Melduję, że praca skończona i wysłana
Marysiu w ogrodzie mam gęsto
, więc jakieś perełki zawsze da się wyszukać
Jaka szałwia Ci się nie wysiała, trójbarwna? To dołożę do naparstnic
Dalu wybieram do fotek kwiaty, które jako tako znoszą suszę
, a ostróżka lekko przysłonięta od najmocniejszego słońca, do tego w zasięgu linii kroplującej
Podobał się duecik? No to jeszcze raz sobie pozwolę
Elu co mi padło? Na przykład kilka pierwiosnków, dwie miodunki, jarzmianka, dwa rozchodniki (!!) na górce, jakiś złocień różowy
, to tak na szybko. Dziś zobaczyłam, że jedno proso jest już na ostatnich nogach i jedna z moich wejmutek też się już chyba kończy
, zasuszyła całe przyrosty i żółknie - a pod nią linia kroplująca biegnie
. Brzozom żółkną liście
, a pod taką Levanę na przykład codziennie leję 10 litrowe wiadro wody
. To samo pod jaśminowce, sadźce, jeżówki, większość azalii. Resztę podlewam na raty jak Ty
Linię kroplującą mam jedną 100 metrową już dawno rozłożoną
. Ale co to jest 100 metrów
, nawet na jedną rabatę mi nie starczyło. W dodatku wzdłuż linii nornice ryją
, bo miękko, jestem bliska złamania się i zakupu trutki
Za kciuki
Martuś dmuchaj byle mocno
. Ja Cię pocieszę, że upał tak samo morderczy dla różanych pąków
Romcia wiem, że Ty mnie rozumiesz
, choć ostatnio natura Cię dopieszcza
, dziś chyba znowu dolało
Duet różano powojnikowy ma za podporę pergolę kolumnową, lekko podrdzewiałą
, co widać na niektórych fotkach
Moniś ten malutki dzwonek to dzwonek drobny, bylina, posadziłam w zeszłym roku mini sadzoneczkę i doczekałam się całego łanu
, jestem nim zachwycona
Z dzwonkowych powojników nie rośnie u mnie jedynie - nomen omen
- Elf
. Posadzony 2 lata temu z Hendersonii z jednego źródła dziś ma około... 30 cm i trzy kwiatki
. Chyba go wywalę
Obrona wypada w samym środku upałów
, raczej kiepsko mi się będzie skupić
Dorcia deszczu nadal nie ma
Czy własne ujęcie wody to po prostu studnia? Jakim cudem robi się to w jeden dzień
? Czytałam, że najpierw trzeba zaprosić geologa/hydrologa, czy kogoś innego, kto by sprawdził gdzie ta woda jest i na jakiej głębokości. Potem pozwolenie i wybór firmy, wiercenie, zakładanie całego oprzyrządowania - mnóstwo zachodu
. Ale absolutnie biorę to pod uwagę, bo ten rok wybitnie daje mi w ABCD
Różową żarówę dobrze wypatrzyłaś
, rośnie, choć niedobór wody daje się jej we znaki
. W zeszłym roku każdy kwiat trzymał się kilka dni, teraz jeden dzień i po kwiatku
Wiolu to miłe, że mnie pocieszacie
, ale ja i tak wiem swoje
No to ostatni raz duecik
Gorzatko nawet nie wyobrażasz sobie jak mrówczej
. Jutro ostatnia szansa na jakiekolwiek opady przed upałami, aż się boję
...
Kasiu dziękuję
Studni nie mam, ale zaczynam poważnie rozważać taką inwestycję. Obawiam się tylko, że może się okazać, że trzeba strasznie głęboko wiercić
. Choć wiedzy żadnej o poziomie wód gruntowych u nas nie mam
Ula wpadnij kiedyś wieczorkiem, to sama zobaczysz
Krzysiu to miłe, co piszesz
Pracę napisałam, wysłałam i czekam na werdykt
Maju ja bym powiedziała JESZCZE pięknie i kolorowo
, a jak długo
...
Ja w ogóle uwielbiam kształt dzwonka
, czy to w powojnikach, czy innych roślinkach, same dzwonki też kolekcjonuję
. Ostatnio zakwitł mi taki cudak 2 cm nad ziemią
Niedziela spędzona bardzo pracowicie
, ale plan wykonany
Zupełnie inaczej pracuje się, gdy nikt niczego od ciebie nie chce, można wszystko robić w swoim tempie i w dowolnej kolejności
, nie tracąc czasu na tak bezproduktywne zajęcia jak gotowanie
.
Gdyby nie doskwierająca susza, właściwie mogłabym uznać, że mam większość spraw ogarniętą
Dziś kilka debiutów
mój jedyny tegoroczny kapersowy nabytek z LM
, rzekomy Blue Magic
, ani on Blue, ani Magic
Sink Into Your Eyes, ten przynajmniej się zgadza i jak na pierwszy kwiat prezentuje się nieźle
pierwsze kwiaty Soeur Emmanuelle, kolor piękny, ale miał być też zapach, a z tym trochę gorzej
a to pierwsza truskawka z krzaczka od Cioci Marty, Ambrozja, zdecydowanie zasługuje na swoją nazwę