TEMAT: Próbuję spełnić marzenie

Próbuję spełnić marzenie 06 Mar 2016 09:48 #441921

  • Zuza
  • Zuza's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 287
  • Otrzymane dziękuję: 327
Ciemierniki masz tylko te białe ?
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia


Zielone okna z estimeble.pl

Próbuję spełnić marzenie 06 Mar 2016 12:42 #441959

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Alino, zdarzało mi się nieopatrznie ;) skierować wąż na różne osoby za płotem, a to zrywające gałązki z moich krzaków, a to niesprzątające po swoich psach, albo traktujących mój płot jak publiczną toaletę. Skutek bywał różny, od niepostrzeżonego ulotnienia się do awantury :mad2: .


Ewo, nie mam żadnego wpływu na ludzi, pod tym względem mieszkam w złym miejscu, a paręnaście lat temu była tu prawie wieś :( .


Mirko, ależ ci panowie też uważają, że to dla mnie powinna być atrakcja :devil1: niestety to do czego doczepione są owe narządy atrakcyjne nie jest :rotfl1: ja chyba estetką jestem :rotfl1: .
Widziałam relację z Twoich zakupów :flower2: , będę polować na ciemierniki w LM :P .


Marto/Markito, szałwia ma jakiś dający nadzieję korzeń, czekam więc :flower1: , a o przykrywaniu wyczytałam na forum w wątku jej poświęconym.


Mariolu, jeśli Twoja szałwia ma oznaki życia to nie masz co się martwić, u mnie tylko ten korzonek ... ;) .


Majko, wystraszyłam się, bo u mnie szałwia już nie ma liści, czekam czy wypuści nowe.
Podglądają mnie prawie z trzech stron, dlatego obsadziliśmy się tujami, ale wchodzą w wiek kiedy nie są już atrakcyjne, nie mówiąc o wypuszczaniu się na terytorium innych roślin :hammer: . Zobaczymy czy uda się je przesadzić, kiedyś przywieźliśmy od mamy dość pokaźne już tuje i udało się je utrzymać.
Majeczko, ogrodowe zakupy dopiero się zaczynają, ale Ty masz podobny problem jak ja, najpierw trzeba wykończyć dom, żeby potem można go było mądrze obsadzić :flower2: .


Gosiu, moje tuje są stare i zaniedbane, mąż nie pozwalał ich przycinać, cięłam więc tylko odrobinę, tam gdzie sięgałam, kiedy on nie widział, ale dużych nie dałam rady. Rozmawiałam już w młodszym synem, bo to on bardziej kompetentny w sprawach ogrodu i jeśli damy radę, to za rok - dwa wymienimy te najstarsze i najbrzydsze na coś innego.
Dzięki za radę z przycinaniem korzeni, czasami robiłam coś podobnego, kiedy mi przeszkadzały, a w tym roku przelecę szpadlem te, których na razie nie przesadzimy :thanks: .


Marto/artam, tuj mi żal, bo są doskonałym parawanem, a jak pisałam wcześniej, bez nich jestem całkiem odsłonięta, wymianę muszę robić etapami, żeby mi przechodnie do sypialni nie zaglądali :devil1: finanse też nie pozwalają na szybką akcję.
Kiedyś mieliśmy żywopłot za płotem, ale się zestarzał i go usunęliśmy, teraz powracam do tej myśli, zyskałabym sporo dobrego miejsca na inne rośliny.
Lilie będę sadzić sukcesywnie w tym tygodniu, rano przed pracą, po kilka do donic.


Zuzo , ciemierniki mam tylko białe i orientalnego, ale też bardzo jasny. W ubiegłym roku nie kupiłam w LM, choć dreptałam wokół nich przez kilka tygodni i chyba to była dobra decyzja, teraz wiem gdzie je powinnam posadzić i jeśli trafię to będą moje, a jeśli nie to trudno, poczekam na inną okazję :P .


W sobotę nic nie zrobiłam, poza przesadzeniem kobei, wykiełkowały 3 nasiona z 4, to chyba jakaś prawidłowość, zawsze mi z torebki jedno nie wschodzi :devil1: . Eksperymentalnie próbuję je prowadzić na knocie, jeśli nie będą się dobrze nawadniać zawsze mogę zrobić to metodą tradycyjną :garden1: .
Kiełkują też jeżówki, orliki i naparstnice, nie wiem tylko czy utrzymam je do czasu przesadzania, z tym mam kłopot. Wszystko jest ok do czasu odkrycia, potem padają, albo z nadmiaru, albo z niedoboru wilgoci. Nie poddaję się jednak i próbuję każdej wiosny, zawsze coś tam się uchowa :flower2: .
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Ostatnio zmieniany: 06 Mar 2016 12:46 przez Krzysia.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot

Próbuję spełnić marzenie 06 Mar 2016 16:36 #442037

  • IwOnagn
  • IwOnagn's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 335
  • Otrzymane dziękuję: 488
Poczytałam sobie u ciebie i o kobei sobie przypomniałam, że jej nie posiałam. Ale,co ja gadam- nic przecież nie posiałam w tym roku :happy3: :happy3:
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 06 Mar 2016 18:24 #442099

  • Zuza
  • Zuza's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 287
  • Otrzymane dziękuję: 327
Wczoraj rozglądając się po swoim ogrodzie zauważyłam śliczną ,dorodną 2-letnią siewkę ciemiernika ale jeszcze bez paków kwiatowych .
I od razu pomyślałam o Tobie :)
Nabyłam go w 2003 r. od Lucyny Grabowskiej , wtedy to był hit .
Zdrowo rośnie i mam juz kilka kwitnących dzieciaczków od niego , bo co rusz gdzieś sie nasionko zasieje i wiosną skiełkuje . Jak by Ci sie spodobał to , proszę bardzo :)
Po za tym u mnie temperatura zwyżkuje delikatnie ale słońca to juz dawno nie było :( a tego najbardziej mi trzeba :dance:

Tak Ci zakwitnie , może za rok ,fotka w czterech odsłonach
Ostatnio zmieniany: 06 Mar 2016 18:33 przez Zuza.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 06 Mar 2016 18:37 #442108

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Iwonko jeszcze możesz coś posiać :rotfl1: , swoje nasiona podzieliłam na trzy porcje, jedne już posiane, jeśli nie wykiełkują, albo padną przed pikowaniem, to drugą porcję posieję do gruntu, trzecią zostawiam na wszelki wypadek :devil1: . To te zdobyczne i własnoręcznie uzbierane, z dostępnymi w sklepach nie robię takich ceregieli, kiełkują albo :flower: .


Zuzo z radością przygarnę Twego ślicznego ciemiernika :thanks: .
Mam białe z dwu źródeł, od koleżanki większy i ładniej kwitnący i z B. Miałam też od niej siewkę, ale ściął go pierwszy przymrozek. Może kiedyś doczekam się własnego przychówku :P .

Dziś u nas była wiosna, z przyjemnością pospacerowałam po ogrodzie, a nawet wsadziłam do ziemi dwie tawułki, nabyte przypadkiem :devil1: w A. Nawet mój ciemiernik pięknie się otworzył, nie mogłam się nacieszyć, jak to niektórym mało do szczęścia potrzeba :rotfl1: .
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Ostatnio zmieniany: 06 Mar 2016 18:41 przez Krzysia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zuza

Próbuję spełnić marzenie 07 Mar 2016 21:35 #442561

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Niestety u mnie pogoda wczoraj nie sprzyjała spacerom. Za to popracowałam w sobotę.
Masz rację, że do szczęścia ogrodnikowi wystarczy spacer po budzącym się do życia ogrodzie.
I cieszmy się tym, bo inni tego nie mają
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 08 Mar 2016 11:57 #442712

  • lelumpolelum
  • lelumpolelum's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 456
  • Otrzymane dziękuję: 468
Moja szałwia też jeszcze nigdy nie wyglądała tak źle jak w tym roku, teraz to ona wcale nie wygląda :( I zawsze obcinam nasienniki, żeby przedłużyć jej żywot, więc nawet nie ma co liczyć na siewki. Pocieszam się, że nie ona jedna źle się prezentuje a przecież to była żadna zima, więc jak mogło mi tyle roślin wymarznąć czy wręcz wygnić?
Czytam sobie o podlewaniu intruzów za płotem i zaczynam żałować, że mam tylko konewkę ;) U mnie jest spokojnie, ale od czasu do czasu do syna sąsiadki przyjeżdżają koledzy samochodem rozdygotanym od basów i tak sobie stoją godzinami, w sumie nie wiem po co- musi rozmawiają na migi, skoro ja ledwo swoje myśli słyszę...
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 08 Mar 2016 12:34 #442726

  • Zuza
  • Zuza's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 287
  • Otrzymane dziękuję: 327
Ja Ci tu o kurierach , bach.... paczkę masz :)
Ja tu Ci o ciemiernikach , bach ... ciemierniki są :)
To teraz może wspomnę o wyższych temperaturach
o braku wciąż tego słoneczka :(
Może jeszcze to się spełni :dance:

Ps. Ciemiernika dostarczy mój kurier , podaj tylko nr. tel. na pocztę
U mnie dzis pogoda butelkowa :bye:
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 15 Mar 2016 17:58 #445389

  • Adela
  • Adela's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pamiętajcie o ogrodach
  • Posty: 325
  • Otrzymane dziękuję: 374
Krzysiu, dotarłam do Twojego ogródka i witam Cię serdecznie :bye: Podziwiam wszystko, chociaż wiem, że przed Tobą jeszcze wiele pracy i wytrwałości, nie tylko w ogrodzie, ale i w domu. Jednak już widać super efekty Twoich działań w ogrodzie, rabaty, obwódki z korzeni, no super to wygląda :) Domku nie widziałam, ale wyczytałam, że już masz z górki, więc wszystko na dobrej drodze do zakończenia uciążliwych remontów.
Jakbyś w ramach transformacji ogrodu chciała się pozbyć tych wielgachnych drzew, to ja jestem chętna, bo na moim wygwizdowie jakiś parawanik by się przydał, a i kilka tych ogromniastych host też się u mnie zmieści :P :rotfl1:
Twój daszek nad tarasem jest bardzo ładny i ta roślinka na nim również, chociaż nie wiem, co to za pnącze :whistle: Mnie też czeka zmontowanie takiego zadaszenia, ale jeszcze muszę poczekać, bo wszystkiego naraz nie dam rady.
Na pewno będę tu częstym gościem i trzymam kciuki za szybkie ukończenie prac budowlanych. Dobrze, że masz takich fajnych synów :hearts:

Próbuję spełnić marzenie 16 Mar 2016 12:07 #445667

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Dzień dobry :hug: O siewach mowa ,więc dołączę do siejących .Podłoże się ociepla ,nasiona czekają ,a doniczki też już naszykowane .Jeden parapet wolny ,a na pozostałych tłok nie z tej ziemi .Pocieszam się ,że to przejściowe ,bo mi się te moje kwiatczyny poduszą :think:
Za tę wiadomość podziękował(a): Adela

Próbuję spełnić marzenie 20 Mar 2016 10:31 #447034

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Cześć Krzysiu, niby zimno, ale w nas już wiosna :dance: . Uwielbiam moment, kiedy dzień zaczyna być dłuższy od nocy, Jakoś wszędzie weselej. Znowu oglądam hosty. Mam na pazernym oku kilka odmian, zielonych-'pomiętolonych', i jakieś falbanki, i pokrój wazowy, mówię Ci, okropność :devil1: Czy masz Lakeside Cindy Cee i Pebbles? Chyba zamówię :jeez:
I kilka odmian rodków sobie wypisałam :oops:
Buziaki :kiss3:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 20 Mar 2016 12:39 #447068

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Gosiu, Twoje
Za to popracowałam w sobotę.
już mnie nie dziwią :rotfl1: , Ty pracujesz w ogrodzie od stycznia i w związku z tym mam mieszane uczucia, jestem leniwa, niezorganizowana czy mieszkam w nieodpowiednim miejscu :devil1: .
Przyjdzie jednak i na mnie pora :garden: .


Beato, zaglądam do szałwi co kilka dni i choć jakis czas temu miałam nadzieję, to chyba już ją straciłam, ale posadzona była w miejscu gdzie nie przeszkadza, więc jeszcze poczekam z kopaniem, jakby co wsadzę tam coś w maju.

Kiedyś na grzecznie zwróconą uwagę młodzieńcom opartym o moją furtkę, żeby ciszej i delikatniej się wyrażali, a słownictwo mieli niezwykle barwne i wyszukane :devil1: odpowiedzieli mi, że owszem, rozumieją moje niezadowolenie, ale stoją na drodze publicznej, z której mają prawo korzystać i nic na to nie mogę poradzić. Najbardziej zaskoczyli mnie jednak tonem i doborem słów, odezwali się do mnie głosem słodkim, miłym, grzecznym.... jakby to co przed chwilą słyszałam pochodziło z innych gardeł. Zaniemówiłam :eek3: :devil1: .


Zuzo , czekam na kuriera i Ciebie :drink1: , prawdopodobnie w maju i czerwcu będę miała trochę wolnego przed południem, jakbyś miała ochotę na zwiedzanie ogrodniczych :flower2: . Podejrzewam, że pogodę mamy podobną, oby już i do nas zawitało słońce.



Arleto :hearts: , witaj w moim ogrodzie.
Roślina to kobea, od kilku lat próbowałam ją uprawiać bez powodzenia kupując sadzonki, a pod wpływem forumek :thanks: w ubiegłym roku posiałam ją sama i się udało. W tym roku też już wije się po patyczku na parapecie.
Czasami mam ochotę wywalić świerki i tuje, ale z czym bym wtedy walczyła :devil1: każdy ma swoje ogrodowe problemy i zachcianki, a najfajniejsze jest właśnie pokonywanie trudności i spełnianie marzeń.


Ewo, w tym roku niewiele wysiałam, a to co wysiane słabo wykiełkowało, ale kilka roślin mam nadzieję urośnie :P , czekam na słońce, żeby posiać co nieco do gruntu.


Haniu w ostatnim czasie na nic nie zerkałam, a nawet uzgodniłam późniejsze wysyłki z sadzawki i funkii, no :teach: spóźnia się do mnie wiosna :( .

Lakeside Cindy Cee i Pebbles nie mam, ale prawie wszystkie hosty Lakeside mi się podobają. Czekam co z rh pojawi się w B.





Wczoraj byli panowie od elewacji, uzgodniliśmy szczegóły, zaczynają albo zaraz po Wielkanocy, albo tydzień później, zależy kiedy dotrą do nas dwa brakujące okna, a powinny już być. Zamówiliśmy jednak odrobinę mniejsze. Te, które kupiliśmy wcześniej zostaną zamontowane w przedsionku i spiżarni, co mi się nie bardzo podoba. W spiżarni mam dość ostre zachodnie słońce i planowałam tam małe okienko, ale jak się nie ma co się lubi :whistle: .

Zakupiliśmy już wełnę mineralną, zapchaliśmy nią garaż i jeden pokój na dole, ale sezon budowlany się zaczyna i ceny idą w górę, zamówiłam też drzwi zewnętrzne.
Panowie przewidują zajęcie na ok. 2 miesiące, co chwila wyłażą dodatkowe prace, jakoś to musimy przetrwać. Ogrodować będę tylko poza strefą rażenia :devil1: .


W ubiegłym tygodniu pojawiła się ekipa z ciężkim sprzętem na chodniku, tym razem się ucieszyłam, że wiosna się spóźnia, bo posadziłabym derenie i jaśminowce za płotem i byłby kłopot. Wymienili płytki chodnikowe, wyrównali, rozwalili wjazd na podwórko. Dogadaliśmy się z panami, za możliwość przechowywania drobnego sprzętu wjazd zrobili też po naszej stronie bramy. Tylko kawałki trawnika zdewastowali, ale z tym sobie poradzimy.

Przy pomocy pierworodnego, wydatnej pomocy :P , udało mi się wykopać trzy tuje, dwie z nich po przycięciu posadziliśmy po drugiej stronie. Jeśli przeżyją będę mogła wywalić kolejne trzy. Te rosnące dalej, aż do rogu działki będę musiały zostać, ale to pod nimi kryje się część robocza, kompostownik itp.

Za świerczkiem widać kawałeczek przesadzonej tui.W tej chwili z chodnika przed blokiem nie ma widoku na ogród, dopiero kiedy wejdzie się pomiędzy szczyt bloku, a płot i to tu wchodzą na szybkie piwko i siusiu przechodnie :mad2:




W tym roku płotek obsadzę fasolą tyczną, kobeą, kolczurką, a przed nimi wsadzę lilie w donicach, przez zimę wymyślę coś na stałe, może w międzyczasie zmienimy sztachety, bo niektóre są spróchniałe.

Moja wiosna ciągle w powijakach, rośliny się zatrzymały, jedynie iryski Katharine Hodgkin kwitną,



hiacynty się zastanawiają,



berberysy zapryszczone



więc na poprawę nastroju nabyłam macierzankę 'Foxley'.



Bluszczyk z B. przetrwał zimę w kilku takich malutkich pędach przytulonych do pniaka. W styczniu przysypałam go liśćmi.



W tym tygodniu udało mi się zapakować lilie do donic, każda cebula do oddzielnej, wyszło 30 szt. część zadołowałam, 18 stoi w garażu i czeka na lepszą pogodę, zabrakło mi 5 odpowiednich donic na azjatki, może więc posadzę je bezpośrednio do ziemi.

W kwietniu przyjadą hosty, liliowce i kilka traw, też na razie zostaną uwięzione w pojemnikach, a potem zobaczymy, nie robię planów, bo nie wiem co rozkopie ekipa. Do świat odpoczywamy, a potem... aż boję się myśleć :devil1: .
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Ostatnio zmieniany: 20 Mar 2016 12:42 przez Krzysia.
Za tę wiadomość podziękował(a): andrzejek, Amarant, hanya, edulkot, Monika-Sz, wxxx-a, Adasiowa, zanetatacz, Adela

Próbuję spełnić marzenie 20 Mar 2016 17:47 #447147

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Przyszłam zobaczyć, czy zima jeszcze macha swoim ogonem na odchodne, ale nic z tego - wiosna i u Ciebie, Krzysiu, pełną gębą!
To nic, że powoli się gości na rabatach, to nic, że jeszcze zatrzęsienia kwiatów nie ma... są za to cudne akcenty, a będzie ich z dnia na dzień coraz więcej!
Trzymam kciuki za wszelkie prace budowlane... nasi panowie od elewacji byli całkiem do rzeczy... liczę, że i Ty będziesz zadowolona!
Tego się trzymajmy, a tymczasem ciepłe święta ponoć przed nami!

Próbuję spełnić marzenie 20 Mar 2016 19:16 #447215

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Krzysiu nie zazdroszczę Ci tego bajzlu z robotnikami, zawsze bywają jakieś straty mimo, że niby się starają ;)
Wiosna też już i do Ciebie dotarła, a po świętach to dopiero będzie się działo :flower2:
Trzymam kciuki za powodzenie w przeżyciu eksmitowanych tuj, niech im tam dobrze będzie, a Tobie przybyło tyle miejsca :lol:
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 20 Mar 2016 19:44 #447233

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Krzysiu, na Twoim miejscu to bym tę kolczurkę przemyślała jeszcze, bo to się rozrasta jak głupie i ponoć niełatwo zwalczyć...
No właśnie do świąt odpoczywamy ;) , ale po świętach już nic nas nie uratuje, do roboty! ;) Ty to jeszcze masz pretekst w postaci bajzlu z robotnikami, jak to określiła Majka :) , ale ja pełną parą ruszam! Nawet się cieszę, bo miłe dla człowieka temperatury zapowiadają, a rośliny też ruszą z kopyta, no wreszcie się chyba wiosny doczekamy :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 20 Mar 2016 20:32 #447269

  • Alina-277
  • Alina-277's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1867
  • Otrzymane dziękuję: 1253
Co do pogody to nie była bym taka pewna ze się ociepli do 5 kwietnia przewidują chłodno ...roboty będziesz miała przy robotnikach a i w koło domu też co dobrego.... wiem jak ocieplali blok niby czysto robili ale w mieszkaniu pełno kurzu i nosiło się do środka...hiacynty i u mnie wystawiły nosy i stoją jak zamurowane.. widocznie jeszcze wiedzą że będzie zimno..
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia

Próbuję spełnić marzenie 20 Mar 2016 20:49 #447282

  • Krzysia
  • Krzysia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1466
  • Otrzymane dziękuję: 1569
Agnieszko, brygada od elewacji wydaje się sensowna, to mąż i szwagier mojej znajomej, a jak będzie to się okaże dopiero w trakcie. Mimo chłodu zrobiłam dziś przegląd tego co wyłazi z ziemi i jak na razie jest dobrze, niektóre rośliny spisałam już na starty, a one wystawiają łepetynki :flower2: . Wyginęły mi zwyczajne stokrotki, nie widzę siewek pewniaków jednorocznych, ale jak to mówią mądre koleżanki z forum, będzie miejsce na nowe roślinki :P .


Majko , kto lepiej od Ciebie wie co mnie czeka, ale jeśli przetrwamy ten czas to potem już będzie tylko lepiej, a mi przybędzie sporo miejsca do obsadzania :dance: . Ekipę będę pilnować, syn zaproponował prowizoryczny płotek odgradzający hosty od placu budowy, przezornie zbyt blisko domu nic nie sadziłam, ale z facetami to różnie bywa :devil1: .


Marto kolczurki się nie boję, znam ją od zawsze, to ulubione pnącze mojej mamy i my z siostrą też mamy do niej słabość, za tempo wzrostu i wbrew pogłoskom - łatwość w usuwaniu. Kolczurka nie przeżyje zimy, jeśli nie pozwoli się rosnąć siewkom to nie ma problemu, o wiele trudniej walczy się z chmielem, a ten dostałam razem z ogrodem :flower: .

Robotnicy mogą mi trochę przeszkadzać, ale muszę się zmobilizować, na początku kwietnia dotrą styczniowe zamówienia i trzeba będzie je uziemić, kompost przerzucić, podsypać pod rośliny, czeka jesienny nawóz z gołębnika. Z podlewaniem podobno ma nas wyręczyć natura, dobre i to :P .


Alinko, masz rację, prognozy długoterminowe nie przewidują nagłego ocieplenia, ale pewne prace wykonać już trzeba.
Remontowy bałagan mam już od kilku lat, bardziej się boję żebyśmy zrobili wszystko jak należy, bo budowlańcy to zawsze na łatwiznę idą, ich ulubione powiedzenie, to :
- A po co aż tak, wystarczy jeśli się zrobi...
Dopóki żył mąż to on myślał i się kłócił, teraz ja muszę, a nie zawsze wiem jak powinno być.
...Bo marzenia się spełniają tylko tym, którzy je mają...

Próbuję spełnić jedno z nich
Ostatnio zmieniany: 20 Mar 2016 20:55 przez Krzysia.

Próbuję spełnić marzenie 20 Mar 2016 20:55 #447287

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Pokazuj koniecznie zmiany remontowe, bardzo lubię takie fotorelacje :) Trochę zamieszania będzie, nawet więcej niż trochę, ale przecież idzie ku lepszemu, więc nie ma co się martwić. Potem będzie tylko lepiej.
Z pewnością czeka Cię gorący sezon, ale na ogród też na pewno znajdziesz czas.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.733 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum