TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 24 Mar 2016 22:25 #448846

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Iwonko, bardzo dziękuję za link. Już tam zaglądałam..i cieszę się, że pojechałam jeszcze raz. Krzaczek udało mi sie upolować foremny i obiecujący obfite kwitnienie. Nie mogę się doczekać i dziękuję Ci za wszelkie o nim informacje :kiss3:

Haniu, na tę odmianę Catawbiense zerknęłam z ciekawości, zobaczyłam fiolet i złapałam za telefon.. :whistle:
ja go nie planowałam kupować, bo mam już Cat. Grandiflorum, a mając ograniczone miejsce, wolę postawić na inne odmiany, niz się dublować.
Pomyślałam jednak o Tobie, że może byś chciała.. Strasznie szkoda, że tak wyszło :jeez:

Trzymamy więc kciuki za brak opadów u Ciebie..ale chyba w ogóle nie zapowiadają deszczu na piątek.. Coś tam bąknęli o przelotnych w sobotę :think:
Oprysk na pewno się uda!

Miałaś miseczniki na cisach..? Ja z zarazą przywiozłam ze sklepu chyba, bo miesiąc po posadzeniu się kapnęłam. Naiwnie sądziłam, że kupując w sklepie kupuję już opryskane na dany sezon.
U p Tomka jak kupuję drzewa, to zawsze są już opryskane. Ja oczywiście drzew u siebie nie pryskam- chyba z helikoptera bym musiała :crazy: ale oni zabezpieczają zawsze cały asortyment.
Wiosną ubiegłego roku byłam w Acroconie i kupowałam trochę iglaków, m.in jałowca Blue Chip..który był zielonkawy po oprysku. Jak widać nie wszyscy szkółkarze do sprzedaży rośliny szykują :angry:
Ja w lato nie miałam juz nic innego do dyspozycji, jak trutkę na misecznika, w tym roku cisy wykąpałam w Promanalu :tongue2: i zobaczymy, co będzie..

Trochę było chłodno- nawet ledwo +1*, z ulotki wynika jednak, że skutecznośc spada jeśli temp spadnie "znacznie poniżej zera", a tak nie było.
Nie miałam zresztą wyjścia- w ciągu dnia słonecznie, wracam z pracy prawie noca, więc pryskac z latarka nie będę :crazy: a weekendów brakowało w zalecanym na oprysk terminie.
Musiałam zrobić i już.. Sezon pokaże, na ile skutecznie :whistle:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 25 Mar 2016 12:06 #448975

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Moniśka, jesteś jak chodząca encyklopedia rodków :thanks:

Po wnikliwej analizie ;) i studiowaniu tabeli na stronie, którą kiedyś polecałaś, zdecydowałam ostatecznie :happy-old: (chyba ;) )

Czytałam o wczesnym kwitnieniu Cunig. ale nie sądziłam, że aż tak się to mija! Na azalkowej nie muszą kwitnąć jednocześnie, ale dobrze by było, gdyby się zazębiały.
Rosną tu dwie japonki kwitnące na różówo i jedna biała, Azurrika w ogóle się z nimi nie spotkała :jeez:

To zdjęcie z 17 maja
DSC08225-2.jpg

Widać, że mała Azurika z przodu ma resztki więdnących kwiatów, a japonki dopiero otwierają pąki.

Tak więc posadzę tego Cunig, skoro tak zaplanowałam, może chociaż z Azuriką się spotka..
Wobec tego w 2 połowie maja będą różowe japonki z białą, a do kompletu dam im Blutopię..HOWGH :silly:

Nad rabatą z Wredusiem myślę w wolnych chwilach :P Carolinka za różowa :dry:


Ja mam inne ogromne zmartwienie! Nie widzę żadnych młodych pędów w miejscach, gdzie sadziłam bodziszki ROzanne.. :screem: Pytanie do osób je posiadających..widzicie życie w swoich sadzonkach?
Późnym latem strasznie szalał mi kret w tamtych okolicach, czyżby je zniszczył :cry3:


Zmykam do pracy, ciężki i długi dzień mnie czeka. W pracy komplet, więc siedzę do nocy. Czeka mnie jeszcze wieczorna wizyta na stacji kontroli pojazdów- pechowo przegląd mam do Lanego Poniedziałku :hammer: W nocy kręcę tort i sernik, rano ze święconką.. Niedziela zaplanowana tak, że grafik napięty.. ohhh, jak sobie odpocznę :funnyface:

Całe szczęście, że Mama obiecała zrobić sałatkę jarzynową i jakieś mięsiwa- przy moim trybie pracy trudno cokolwiek sensownie zrobić. Gdyby jeszcze forma dopisywała, to mogłabym sie uwijać, a chwilowo mam kłopot z ubraniem się, tak mnie plecy bolą :crazy:
Tym optymistycznym akcentem ;) żegnam się, szykując się do pracy.

Miłego dnia Wszystkim życzę :flower2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 25 Mar 2016 16:24 #449050

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Moniśka, Zdrowia życzę całe mnóstwo, spokoju i realizacji planów :hug: Dla całej Twojej Rodziny wszystkiego najlepszego :hug: :kiss3:

Oszczędzaj się, ja Cię proszę, bo chyba wiesz, że w szkółce czeka nas ostra gimnastyka :happy:
Kto to widział, żeby stresować starszą osobę :woohoo: Poleciałam sprawdzić, czy moje bodziszki Rozanne żyją. Rozdłubałam ściółkę i :happy:
DSC05459.jpg


DSC05461.jpg

Wybacz zaśmiecanie wątku, ale nie mogłam się powstrzymać; mam nadzieję, że to one i rozdłubanie im nie zaszkodziło :hearts:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 25 Mar 2016 22:44 #449219

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu, jakie zaśmiecanie, to bardzo ważne zdjęcia! Dziekuję :kiss3:

U mnie nic takiego nie ma..rozgrzebywałam dziś ..Poczekam jeszcze trochę, może za zimno jeszcze u mnie :think: Ręce mi jednak opadną, jeśli bodziszki zdechną.. Jeżówki już startują, monarda też, może ROzanki nieco później się budzą..oby!!

Formę mam nadzieję nabyć przed sobotą ;)

Dziś miałam tak ciężki dzień, że złość mnie niesie tak, że mogłabym góry przenosić :mad2: Nie będzie to jednak konieczne, wystarczy, że zaraz wezmę się do roboty, bo na rano tort musi być gotowy :whistle:

Dziękuję serdecznie Haniu za życzenia. Wzajemnie- dla Was najlepsze życzenia zdrowych pogodnych Świąt, duuużo zdrówka i aby dobry humor nie opuszczał :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 25 Mar 2016 22:55 #449226

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Może jeszcze trzeba poczekać? Zawsze mam nadziej, że mimo wszystko roslinka przezyła.
U Ciebie azalki japońskie zimują bardzo dobrze, a u mnie nie.
Chyba straciłam Schneeperle i prawie wszystkie pod sosną.
Róż z fioletem wygląda rewelacyjnie, także podjęłaś słuszna decyzję
Jak kręgosłup. Przy Twojej pracy szczególnie powinnaś dbać o kręgosłup.
Pracujesz w pozycji tradycyjnej, czy za pacjentem?
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 26 Mar 2016 02:37 #449239

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Gosiu, szkoda azalek..ale może to nie kwestia zimowania, a raczej suszy fizjologicznej :think: Pod sosna lekko nie mają- nie dość, że sezon trudny był, to i z tych niewielu opadów pewno mało pod sosenkę dociera.
Zdechły tak na śmierć, czy jest jeszcze szansa..?

Ja na bodziszki nadal czekam, ale coraz bardziej tracę nadzieję :cry3:

Kręgosłup niewiele lepiej..dochodzą coraz to nowe dolegliwości, sypię się chyba w expresowym tempie :hammer:
Zasady ergonomicznej pracy znam oczywiście, ale nie zawsze stosuję :whistle: Często mi wygodniej wygiąć się, niż ustawiać prawidłowo. Zdarza się też, że pacjenci wolą bardziej na wpół siedzieć, niż dać się położyć.
To też zależy od tego, który ząb leczę. Do niektórych wygodniej mi usiąść ergonomicznie i z radością to robię, a czasem sama świadomie siadam niezdrowo- ale lepiej widzę i lepsze mam dojście.
Przy dzieciach można o ergonomii zapomnieć :jeez:
Zresztą nie oszukujmy się, ta praca w żadnej pozycji nie jest zdrowa. Wymuszona pozycja i ręce uniesione w górze kilka godzin plus machanie nimi co chwilę tam i z powrotem. Czasem po całym tygodniu mam kłopot z podniesieniem rąk do góry, tak mięśnie i barki bolą, po czym dowalę sobie pracą w ogródku..i w poniedziałek wlokę się do pracy ledwo żywa.
Długo to ja tak nie pociągnę..

Muszę się zmobilizować i podciąć wreszcie niektóre krzewy- w tym roku będzie chyba wersja minimum :jeez:

Z radośniejszych wieści- tort już się chłodzi w lodówce..i to nie byle jaki :whistle: Mąż lubi mak, więc sama robię biszkopt makowy, Cała reszta to już pójście na totalną łatwiznę :P czyli mascarpone, trochę wiśni w syropie itp

Padam na nos, więc sernika dziś już nie zrobię.. Wstać muszę o 8 rano i już zaczynam myśleć, kiedy to sobie urlop jakiś wezmę po tym świątecznym odpoczynku :funnyface:

EDIT
Cześć Moniśka!

Pomysł z przesadzeniem Azuriki do Cuningham całkiem ciekawy.. Po świętach przytargam jednego graba, ustawimy i zdecydujemy, czy jeden wystarczy. DOpiero wtedy się wyklaruje ilośc miejsca na rodki.
Całą rabata do wykończenia. Niby fajnie, ale za duży wybór tych odmian :silly:

Parasolka jest nie do ruszenia. Nie chce jej przesadzać, ona przyjechała do nas..chyba rok temu :think: Nie chcę jej co roku tarmosić :dry:
Zresztą ona nam sie w tym miejscu podoba, bo ma niezwykle ciekawy kształt i tu gdzie rośnie, jest fajnie wyeksponowana.
Biała to zdaje się Kermeshina Alba..a parasolka to też Kermeshina.. tylko nazywam ją Parasolką, bo taki ma kształt ;)

Pozostałe japonki to Rubinstein, Marushka i Geisha Orange. Oczywiście nie pamiętam która jest która :hammer: Jak się wysilę, to zidentyfikuję. Geisha chyba wiem gdzie rośnie. Pozostałe dwie są do odróżnienia po liściach.

Moniśka, rabaty z rodkami będą dwie..
Trudno się gada tak na sucho :P Jak powstanie wreszcie płotek i przytargam graba, to obfocę i będę bardzo liczyć na Twoją pomoc w doradzaniu :hug:
W sobotę za tydzień jedziemy do Bielickich i muszę wreszcie coś zdecydować :club2:

Dziękuje serdecznie za życzenia- wzajemnie, dla Ciebie i Rodziny wszystkiego dobrego.. Radosnych Świąt, zdrówka, spokoju i duuużo uśmiechu :kiss3:
Ostatnio zmieniany: 26 Mar 2016 02:52 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 26 Mar 2016 02:58 #449241

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Jutro robię drugi..wpadasz :whistle:


DOczytałam pytanie o Bluetopię :P
Libretto pójdzie w okolice parasolki, czyli inne miejsce. Na Rabatę azalkową planuję Cuning posadzić, a że się on jak i Azurika rozmijają z azalkami, to im do kompletu chcę dać Bluetopie, bo bardziej się z nimi spotka..chyba

Że też się próbujesz połapać w tych moich zachachmęconych planach rodkowych.. Szczerze CIę podziwiam za to!..i dziękuję :hug: Ja się juz powoli gubię w tych odmianach, które kolejno chcę mieć :silly:

Spać powinnam iść, a wrzuciłam sobie na youtubie jakiś mix piosenek i leci jedna za drugą.. Guns'n'Roses, teraz Bon Jovi.. Ehhh, piosenki mojej nastoletniej młodości, jak tu się wygonic do spania.
Chyba tylko wstyd przed sąsiadką mnie skłoni.. :P Psiak sąsiadów zostaje pod moja opieką i jutro rano mam odebrać klucze i karmę, a w zamian dać kawałek tortu.
Wstyd byłoby zaspać :silly:
Ostatnio zmieniany: 26 Mar 2016 03:14 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 26 Mar 2016 03:23 #449243

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Nie nie.. Blutopia ma się spotkać z japonkami, to te "im do kompletu" miałam na myśli. Specjalnie sprawdzałam termin kwitnienia Blutopi i porównywałam daty ze zdjęć kwitnących azalek z ubiegłego roku.

Azurika będzie kwitła razem z CW i to jeden termin, a w 2 połowie maja Blutopia ma ochłodzić różowość japonek..to miałam na myśli.

Szerokiej drogi i spokojnej podróży :hug:



Boszzz, jak ten Bon Jovi ślicznie śpiewa. Nakłada się na to zapewne nastoletni sentyment ;) ale mam słabość do tych piosenek ogromną!
Wrażenia dzwiękowe to jedno- i nie każdy uznaje te zespoły za warte słuchania..a czasem pewno kaleczą niektóre uszy :funnyface: , ale piosenki podszyte wspomnieniami czy młodzieńczym sentymentem, mają jednak inny wymiar.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 26 Mar 2016 04:11 #449246

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Z podanego zestawu wybieram HEY..
A Gunsi-o tak,bardzo. Szczególnie kilka piosenek,które ktoś kiedyś mi śpiewał.. :whistle:

Miałam zapytać dlaczego nie spisz ale siebie o to pytam :tongue2:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 26 Mar 2016 08:34 #449263

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Wielkosobotnie dzień dobry :)
Czytam, że nie tracisz czasu na sen, tylko pichcisz po nocach :)
P. na pewno będzie wniebowzięty - przekaż proszę nasz najlepsze życzenia.
Poza tym zmartwiłaś mnie swoimi dolegliwościami... ja już też ledwo ciągnę, ale Ty jeszcze jesteś młodziutka, warto zadbać o kręgosłup i może poszukać takiejś fizjoterapii?

Udanych świąt dla całej rodziny :)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 26 Mar 2016 20:52 #449450

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Monisiu :) Radosnych świat Ciebie i Twojej Rodzinki,dla Pana Psiurka także.Całuski i odpocznij trochę :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 26 Mar 2016 21:13 #449469

  • Dorota15
  • Dorota15's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2869
  • Otrzymane dziękuję: 2502
Moni życzę radosnych Swiąt Wielkiej Nocy,
miłych spotkań w gronie najbliższych ale też i błogiego odpoczynku :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 26 Mar 2016 21:19 #449471

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Moniśka, o tej godzinie chyba już nic nie mówiłam :silly:
Mam nadzieję, że podróż upłynęła bezpiecznie :hug:

Agnieszko, dziękuję serdecznie w imieniu P. Tak, jest zachwycony, objadł się nieprzyzwoicie, a ja za chwilę muszę machnąć drugi tort- jedziemy do Teściowej i będą poprawiny :silly:

Chwilo zbieram siły, bo od rana uwijałam się jak w mieszadle. Przysiadłam na chwilę..i zaraz znowu ruszam do kuchni.
Żadna z aktywności nie była ogrodowa..ale też pogoda nie zachęcałą- zimno, ponuro a chwilami deszczowo. Jutro dzień zaplanowany..a na poniedziałek wstyd się przyznać, jakie zajęcie sobie wymyśliłam. Wg mojej Mamy powinien mnie piorun z nieba trafić :tongue2:
Dziś od 8 na nogach..wiem, godzina nie robi wrażenia, ale jak pod uwagę weźmiemy, do której buszowałam na forum :whistle:

Dolegliwości i mnie nieco martwią. W swoich oczach jawię się sobie jako osoba niezniszczalna i zawsze się dziwię, jak okazuje się inaczej.
Może mam takie poczucie jako dziecko starszych Rodziców, którym starałam się pomagać.. Mamę chronić przed stresami, od kiedy Tata odszedł itp.. Uważałam, że muszę być silna, trzeba na mnie polegać i nawet jak źle się czuję i bardzo mi się nie chce, to idę jak taran "bo tak trzeba".
Nie daję sobie taryfy ulgowej zbytnio i tylko czasem P musi wysłuchiwać moich lamentów w słabszych momentach. Chętnie korzystam z tych chwil, by pobyć przez moment małą dziewczynką, nieradzącą sobie z niczym..ale po niedługim czasie wstaję, otrzepuję się i brnę dalej. Tak trzeba!
W domu nie jest perfekcyjnie, odpuszczam czasem z braku sił..ale z pełną świadomością niedociągnięć. Zwyczajnie się z nich chwilowo rozgrzeszam ;)

W sprawie kręgosłupa koleżanka radziła masaże- zamierzam przekazać P te sugestie co do terapii :silly:

Kasieńko, ślicznie dziękuję :kiss3: Chętnie bym odpoczęła, ale korzystając z wolnego dnia juz wynalazłam sobie zajęcie :hammer:

Dorotko- dziękuję za życzenia, :flower2: żeby choć troszkę się spełniły :hug:


EDIT..
Dziś w nocy zmieniamy czas na letni.. Właśnie przeczytałam na necie.. Dzień nam się wydłuża :dance:
Ostatnio zmieniany: 26 Mar 2016 21:28 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zuza

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 27 Mar 2016 00:12 #449517

  • Iwona1311
  • Iwona1311's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 125
  • Otrzymane dziękuję: 78
Moniko życzę Ci ciepłych, pełnych radosnej nadziei
Świąt Zmartwychwstania Pańskiego,
a także kolorowych spotkań
z budzącą się do życia przyrodą!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 27 Mar 2016 20:17 #449610

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Serdecznie dziekuję za pamięć Iwonko :hug:



WSZYSTKIM GOŚCIOM ODWIEDZAJĄCYM MÓJ OGRÓD ŻYCZĘ RADOSNYCH ŚWIĄT, WYPEŁNIONYCH SPOTKANIAMI W GRONIE RODZINNYM, WIELU RELAKSUJĄCYCH CHWIL I POGODY DUCHA.
NIECH TEN CZAS BĘDZIE DLA WAS CHWILĄ WYTCHNIENIA, GDY W DUSZĘ WLEWA SIĘ OPTYMIZM I NADZIEJA.. A NA OTWIERAJĄCY SIĘ SEZON- SAMYCH ZIELONOŚCI I BUJNOŚCI
:flower2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Aguniada, r-xxta, madzia, hanya, majowa, Zuza, zanetatacz, Kasionek

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 28 Mar 2016 08:12 #449691

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Moniko! Trochę późno, ale dla Was też świątecznej radości! I mimo wszystko odpoczynku :P .
Co też na dzisiaj zaplanowałaś...?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 28 Mar 2016 21:39 #449888

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Asiu, dziękuję za życzenia :hug:

Co zaplanowałam? Rozum postradałam kompletnie.. :hammer: Było malowanie płotków drewnianych, bo na środę umówiony fachowiec i ustawiamy dalej.
Narobiłam sie jak osioł, dopiero usiadłam :crazy:

Płotków w sumie będzie 11, ale 4 już wiszą. Tak więc leżakujące w garażu pomalowałam raz po stronie, która będzie wisieć u nas, a 3 razy po stronie, którą skierujemy do sąsiadki.
Od strony ogródka mogę bez problemu pomalować już wiszące- dziś tak pomalowałam już dwa z nich. Uznałam jednak, że żeby za chwile nie musieć demontować i poprawiać- stronę niedostępną pomaluję zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.

Producent obiecuje 4roletnią trwałośc przy 3krotnym malowaniu- zobaczymy ;)

W każdym razie wszystko przygotowane tak, że można wieszać i tamtą stronę mam z głowy, a już na spokojnie mogę 2gie i ewentualnie 3cie malowanie od naszej strony zrobić w sezonie.

Preparatu firma przywiozła nam tyle, że maluję, maluję i ciągle jest. Nawet nie mam wykrętu, że się mazidło skończyło i nie ma czym pracować :silly:
Trochę ciemny kolor wyszedł- zdziwiona jestem, że to tak kryje i mocno wybarwia. Od sąsiadki pomalowane 3 razy, ale zastanawiam sie, czy od naszej strony nie machnąć tylko 2 razy- żeby nie wyszło za ciemno, a w razie gdyby przez rok wyblakło, to tylko odświeżyć za rok jedną warstwą:think:
Swoją drogą, ciekawa jestem, jak ta nowość się sprawdzi z biegiem czasu.

Zdechnę chyba, tak mnie plecy, barki i ręce nap**%& i wobec tego szukam chętnego do zastąpienia mnie jutro w pracy :whistle:

Ja nie wiem, kiedy wreszcie uporam sie z koniecznymi pracami wiosennymi. Trochę czasu uciekło przez ból pleców, a trawa nadal nie wygrabiona, dereń nie przycięty..a ja znowu zdycham :jeez:

Jutro jadę po graba :dance: W związku z obecnością płotków mniej mi zależy na szczelnej ścianie.. Rozważam posadzenie jednego graba jako wysoki akcent, a pod nim rodki.
Jutro przytargam graba, w środę płotki..i będziemy sie z P naradzać, czy to nam odpowiada, czy jednak 3 graby. Decyzja pilna, bo w sobotę wybieram się po rodki i nie wiem, ile kupić ;)

Padam na nos- oj chyba dziś problemów z zaśnięciem nie będzie :wink4:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zuza

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 28 Mar 2016 22:03 #449921

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Powiem krótko: wariatka! :happy3:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.786 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum