TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 05 Lut 2016 22:47 #432318

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
magdala wrote:
Te wspólne szkółkingi to jest normalnie amok!
Człek nie myśli racjonalnie ;)
Zapytaj się RObaczka albo Gosi Margo, jak ja sie obkupiłam na zakupowym szaleńśtwie w Zielonych Progach, gdzie pojechałam z Dziewczynami.. Im zabrakło bagażników, a ja dumnie wyniosłam :laugh1: 3 rozplenice :funnyface:


Chociaż..do zlotu tyle czasu, że jeszcze może mi coś do głowy wpaść kolejnego, niezbędnego.. :crazy:


W sprawie niewielkich zakupów Krzysi..ofertę na transport między szkółkami już ma.. :whistle: tylko teraz pozostaje rezerwacja luku bagażowego w busie :rotfl1:


Dziękuję w imieniu Cygusia :lol:


Ja w otoczeniu wielu nieznanych sobie osób czuję się bardzo nieswojo i zupełnie milknę, odsuwając się na bok- co jest dziwne, bo w znanym towarzystwie jestem dość dobrze rozgadana. Na myśl o zlocie cieszę się jednak, tyle osób znajomych będzie :hug:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lut 2016 03:15 #432347

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
..text wieczoru.. :silly:

W czwartek wspominałam P, że chcę jechać na zlot w czerwcu i zmyję się na całą sobotę na tę wycieczkę.. Dzis wieczorem P siedzi zamyślony, po czym sie pyta:
-to o której jutro jedziesz..

hmmm..nie załapałam, więc się dopytuję, gdzie mam jechać :think:

-no jak to gdzie, mówiłaś, że w sobotę jedziesz na zlot do Lublina :rotfl1:

Uwielbiam być słuchana z uwagą :funnyface:



Ważna kwestia, której nie poruszyłam- czy pogoda odpowiednia zamówiona :woohoo: ?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lut 2016 07:40 #432349

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
To ja się przyznam, że idę dziś na bal karnawałowy :) Właściwie będzie to także zlot ludzi wysokich - jeśli już przy zlotach jesteśmy B) Spotykamy się o 11 - tej, poszwendamy się po Szczecinku tu i tam, a wieczorem balujemy. Jutro też spotykamy się jeszcze na parę godzin, tylko po jakie licho ktoś wymyślił zimę!! Szczecinek jest atrakcyjny latem.
Zasnęłam wieczorem koło 1.30, nie śpię od 6-tej, Wiem, że Ciebie nie przebiję :devil1: , ale zastanawiam się do której wytrzymam.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lut 2016 13:58 #432405

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Aguś, udanej zabawy życzę.. :hug:
Fajne są te Wasze spotkania :hug: Fotki w extra kreacji będą..? pamiętam chyba sprzed roku czy 2 lat Twoje super zdjęcia z balu :woohoo:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lut 2016 14:33 #432412

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Się zobaczy!! :rotfl1: :rotfl1: Jeżeli będzie śnieg, to niech mnie bombarduje, ile chce :hearts: Nic nie pada niestety, wiatr powiewa odrobinkę, zupełnie wiosenna aura :(
Pojawiło się mnóstwo dzwońców i rudziki. U Ciebie w karmniku też taki duży ruch? W związku z tekstem roku: jaki był ciąg dalszy po doprecyzowaniu terminu i długości wyjazdu? Nie zapytał P. dlaczego na tak krótko? :devil1:
:hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lut 2016 14:37 #432413

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Jak mi się marzą rudziki w ogrodzie ...

A przez dwa lata dokarmiania tylko raz albo dwa pojawił się rudzik w karmniku.
Częściej już widywałam je w środku miasta , czy to bardziej miejskie ptaszki?

Ostatnia sobota karnawału... Hmm, my chyba spędzimy ją na wyciąganiu starych śmieci ze stryszku.
Trochę mało balowo ;)
Ostatnio zmieniany: 06 Lut 2016 14:38 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lut 2016 15:13 #432418

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Wpisuję się w końcu w najbardziej gadulskim wątku po długiej przerwie ;)

magdala wrote:
Jak widać ludzie z naszego forum działają leczniczo na wszelkie niedoskonałości ludzkiej natury ;)
Myślę, że to nie tylko to...
Po prostu forum w jakimś stopniu tworzą właśnie ludzie, którzy mają problemy z kontaktami międzyludzkimi, a zwłaszcza z wchodzeniem w nowe relacje - w tzw. realu...
Wirtualny kontakt daje większe poczucie bezpieczeństwa i możliwość wycofania się bez tłumaczenia w dowolnym momencie...
Co nie przeszkadza oczywiście w przekształcaniu tych, już sprawdzonych sieciowo ;) znajomości w realne, regularne i bardzo miłe kontakty...

Monia... Ty nawet nie wiesz, jaki ja dzikus jestem w mało znanym towarzystwie...
Nie na darmo w dzieciństwie wujek mówił na mnie Jagosia śtydzialska :oops: :happy3:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lut 2016 17:49 #432457

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
Po prostu forum w jakimś stopniu tworzą właśnie ludzie, którzy mają problemy z kontaktami międzyludzkimi, a zwłaszcza z wchodzeniem w nowe relacje - w tzw. realu...

Gorzato, ale z Ciebie domorosły psychoanalityk... :rotfl1:
Jednak naprawdę coś w tym jest. Przyznam, że też wpisuję się w tyn trynd.
Kiedyś na jednym z obozów sportowych zajęłam trzecie miejsce w czymś tam. Kiedy mnie wywołano na scenę po odbiór nagrody, schowałam się, bo na samą myśl, że miałabym wyjść i pokazać się ludziom, sparaliżowało mnie koszmarnie.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lut 2016 19:20 #432501

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
No i co? Pracowałaś?
Bo ja tak. Wszystko mnie boli :happy:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lut 2016 19:34 #432514

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Monia, widzę że masz najaktywniejszy wątek zimowy!
Super, że tyle się dzieje, z przyjemnością nadrobiłam przeszło 20 stron zaległości :silly:
Remonty gonią remonty, nie zazdroszczę pracy ale zmiany są rewelacyjne!
Hiacynty w poidełku cudne, za późno dojrzałam, pewnie u nas już wyprzedane, ale zajrzę jutro do Obi. Cyguś jak zwykle uroczy rozrabiaka, ale widać, że wiosna za zakrętem, to będzie szalał w ogrodzie, nie tylko w legowisku :wink4:
Pomysł na rabatę od wiadomej sąsiadki masz ciekawy! Czy ja nie wpsominałam, ze żwyot tych jałowców jest policzony? :devil1: Graby będą tam pięknie wyglądać.
Krzewuszki też się pozbyłam od siebie, jakoś nie mam do nich serca...Mimo, że ta u Hanusi śliczna, raczej krótko kwitnie, a potem taki niekształtny chabaź sterczy :unsure:
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lut 2016 23:14 #432679

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Haniu, muszę CIę rozczarować, P nie czytał w Twoich myślach :funnyface:

Rudzika widziałam tylko u Mamy co roku. U nas jedynie sikorki, wróble, mazurki, kosy, sójki. Raz widziałąm chyba dzwońce, ale nie jestem pewna.. Sądziłam, że sąsiedztwo lasu będzie sprzyjało ciekawym odwiedzinom. Może to kwestia tego, że karmnik nowy i mało kto o nim wie.. Zima też łagodna, więc głodu w lesie nie ma :think:

U Mamy w mieście bywały regularnie dzwońce, rudzik codziennie, do tego sójka, kwiczoły, kosy, sikorki i wróble oczywiście, raz widziałam grubodzioba :woohoo: Wpadał czasem dzięcioł.
Może z biegiem lat gości będzie coraz więcej..ale sądzę też, że zależy to od zimy i jej srogości..

Madziu, mało balowo mówisz.. :think: Zależy, jakie skarby się znajdzie..taka na przykład stuletnia whisky mogłaby stać się gwiazdą balu :silly:

Gorzaciu,.. że mój najbardziej rozgadany.. Nieee, chyba nie.. :think: Poznasz mnie to zobaczysz, że ja wcale nie gadam tak dużo :silly:
Zresztą jak wpadniecie na fachowe ogrodowe tematy, zaczniecie omawiać ogrody pokazowe i najnowsze trendy ..to ja nie mam nic do powiedzenia :oops:

Ciekawa analiza obecności na forum.. Może w tym coś jest :think:

Asiu, ja aż tak nie mam.. W podstawówce i LO byłam wypychana do wszystkich przedstawień, odczytów itp.. Oczywiście publiczne występy bardzo stresowały, ale oddelegowana podejmowałam się zadania.
Natomiast od zawsze miałam kłopot w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami- zawsze łatwiej było z osobami starszymi ode mnie. Może to efekt tego, że z przedszkola szybko zostałam zabrana (przedszkolanka mnie uderzyła i ja bardzo to przeżyłam), więc nie miałąm kontaktu z rónieśnikami. Miałam więc nianię- starszą Panią, która karmiła mnie, ukochanymi do tej pory, gruszkami w occie. Czasem też Mama zabierała mnie do pracy, a jak nie było co ze mną zrobić, to Tata podrzucał mnie do sąsiada, który sprzedawał akumulatory. Moim zadaniem było ciągnięcie wózeczka z akumulatorem z garażu do bramy, gdzie czekał klient :lol:
To oczywiście zanim skończyłam 6 lat i poszłam do zerówki.

Gosiu, plany sie zmieniły. Pospacerowałam tylko chwilę po ogródku, bo P zarządził wyjazd na drugi koniec Wawy, do mojej Mamy. Wpadliśmy do producenta kwiatów domowych :dance: , później P poszedł na basen, a ja posiedziałam z Mamą.
Co się odwlecze, to nie uciecze :jeez:

RObaczku..może mój najbardziej aktywny, ale to Ty masz najciekawsze tej zimy zajęcie :woohoo:

Cyguś w ogrodzie szaleje na całego, jak tylko się z domu wyrwie.. Z psem wiadomej sąsiadki gania się tak zawzięcie, że ziemia spod kopyt strzela :lol:

Jałowce były skazane na wycinke prędzej czy później.. Od 2 lat obserwowałam, jak brzydną i opryski nie dawały większych nadziei.. :hammer: Rozmawiałyśmy o nich- pamiętasz, jak wspominałam, że na razie są i rosną, więc muszą zostać, bo inne miejsca puste wymagaja jakiegoś zagospodarowania.
Jakieś dwa lata temu napisałam post na ogrodowisku z zapytaniem, jak leczyć.. w odpowiedzi była rada "wyciąć" :happy3:
W tym roku chyba nadszedł ten czas, a zmobilizowała mnie do tego wycinka choinki za płotem :silly: Nie ma na co czekac, trzeba się zasłonić!

Krzewuszki mam dwie. Jedna z nich mi nie wadzi- niech sobie rośnie..a ta tutaj jakoś nie pasuje do całości. Bez sensu to posadziłam, ale z projektem w ręku to robiłam :hammer: Kwiatki urocze, ale poza okresem kwitnienia tak jak mówisz- krzaczor nudny jest. Nie podoba mi się taka ogromna, a cięcie bez sensu, bo nie chcę tu małego krzewu, tylko coś wysokiego. Tak więc nijak mi się nie wpasowuje w moją obecną wizje tego miejsca.
Zresztą spodobał mi się pomysł na graby tutaj i czekam na marzec, żeby już p Tomek dał hasło, że drzewa z zimowiska przyjechały :whistle:

********
Jak wspomniałam, dziś wzbogaciłam się o dwa kwiatki domowe :dance: Do producenta pojechałam z P i ku mojej ogromnej radości aktywnie uczestniczył w zakupach i ostateczną decyzję pozostawiłam jemu. Zakupy skwitował słowami, że miejsce fajne i jeszcze coś trzeba z czasem dokupić. W to mi graj!

W salonie pojawiła się monstera..oby jej u nas dobrze było, niech rośnie zdrowo i okazale :woohoo:
IMG_0977.jpg


Cyguś, poza obwąchaniem doniczki, nie wykazał entuzjazmu- i dobrze!
IMG_0976.jpg


jest też nowy nabytek do sypialni.. w moim stojaku kupionym jeszcze w LO. Stojak przetrwał dwa psiaki w domu, ciekawe jak to będzie z Cygusiem. Stoi w sypialni, gdzie Cyguś siedzi pod naszą nieobecność.. oby nie przewrócił tego.. No cóż- zobaczymy
IMG_0978.jpg


A co na ogródku.. szaro buro i bez słońca.. Trawa wygląda tragicznie. Niby wiem, że rocznego trawnika się raczej nie wertykuluje, ale patrząc na te zaschnięte źdźbła waham się mocno..
IMG_0945.jpg


IMG_0964.jpg


miejsce planowanych prac wiosennych..
IMG_0955.jpg


IMG_0956.jpg



IMG_0959.jpg


IMG_0965.jpg


IMG_0968.jpg



wszędzie biegiem.. mało casu kruca bomba :P
IMG_0970.jpg


trudno o ostre zdjęcie :lol:
FullSizeRender-3.jpg


bez Eva..
IMG_0972.jpg


IMG_0973.jpg


W prognozach piękne temperatury na najbliższe dni.. Ciekawe, czy zima jeszcze postraszy, czy to już raczej przedwiośnie natura zaplanowała..
IMG_0975.jpg


kilka dni temu widok doniczek przypomniał mi, że mogę kolejną roślinę wpisać na listę zakupów wyjazdowych. U nas kosodrzewiny miniaturowe boleśnie drogie, może na tej słynnej lubelszczyźnie będzie milej dla portfela :think: ?

Pozdrawiam wieczorową porą :bye:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, inag1

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lut 2016 23:30 #432682

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monika-Sz wrote:
to Tata podrzucał mnie do sąsiada, który sprzedawał akumulatory. Moim zadaniem było ciągnięcie wózeczka z akumulatorem z garażu do bramy, gdzie czekał klient

No pięknie .... :pinch: ...a ja myślałem że dzieci to pracują tylko w ,,trzecim świecie'' a tu proszę bardzo...wyzysk białej dziewczynki w sercu Europy Wschodniej.... :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lut 2016 23:51 #432686

  • piotrek_ns
  • piotrek_ns's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1433
  • Otrzymane dziękuję: 1226
Trawa za młoda na wertykulację ale nie za młoda na porządne wygrabienie. Mówisz, że u ciebie szaro buro a ja dziś przy słoneczku prawie cały dzień na działce spędziłem :wink4:
Pozdrawiam wszystkich gorąco.

Piotrkowe działkowanie
Skalniak i kamienie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lut 2016 23:52 #432687

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Paweł, Jaki wyzysk.. Niewolnictwo w biały dzień! W 3 świecie to coś jednak im płacą :silly:

Piotrek, aż zerknęłam skąd klikasz, jak to się kiedyś mówiło :P
Mam nadzieję, że Twoja pogoda jutro do nas dotrze- w zapowiedziach +10 i słońce :woohoo:

Też mi się tak wydawało, że wertykuluje się trawniki kilkuletnie. Ja na pewno musze zrobić dosiewki porządne i mam nadzieję, że w tym roku trawa się na tyle rozrośnie, żeby stanowiła dywan, a nie kępy. Na razie widać nierówną powierzchnię z wyraźnie zarysowanymi kępkami, a nie jednolitą powierzchnię. Biorąc jednak pod uwagę to, że dzień po wysianiu mieliśmy gradobicie i połowa nasion spłynęła na rabaty :angry: a do tego dołożymy informację, że to strona południowa, a jakie lato było to pamiętamy..to powinnam sie cieszyć, że w ogóle przeżył :jeez:

trawnik zakładany latem w najwiekszym upale, ale od strony zachodnio-północnej, do tego bez gradobicia.. wygląda znacznie lepiej. Od razu pojawiła się powierzchnia trawnika, a nie takie kłaki, jak na froncie :angry:
Ostatnio zmieniany: 06 Lut 2016 23:56 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 07 Lut 2016 02:44 #432700

  • th
  • th's Avatar
Monika-Sz wrote:
Ciekawa analiza obecności na forum.. Może w tym coś jest :think:
Zdaje się, że tak... ja z tych co gości (moich rodziców) podejmowałam, siedząc... pod stołem... :happy3: zdaje się, że kogoś też z tej okazji ugryzłam w kolano :whistle:


Monika-Sz wrote:
Moim zadaniem było ciągnięcie wózeczka z akumulatorem z garażu do bramy, gdzie czekał klient :lol:
Zwizualizowałam to sobie i... padłam :happy4:


Monika-Sz wrote:
miejsce planowanych prac wiosennych..

IMG_0956.jpg
Tak się wpatruję, wizualizuję Twoje plany takoż... i... olśnienie... ta czarna rozmazana plama koło wisienki to ofkoz Cyguś na swej autostradzie! Ten to ma pęd! :happy:
W temacie ogródkowym zaś... teraz dopiero dostrzegłam, że krzewuszka do wyautowania to jest na jednej linii z jałowcami... bo myślałam, że nieco z przodu... a co jest przed nią i przed nimi... gdzie Ci się ten nowy rodek widzi?
Ostatnio zmieniany: 07 Lut 2016 02:46 przez th.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 07 Lut 2016 03:06 #432701

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Hejka :)
Pod stołem i ja lubiłam urzędować. Odkrywałam stół kocem wstawiałam tam lampkę i udawałam ze to szałas a ja jestem na wakacjach. Nikogo nie gryzłam :rotfl1:

Cygus tempo ma jak szalony. Dzis z P sie ganiali po pokoju i psina nie mogła sie zdecydować czy słup ominąć z lewej czy prawej. Czasu na decyzje w pędzie zabrakło.. wiec wpadł pyszczkiem na słup szcześliwie wyhamowując troche :tongue2:

Odnośnie krzewuszki.. Tak, rośnie w jednej linii z jalowcami. Teraz nie widać ale w lewo od krzewuszki są 3 japonki i 1 mini rodek. Przed samą krzewuszką cześciowo ostatnia Japonka a cześciowo irga płożąca. Dalej 3 jałowce a za nimi cyprysik filifera. Przed jalowcami tawulki Goldmound które chyba przesadzę a w ich miejsce pójdzie rodek lub hortensja.. A może hortensja i mini rodek..? Najpierw muszę posadzić graby i zobaczyć jak to wygląda..
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 07 Lut 2016 03:28 #432702

  • th
  • th's Avatar
Monika-Sz wrote:
Przed jalowcami tawulki Goldmound które chyba przesadzę a w ich miejsce pójdzie rodek lub hortensja.. A może hortensja i mini rodek..?
Mini rodek w typie Twojej 'Azuriki'? Czyli raz, że kolor niebieskawy/fioletowawy a dwa, żeby się z nią zgrał w terminie kwitnienia?


Monika-Sz wrote:
Najpierw muszę posadzić graby i zobaczyć jak to wygląda..
A pewnie... wiosenne kwitnienie na nowym grabowym tle da właściwy obraz... bo teraz nic tylko szaroburość i jeśli coś jest niewielkich rozmiarów, to trudno tak przed kompem dostrzec, gdzieżesz ono... i gdzie to nowe ma być :search:


Gratuluję zakupu doniczkowców... :) zwłaszcza podoba mi się Twoja monstera w donicy... komplet czy tak dobraliście? Bo zupełnie innego wyrazu nabiera... wiem, co mówię, bo też mam... aktualnie w słoiku :silly:
Ostatnio zmieniany: 07 Lut 2016 03:54 przez th.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 07 Lut 2016 11:25 #432751

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Moniśka, rodek w typie Aziriki w sensie rozmiaru, ale niekoniecznie kwitnienia. Azurika kwitnie wcześnie- wcześniej niż japonki po sąsiedzku..a miała zgasić/przełamać ich różowatość :jeez:
Rodek nie zgra się z kwitnieniem hortensji :funnyface:
Nie wiem,mco posadzę, ale rozmyślania sa między rodkiem a hortusią właśnie

Nie wiem, czy to efekt pędzenia rodka w szkółce, czy on na serio aż tak wcześnie zaczyna.. to zdjęcia z 28 kwietnia ubiegłego roku
DSC07999-2.jpg


i na tle nie kwitnących jeszcze japonek, z którymi miała się zgrać
DSC08114.jpg




a to już azalkowa w rozkwicie. ZObacz, o ile lepiej wyglądają japonki w towarzystwie zielonej krzewuszki niż wtedy, kiedy ona kwitnie i rozlewa się ta różowa plama. Stąd pomysł, że grabowe tło podkreśli, nie robiąc zamieszania
DSC08373-2.jpg


DSC08408-2.jpg


DSC08585-2.jpg


DSC08587-2.jpg



Widać tutaj irgę niską i tawułki. W sumie te żółte plamy nie są takie złe :think: Może po posadzeniu grabów znajdę dla nich tutaj miejsce i dodam jedną roślinę- rodka albo hortensję.. Chociaż one podobają mi się wiosną jak mają młode przyrosty, a później robią się takie nieciekawie nijakie :crazy: No sama nie wiem. Coś na pewno musze tu zmienić bo ta rabata najmniej mi sie podoba=najbardziej denerwuje. Azalki uwielbiam a mierzi mnie to, że wizualnie giną na chaotycznym tle :jeez:

Zmieniając temat na milszy.. przy okazji szukania zdjęc wpadłam na fotki Catawbiense..jaka to szlicznota :hearts:
DSC08315-2.jpg


DSC08377-2.jpg


DSC08378.jpg


W ogóle oglądając te zdjęcia prawie się wzruszyłam..jaka wiosna jest łądna, jak wszystko budzi się do życia.. Ja chcę wiosny :hearts:

Wracając do tematu monstery.. Kupiliśmy u TOmaszewskiego na Al.Krakowskiej. Kupuje sie osobno kwiat i osobno donicę. Bardzo duży wybó wielkości, kształtów, kolorów. Z roslinami też całkiem fajnie, chociaż ceny "normalne", nie ma jakis extra promocji z racji zakupu bezpośrednio u producenta. Nam zależało na jednym dośc okazałym kwiatku do salonu, więc zamknęliśmy oczy w czasie płacenia :silly:
IMG_0980.jpg


IMG_0981.jpg


wypełnia kąt przy tv. Te urocze zwisające kable wkrótce znikną- kable z zestawu zbyt krótkie, aby wpuścić je w przygotowany w ścianie kanał, elektryk ma nam zrobić dłuższe.. Na parapecie stoi storczyk. Zupełnie nie nadaję się do ich uprawy :hammer: W lato dostałąm kwitnący i do tej pory nic się nie dzieje.. Muszę go chyba oddać Siostrze- u niej kwitną doskonale..a niby robię to samo, co Ona :think:
Coś sobie muszę innego na ten parapet wymyślić
IMG_0982.jpg


********
Za oknem piękna pogoda :woohoo: Wczoraj było nieciekawie, a dziś wiosna pełną gębą :dance: Jest cudownie i jeszcze chwilę sie pokręcę po domu..i uciekam na ogródek. Na robotę się raczej nie rzucę ;) ale z przyjemnością spędzę trochę czasu na zewnątrz. Serce się do wiosny wyrywa.. W prognozach na najbliższe dni same plusowe temperatury, pewno cebulowe dostaną przyspieszenia. Nie chcę nawet na głos mówić o obawach związanych z powrotem zimy..ale po cichu liczę, że nic takiego się nie stanie!

Pozdrawiam :bye:
Ostatnio zmieniany: 07 Lut 2016 11:29 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Margo2, IwOnagn


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.583 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum