. Boshhhh, gdyby ta tysiączna armia mi się rozmnożyła, w przyszłym roku mogłabym otworzyć ich hurtową sprzedaż dla rybaków, czy kogo tam...

Na koniec małą prośba :thanks: , jaką kieruję do wszystkich posiadaczy host... Czy hosta młoda, czy dojrzała, zasilaj od czasu do czasu do czasu naszą oazową bazę host. Fajnie jest patrzeć , jak rośliny z roku na rok się zmieniają, mężnieją, dojrzewają. Tutaj, w wątku ogrodowym ciężko je wyszukać i odnaleźć a w wątkach bazowych są dla wszystkich na wyciągnięcie ręki(kliknięcie ...ściślej pisząc :lol: ). :kiss3:

Próbuję spełnić marzenie 17 Lip 2015 22:42 #389053

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Moniko, z powodu host zarejestrowałam się na oazie, taka jest prawda, a potem to już poszłooooo :rotfl1: . Długo przeglądałam Wasze ogrody, zachwycałam pomysłami na ich aranżacje i roślinami, niektóre widziałam po raz pierwszy i zaczęłam kupować to co miało szansę przeżyć u mnie. Liliowce wydały mi się łatwiejsze w uprawie niż lilie, a zawsze bardzo mi się podobały. Do dziś uzbierało się już trochę roślin i na razie muszę się ograniczać, ale za jakiś czas będzie dostępne nowe miejsce :dance:.


Haniu , nie wiem czy można mówić o deszczu u nas, trochę padało, ale nie podlało. Miałam tylko dwa dni przerwy i to raczej z powodu zmęczenia materiału, a nie stanu wilgotności :P było pochmurno to sobie odpuściłam, jedynie donice z pomidorami nawadniałam, a stoją pod gołym niebem :mad2:.
Clear Fork River Valley ma jeden kieł, natomiast Crumples chyba bardzo szybko się rozrasta. Kupiłam ją z 6 kłami i od razu rozdzieliłam, w tym roku każda miała ok. 8, choć nie wszystkie ruszyły. Jedną dałam siostrze, zrzędziła, że chce pomarszczoną ;) . Jeśli wiosną utrzyma tempo to odetnę po trochu w mojej i siostry i Ci podeślę.
Będziesz się pozbywać host ?


Aniu, moja Fire and Ice też nieduża. Byłam przestraszona wielkością moich host wiosną, jesienią sadziłam dużo większe, ale Ela i Pola wyjaśniły mi, że to normalne, u producenta były pędzone, a teraz mają rozmiary adekwatne do swego wieku. Z czasem urosną :garden1: .
Te małe rozchodniki u mnie słabo kwitną, jak i większość roślin, dlatego liliowce sprawiły mi niespodziankę, młode jeszcze, a kwiaty miały imponujących rozmiarów, choć niewiele.


Vero, z natury jestem sową, ale w czasie choroby męża cierpiałam na bezsenność, spałam po 2-3 godziny na dobę, przez ponad pół roku. W tej chwili noce już przesypiam, ale budzę się wcześniej niż muszę. Zazwyczaj czytam albo robótkuję, a teraz wstaję i podlewam, codziennie po ok 1,5 godziny rano i wieczorem :jeez: .
Na początku byłam zszokowana kolorem kwiatów floksa, pączki miał niebieskie, a kiedy po południu wróciłam do domu, pierwsze rozwinięte kwiaty były fuksjowe, w czasie wieczornego podlewania już jednak zaczęły się zmieniać. W dni pochmurne tego różu jest mniej, dopiero na słońcu dominuje.




Marto, a mój Blue Boy, kupiony wiosną w kapersie w A. raczej nie zakwitnie w tym roku, więc nie wiem czy on będzie blue, ale bardzo chciałam mieć białego i niebieskiego floksa. Paradis kwitnie, Admiral może też niedługo, a Boy za rok się ujawni :devil1: .


Ewo, Ty w ogrodzie masz wszystko :rotfl1: tak jak Vera, Marta, Dala.... :flower2:.
Cesarzową kupiłam wiosną w Sadzawce, przy okazji zakupu kilku paproci, dostałam maleństwo z jednym połamanym liściem, chyba powinnam była poczekać do jesieni i kupić u Jana albo Fransena, ktoś się niedawno chwalił okazałą sadzonką :mad2:.


Wiesiu , dziękuję, choć nie moja to zasługa wybarwienie floksa, to cieszy mnie, że Ci się podoba, mi też :dance: .


Agnieszko, wiem, Ty jesteś skowronek, ja przeciwnie, wieczorem i nocą pracowało mi się najlepiej. Jeszcze parę lat temu trudno mi było wstawać wcześnie, na szczęście moi chłopcy odziedziczyli tę cechę i spali do 8:00, cały tydzień, oprócz niedziel i świąt :devil1:. Jak widać nic nie jest wieczne, nawet zegar wewnętrzny potrafi się przestroić ;) .


Polu, walkę ślimakom wydałam parę lat temu, w tym roku jedynie języczka pomarańczowa ucierpiała, mimo zabezpieczania jeden ogromny winniczek urządził sobie w niej stołówkę, ale w końcu go upolowałam.
Do bazy mam zamiar dodać trochę zdjęć, ale planowałam zebrać zdjęcia z kilku miesięcy w jednym poście ;) .



Większość już przekwitła - firletka smółka, żurawka Milan, naparstnice,






firletka damasceńska, zawsze mnie zadziwiały kolory firletek :rotfl1:



trzyma się też różyczka, trzyma się to dobre określenie, lada chwila, a płatki opadną.




Mam problem z azaliami, Christopher Wren wypuścił liście tylko na czubkach dwóch gałązek, reszta chyba zaschła po kwitnięciu, część liści się osypała, na pozostałych azaliach pojawiają się jasne plamy. Opryskałam Amistarem, powtórzyć nim oprysk za kilka dni czy zmienić na Topsin ?
Poza tym liście są jaśniejsze na brzegach, jakby miały obwódkę, na obu Marcelach też jakby brzegi były jaśniejsze. Zawiązały się pączki, nowe liście są duże, bez plam, pełne wigoru, tylko te jasne brzegi :( .

Na początku czerwca wszystkie kwasoluby podlałam siarczanem amonu rozpuszczonym w wodzie, pod koniec podsypałam nawozem długo działającym do rh, bo tylko taki był dostępny. Teraz czytam, że lepiej nawozić dolistnie, czy to może być powód :think: ?
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, anabuko1, Amarant, VERA

Próbuję spełnić marzenie 17 Lip 2015 22:53 #389056

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Kolor i obfitość kwiatów na róży mnie powalił :eek3: , kobieto, idź w róże :woohoo:

Oprysk na azalie lepiej zmienić, Topsin jest jednym z lepszych środków antygrzybowych. Takie białe obwódki mam na nowych azaliach, sadzonych w tym roku. Żadna "stara" tego nie ma :think: , nie mam pojęcia co to może być. Myślę że nawożenie w tym roku już można odpuścić, teraz tylko woda, woda i jeszcze raz woda :happy4: . No i oprysk ewentualnie na grzyba ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.642 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum