TEMAT: Ogród Wioli

Ogród Wioli 08 Cze 2015 10:35 #377253

  • Wiola
  • Wiola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 431
  • Otrzymane dziękuję: 393
Małgosiu, brak piwonii w ogrodzie można z łatwością nadrobić. ;) Ja bym się nie zastanawiała, tylko sadziła. Jeśli chcesz szybko doczekać się kwitnień, to warto zakupić duże karpy (niestety odpowiednio droższe). Ja kupowałam malutkie kłącza, często w torebkach i na kwiaty czekałam 3, 4 a nawet 5 lat .

Witaj Pawle. Miło Cię gościć, chyba po raz pierwszy :)
Obrzeże z podkładów było robiona przy zakładaniu ogrodu czyli 8 - 7 lat temu. Do tej pory nie widać na nim upływu czasu. Myślę, ze jeszcze przez wiele lat posłuży.

Dorotko, ja muszę koniecznie dosadzić tych bodziszków. Już zaczęłam się za nimi rozglądać, aby nie zapomnieć. Miałam już to zrobić w ubiegłym roku, ale jakoś odwlekałam a w końcu zapomniałam.

Ewuniu, zgadza się, to nie Ewelina, ale i tą chyba mam, tylko dopiero rozchylać pąki.
Kiedyś wrzuciłam foty do identyfikacji, a potem tam nie zajrzałam a Peonia wiele z nich ponazywała :oops:
Postanowiłam, że w wolnej chwili przysiądę i poznaczę te już rozpoznane, a pozostałe dalej będę próbowała identyfikować.

Marysiu, tam myślałam, że to Persian Yellow, ale pena nie byłam i dlatego jej nie podpisałam. Teraz już będę wiedzieć, dziękuję .
Piwonii w tym roku raczej dzielić nie będę. Zbyt wiele lat naczekałam się na ich kwiaty i teraz boję się je ruszać, żeby znowu nie strajkowały.
Gdybym jednak je kiedyś wykopywała, to będę pamiętać. :)

Inuś, zestawienie piwonii z bodziszkami było przypadkowe, ale bardzo udane. Strasznie podoba mi się ten widok. Mam go z okna salonu i co chwila zerkam w ich stronę.
Piwonie, dopóki będą kwitły, to będę je pokazywać, tak więc zapraszam ..

Kasiu, tą piwonię zidentyfikowała mi Peonia. Może to być odmiana 'Jan van Leeuwen'.
Muszę koniecznie ponazywać je, bo gdybym nawet chciała coś jeszcze dokupić, to nie wiem co mam ... A wiele z nich jest bardzo podobne do siebie :)

Grażynko, nie wszystkie pachną.
Gdybyś przyjechała w najbliższy weekend to może załapała byś się jeszcze na ich kwitnienie. Za dwa tygodnie, to już raczej będzie po wszystkim.
Obgadajcie sprawę i daj znać. Jak by co, to możecie wpaść i w najbliższą niedzielę.

Olu, masz rację. Teraz piwonie grają główną rolę w ogrodzie. Oby tylko pogoda sprzyjała i kwitły jak najdłużej.

Zdjęcia z porannego obchodu ...

Moje ulubione naparstnice. Wiele lat walczyłam o to aby zagościły w ogrodzie a one nie chciały. Co posadziłam, to po marnym kwitnieniu padały.
Bardzo bym chciała, aby te w końcu zaczęły się rozsiewać tak jak orliki czy ostróżki. Chciała bym mieć ich dużo.



Szałwie ... muszę je mocno ograniczać, bo zagłuszają inne rośliny



widoczek



Inuś, piwonia dla Ciebie. To prawdopodobnie Sarah Bernard :)





I oczywiście nieco różanie :hearts:



















Pozdrawiam Wiola :)
Ogród Wioli
Ostatnio zmieniany: 08 Cze 2015 10:39 przez Wiola.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, Monik, anabuko1, edulkot, olga1234


Zielone okna z estimeble.pl

Ogród Wioli 08 Cze 2015 10:49 #377258

  • Monik
  • Monik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 104
Wiolu piękne kolekcje piwonii i róż :bravo:
Ściskam cieplutko
Monika

Mój ogród moje marzenie

Ogród Wioli 08 Cze 2015 12:23 #377272

  • grazynarosa22
  • grazynarosa22's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 53
Marysiu-ty szałwie stopujesz a ja chcę mieć busz i nie chcą rosnąć ....piękne masz piwonie ,że o różach nie wspomnę....coś mnie zaczyna brać ;)
Pozdrowionka.....Grażyna

Ogród Wioli 08 Cze 2015 13:30 #377283

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2555
Wiolu, nie będę oryginalna ale muszę się pozachwycać Twoimi piwoniami :hearts: No cudne po prostu. Te pojedyncze zachwycające.
Co mnie zdumiewa to, ze one u Ciebie tak sztywno stoją. Używasz jakichś przemyślny6ch podpór? Moje, cokolwiek bym nie zrobiła i tak wychylają się w kierunku słońca i kępa się krzywi
Róże obsypane kwiatami u mnie dopiero za kilka dni będą takie widoki.
Pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

Ogród Wioli 09 Cze 2015 10:05 #377538

  • Wiola
  • Wiola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 431
  • Otrzymane dziękuję: 393
grazynarosa22 wrote:
Marysiu-
Grażynko, czyżby to jeszcze działanie niedzielnej nalewki ? :P
A na co zaczyna Cię brać ? Na piwonie, czy róże ?

Monisiu, dziękuję :kiss3:

Dorotko, róże dopiero zaczynają, dlatego głównie pokazuję jeszcze portrety. Mam nadzieję ze w przyszłym tygodniu będzie można co nieco szerzej pokazać.
Jeżeli chodzi o podpory, to tak, używam ich. M narobił mi różnego kalibru obręczy, nie tylko do piwonii, ale i ostróżek, lilii, rutewek. Używam ich do wielu wysokich, pokładających się roślin.
Zakładam je dużo wcześniej. Piwonie dostały je chyba na początku maja. Wtedy krzak ładnie je obrośnie i 'dodtosuje' się do obręczy tak, że staje się ona prawie niewidoczna. Kiedy wciśniemy w taką obręcz kwitnąca już roślinę z powyginanymi pędami, to kiepsko to wygląda.
Chyba znalazłam jakąś fotę na której co nieco widać. Ta piwonia ma ciężkie kwiaty i gdyby nie obręcz leżała by na ziemi.
Puste są lekkie i tak się nie pokładają. Często dają radę bez pomocy trzymać fason :)



dla tej zabrakło obręczy i rozłazi mi się na boki



ta ma obręcz, ale wydaje mi się, że dała by radę bez



kilka różności ...













Pozdrawiam Wiola :)
Ogród Wioli
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, dodad, edulkot, olga1234

Ogród Wioli 09 Cze 2015 16:51 #377619

  • grazynarosa22
  • grazynarosa22's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 270
  • Otrzymane dziękuję: 53
Wiolka....nie wiem jak to sie stało, przeglądałam wcześniej ogród Marysi sandomierskiej i jakoś tak....a potem nie umiałam tego zmienić, nie ma tu edycji ??
Pozdrowionka.....Grażyna

Ogród Wioli 09 Cze 2015 16:53 #377621

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Dużo absolutnie pięknego kwiecia a podpory już podpatrzyłam i ściągnę bo one fajnie stabilizują rośliny - ja narazie utykam bambusowe patyki :)

Ogród Wioli 09 Cze 2015 17:22 #377625

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Też mam podobne podpory ,ale dla wszystkich nie starcza ,a z powodu suszy wiele roślin się przewraca niestety .Bujne rabaty ,a rośliny aż chce się oglądać .Wiolciu :bravo: :bravo: :bravo:

Ogród Wioli 09 Cze 2015 21:51 #377760

  • slotys
  • slotys's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 353
  • Otrzymane dziękuję: 442
Wiolu na piątym zdjęciu w tle kwitnący na różowo krzaczek ,czy to kolkwicja ?

Ogród Wioli 10 Cze 2015 22:31 #378110

  • alana
  • alana's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 60
  • Otrzymane dziękuję: 80
Cześć Wiolu! :bye:

Ale pięknie u Ciebie, wszystko tak ładnie rozrosło się, super ogród wygląda na ogólnych zdjęciach. Pamiętam jak zakładałaś rabaty i sadziłaś kolejne rośliny, a teraz efekty widoczne. Krzewy bardzo ładnie rozrośnięte.
Jestem pod wrażeniem Twoich piwonii, jakie duże no i ile odmian! Zwłaszcza pojedyncze to moje ukochane (a sama takowych nie posiadam), rewelacyjne.
Piszesz, że szałwie dominują u Ciebie na rabatach, zazdroszczę, bo moja jedyna omszona padła, a jak patrzę na Twoje to nie mogę uwierzyć, że z taka łatwością rozrastają się. Ale naparstnice mam takie same, zakwitną i marnie rozsiewają się, a też chciałabym mieć łany tych roślin (naparstnice i róże).
A róże jak juz kwitną bogato ;) Tuscany zwłaszcza ukradła moje serce, choruje na nią, a jeszcze jak popatrzę na foty w kilku ogrodach :D Czekam na Aspirynki.
A jak z deszczem u Ciebie, też brakuje jak u nas?
Pozdrawiam, Ala :)

Ogród Wioli 12 Cze 2015 09:49 #378522

  • Wiola
  • Wiola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 431
  • Otrzymane dziękuję: 393
Witajcie ... upał niemiłosierny :jeez: Wykańcza mnie ta pogoda, same skrajności ...

Grażynko, nie szkodzi, zdarza się :P

Dorotko, ja przerabiałam różne podpory i bambusy i marketowe obręcze (straszne badziewie ! ). W końcu najlepsze okazały się te robione. Na początku malowałam je na czarno, ale w ubiegłym roku podpatrzyłam u Moni z forum, że ma takie nie malowane i w sumie też fajnie wyglądają. Od tamtej pory też już nie maluję :P
Jeżeli masz możliwość żeby Ci ktoś zespawał, to działaj.
Mi mąż co roku dorabia nowe i ciągle mi brakuje :)

Ewa, tak , susza i u nas się robi i zaczyna być naprawdę tragicznie. Trawnik już mam brzydki, wyschnięty a zraszacze włączone cały czas na rabatach. Codziennie wieczorem latam też z konewkami i podlewam tegoroczne nasadzenia, ale ileż można :jeez:
Jak nie spadnie szybko deszcz, to będzie kiepsko ...

Małgosiu, tak, to kolkwicja. Piękny krzew i długo kwitnie, ale potrzebuje czasu na to aby pokazać na co go stać.

Alu, pamiętam szaleństwo nasadzeń i to, że nie mogłam się doczekać kiedy ogród mi zarośnie. Sadziłam i sadziłam, bo ciągle wydawało mi się pusto. Teraż też zresztą dosadzam - wypełniam jeszcze istniejące luki, ale ogólnie już jest fajnie :P
Piwonie, sadziłam wiele lat temu ... może z 6 i pamiętam jak denerwowałam się że nie kwitły. Potem, gdy zaczęły pokazywać pąki, to zasychały i tak kilka lat. Nauczyły mnie one cierpliwości. Teraz bym je trochę poprzesadzała, ale boję się ich ruszać, zeby znowu nie strajkowały.
Aspirynki już pokazują pojedyncze kwiaty ... jeszcze chwileczka.

U nas po intensywnych opadach w maju nastała niemiłosierna susza. Glina zeskaliła się i nie można plewić. Chwasty oczywiście nic sobie z suszy nie robią i rosną w najlepsze. Można je co najwyżej zeskrobać z powierzchni.

Dziś różanie będzie, a że nie wiem na które zdjęcia się zdecydować to będzie ich dużo :silly:

























Pozdrawiam Wiola :)
Ogród Wioli
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, dodad, edulkot, aneczka_1979, olga1234

Ogród Wioli 12 Cze 2015 10:09 #378531

  • halszka
  • halszka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 246
  • Otrzymane dziękuję: 296
Witaj Wiolu,
Cudowności pokazujesz, i piwonie i róże, i całe towarzystwo :eek3: . Aż trudno uwierzyć, ze u Ciebie taka susza. W Poznaniu na początku tygodnia na szczęście popadało całkiem nieźle, szkoda tylko, że deszcz zniszczył kwiaty u mojej Mme Plantier, która mam pierwszy rok i w sumie nie zdążyłam się nacieszyć jej kwiatami, a tak się pięknie zapowiadała :placze: . Uraczę się nimi za to u Ciebie :kiss3: . Piszesz, że u Ciebie naparstnice nie chcą się siać, za to sieją się orliki. U mnie jest dokładnie odwrotnie, naparstnica sieje się jak głupia :woohoo: , co zresztą mnie bardzo cieszy, bo ją uwielbiam. Po pięknym dorodnym orliku z zeszłego roku ostał się marny badylek. Pewnie to kwestia gleby.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Halina

Ogród Wioli 12 Cze 2015 10:34 #378540

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Piękne róże :hearts: Co jak co ,ale ogrodu bez róż sobie nie wyobrażam .Rabaty ładnie obsadziłaś, jakoś tak wszystko do siebie pasuje .Bardzo mi się podoba :dance:

Ogród Wioli 12 Cze 2015 11:02 #378547

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Przepięknie sfotografowane róże, Wiolu :hearts:
Najbardziej jednak zachwycam się kępami piwonii i łanami naparstnic... te ostatnie są niesamowicie wdzięcznym dodatkiem na rabatach... Czy swoje powinnam po kwitnieniu obciąć, czy może poczekać i pozwolić im się rozsiać?

Udanego weekendu...

Ogród Wioli 12 Cze 2015 11:23 #378556

  • Aszka
  • Aszka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2491
  • Otrzymane dziękuję: 2655
Przyszłam pouśmiechać się u Ciebie :) :) :)

Ogród Wioli 12 Cze 2015 11:34 #378558

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Wiolu :bye:
Cóż powiedzieć cuudne róże. Cuudne :hearts:
Mają się dobrze u ciebie to widać. Zasilasz je jakimiś specjalnymi nawozami ???

Ogród Wioli 13 Cze 2015 12:48 #378968

  • Wiola
  • Wiola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 431
  • Otrzymane dziękuję: 393
Witajcie.
Pogoda mnie wykańcza. W słońcu temperatura dochodzi do 40 stopni... czuję się fatalnie. Dodatkowo jest straszna duchota. Nic nie idzie robić, bo zaraz sił brakuje. Nawet aparat zastrajkował (albo czytnik kart) bo za nic w świecie nie mogę zgrać zdjęć. Pokazują mi się jakieś różne dziwne komunikaty, ale dziś nie jestem w stanie pojąć o co chodzi.
Szkoda, bo wczoraj po południu, gdy już pokazało się więcej cienia, cyknęłam sporo zdjęć. Boję się, że dziś nie będzie co fotografować, bo albo się ugotują na tej pustyni, albo nie daj Boże przyjdzie burza i zniszczy rośliny.

Halszka, ja też mam Mme Plantier pierwszy sezon. Sadziłam ją w ubiegłym roku, ale że kwitnie raz to kwiatów nie widziałam.
Wiem o tym, ze ma wrażliwe kwiaty na deszcz. Na słońce niestety też. Posadziłam ją na południowej wystawie i biedna upraży się tam.
Zazdroszczę Ci tych siewek naparstnicy. Na jakich stanowiskach najlepiej u Ciebie rośnie i się sieje ?

Nowinko, dziękuję :kiss3: Wiesz, na żywo troszeczkę inaczej to wygląda. Mi ciągle coś nie pasuje i zmieniła bym to i owo. A najbardziej to chyba nieprzemyślane nasadzenia dużych krzewów, których teraz ruszyć jest niemożliwością.
Inaczej bym to urządziła, gdybym tak miała szansę od nowa, ale wiem, że to niemożliwe i lubię ten mój ogród taki jaki jest :)

Aga, ja w temacie naparstnic jestem zielona. Pierwszy raz mam tak okazałe kępy, choć walczyłam z 5 lat żeby je mieć.
Co posadziłam jakąś sadzonkę, wypuściła 2 - 3 kwiatki i marniała.
W ubiegłym roku dostałam sporo siewek od jednej forumowiczki. Nasadziłam je w różnych miejscach - w cieniu, w słońcu, w wilgotnej glebie, w suchej no i w końcu mam :dance: Cieszę się jak dziecko i marzę o tym aby same mi się rozsiewały i tak cudnie jak teraz, kwitły też w następnych latach.
Poradzono mi, aby ściąć po przekwitnięciu kwiatostany. Zakwitnie jeszcze raz i dopiero te drugie zostawić na siewki.
Ja chyba będę bardziej ostrożna i część pościnam, ale kilka już teraz zostawię na rozsiewanie się.
Działam w tym temacie naprawdę po omacku i dopiero na przyszły rok będę wiedziała, który sposób sprawdził się lepiej.

Olu :kiss3:

Aniu, dziękuję.
Nawożę róże tak jak i inne rośliny w ogrodzie. U mnie jest zasobna gleba, więc trzeba uważać, aby nie przedobrzyć. Opieram się głównie na naturalnych: kompost, obornik bydlęcy, kurzeniec i gnojówki :)
Pozdrawiam Wiola :)
Ogród Wioli
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada

Ogród Wioli 13 Cze 2015 22:33 #379134

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Wiolu skwar i brak opadów nie wpłynął źle na widoki ogrodowe :bravo: jednak co glina to glina, mimo że twarda jak skała, u mnie się tylko kurzy z rabat i przy każdym kroku :cry3:
Co do naparstnic, to nim one dokwitną do końca to te dolne dojrzeją i się same wysieją i obyś miała za rok całe dywany siewek :kiss3:
Za tę wiadomość podziękował(a): Aguniada


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.534 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum