TEMAT: Ogródek Gosi cz. 2

Ogródek Gosi cz. 2 17 Paź 2016 21:41 #506552

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Krzysiu, masz rację. Przekonałam się o tym sama w tej chwili. Chryzantemy mam przede wszystkim na tylnej rabacie, a teraz kombinuję gdzieby tu posadzić z przodu.
O tej porze roku są niesamowite, a to jeszcze nie koniec, bo sporo jeszcze w pąkach.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia


Zielone okna z estimeble.pl

Ogródek Gosi cz. 2 20 Paź 2016 13:50 #506940

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
CZeść Gosiu :hug:

Ależ się w cebule zaopatrzyłaś- wiosną będzie wielka radość! Ja też nie mogę sobie pozwolić na kupowanie ilości hurtowych, ale pocieszam sie, że co roku jesienią robię sobie frajdę drobnymi zakupami :lol:

Czytam coś o uspokajaniu rabat.. Taaaa, jasne- poczekajmy do wizyty w ZP..tam nawet lista zakupów nie pomaga :rotfl1:

Zdrówka życzę :hug:

Ogródek Gosi cz. 2 20 Paź 2016 22:54 #507069

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Wiem, znam ten stan kiedy się tam wchodzi. :devil1:
Najlepszym przykładem jest Iza. Musze stać nad nią i ją hamować.
Ja jestem z tych bardziej rozsądnych, a może raczej ograniczonych finansowo
zazwyczaj mam tyle kasy na ile zaplanowałam zakupy.
Oczywiście kupię coś ponad wymiarowego, szczególnie kiedy nie ma tego co bym chciała
Ale uwielbiam wyjeżdżać od nich z pełnym bagażnikiem, to prawda.
A wiosną mam spore plany zakupowe
Chciałabym kupić sporo paproci pod moją sosnę, do tego kilka host. No i jeszcze trochę floksów, może marcinków, ale Markitka coś mi napisała, że jakbym chciała, to mogę liczyć, więc nie wiem.
Zresztą zawsze trzeba dokonać jakichś zmian więc wiesz jak to jest :lol:
Cebul mam jeszcze całą masę do posadzenia, a pogoda nie sprzyja. Znowu będę sadziła w grudniu.



034-34.jpg


035-35.jpg


038-35.jpg


041-27.jpg


042-32.jpg


043-26.jpg


044-28.jpg


045-31.jpg


046-22.jpg


053-17.jpg


055-27.jpg


056-24.jpg


057-19.jpg


058-22.jpg


059-20.jpg


060-20.jpg


062-24.jpg


063-24.jpg



Ciekawe czy zawilce przetrwają
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, Bozi, edulkot, Krzysia

Ogródek Gosi cz. 2 20 Paź 2016 23:43 #507083

  • Alina-277
  • Alina-277's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1867
  • Otrzymane dziękuję: 1253
Piszesz że masz chryzantemy z tyłu a ja nie widzę problemu żeby je przekopać w doniczkę i postawić w to miejsce gdzie będzie Ci odpowiadało chryzantemie nie przeszkadza przesadzanie śmiało ...ja tak robię ...ale faktycznie długo Ci zejdzie z posadzeniem tylu cebulek ..a krzyż Cię nie boli??

Ogródek Gosi cz. 2 21 Paź 2016 08:57 #507107

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
U mnie też chryzantem przybywa z forumowej wymiany :woohoo: Podoba mi się twoja 'Margo', może wymienimy się wiosną :hug: Marcinków też mam bardzo dużo, tylko to wysyłanie :tongue2: Nie wybierasz się wiosną w moje strony... przypadkiem :wink4:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]

Ogródek Gosi cz. 2 21 Paź 2016 11:19 #507128

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Alinko, chyba źle napisałam. Chciałam napisać, że mam chryzantemy na tylnej rabacie, a nie z tyłu rabaty.
Teraz chciałabym żeby rosły też na przedniej.
Na pewno chciałabym jakieś nowe odmiany także wiosną będę domawiała.
Kręgosłup na razie wytrzymuje, bo sadzę partiami. Czas i pogoda nie pozwala na jednorazowe wsadzenie.

Witaj Marysiu :bye:
Miło, że zaglądasz.
Niestety chyba na razie nie wybieram się w Twoje strony
Teraz najdalszy wyjazd to zlot na Śląsku.
Ale chętnie wyślę.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Alina-277

Ogródek Gosi cz. 2 21 Paź 2016 14:22 #507151

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Gosiu pięknie rozrosły się hosty pod sosną, a jak jeszcze dodasz paproty to będzie ślicznie :bravo:
Jesienne widoki kojące, szkoda tylko że ciągle pada i pada ;)
Tego sadzenia cebulowych to Ci nie zazdroszczę, ze swoimi się uporałam, a te które muszą czekać na nową rabatę posadziłam do donic i mam przynajmniej jedno z głowy :lol:

Ogródek Gosi cz. 2 21 Paź 2016 21:28 #507242

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Maju, nie mogę się doczekać tych paproci. Zamknełyby przestrzeń na tej rabacie.
Z tym deszczem to już przegięcie. Nie powinnam narzekać, bo u mnie była totalna susza, ale czy to nie może padać normalnie, czyli częściej, a nie ciągle?
Własnie przyszły róże do wsadzenia. Nie wspominam już o tych nieszczęsnych tulipanach, ale mam jeszcze trochę czasu do ich posadzenia, bo jak pisałam już wcześniej w zeszłym roku sadziłam 28 grudnia i było ok :)
Nie przypuszczałam, że kupię tyle róż jeszcze.


Jak już pisałam dzisiaj przyszły róże. Kupiłam:
Jalitah, Rosemoor, Rosenfaszination, Nevadę, Beverly i Cottage Rose
6 róż :whistle:
A jeszcze jakiś czas temu zarzekałam się, że już żadnej. Czyli sprawdza się przysłowie Nie mów nigdy "nigdy"



065-21.jpg


066-15.jpg


068-17.jpg


069-17.jpg


071-14.jpg


074-14.jpg


075-20.jpg


078-15.jpg


077-15.jpg


080-13.jpg


082-13.jpg


083-14.jpg
Ostatnio zmieniany: 21 Paź 2016 21:32 przez Margo2.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Alina-277, edulkot, Krzysia, Adasiowa

Ogródek Gosi cz. 2 21 Paź 2016 22:00 #507250

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Mam tylko Cottage Rose, ale za każdym razem jak z podkładki wybija metr dalej to bierze mnie :mad2: i mam ochotę ją w całości wywalić :flower:

Ogródek Gosi cz. 2 21 Paź 2016 22:04 #507251

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Wiem, że znasz uczucie amoku w ZP- wszystkie mamy chyba te same objawy w tej szkółce :silly:
Ja mam tam zawsze oczopląs, ale niestety brutalnie hamuje mnie metraż ogródka :cry3:

W jakim sensie napisałaś, że ciekawe, czy zawilce przetrwają? Masz na myśli jakieś zapowiadane przymrozki :blink: czy już pod kątem zimowania to wspominasz?
Ja niedawno w ZP kupiłam zawilce- dwie sztuki raptem, ale mam :lol:
Rozmawiałam z p Bianką nt zimowania- wspominała, że bywa z tym różnie. U nich jedna kępa wcześnie się obudziła po zimie, a druga, rosnąca w innym miejscu, wydawała się martwa. Przyznała, że nie mieli czasu wiosną na przeróbki na rabacie..po czym, ku swojemu dużemu zaskoczeniu odkryła, że w czerwcu i ta niby-martwa kępa się obudziła.
Wspomniała, że w razie wiosennych wątpliwości warto poczekać z wykopywaniem nieobudzonej karpy.. Ta niby martwa, co się w czerwcu obudziła, była niższa trochę niż powinna, ale z pąkami kwiatowymi.
Tak więc..bądzmy dobrej myśli :hug:

Ogródek Gosi cz. 2 21 Paź 2016 22:05 #507253

  • Alina-277
  • Alina-277's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1867
  • Otrzymane dziękuję: 1253
Gosiu piękne odmiany róż zakupiłaś możesz gdzieś w ogrodzie przykopać a jak miną deszcze[ bo jeszcze zapowiadają]i później posadzć spokojnie albo na wiosnę..zawsze jest jakieś wyjście ...ja 2014 toku sadziłam róże na początku stycznia tak było ciepło i tak mi przyszły.. :flower1:

Ogródek Gosi cz. 2 21 Paź 2016 22:07 #507254

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19245
  • Otrzymane dziękuję: 79467
Piękne słoneczne zdjęcia, choć piszesz o deszczu. Nadal masz tyle kosmosów i róż? :hearts:
Z tymi postanowieniami o niekupowaniu chyba większość z nas ma podobnie. Tylko u mnie dotyczy to lilii, nie tak bardzo róż. Ja już nawet nie robię sobie złudzeń, wiem, że jak zobaczę piękną piłkę, to ją kupię :lol:

Ogródek Gosi cz. 2 22 Paź 2016 23:29 #507409

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Udało mi się posadzić róże :dance:
Cieszę się bardzo, chociaż nie wiem, czy mi to na zdrowie wyjdzie, bo jestem podziębiona, a przy kopaniu dołków spociłam się okrutnie.

Maju, nie strasz mnie. Mam nadzieje, że moja jest na innej podkładce.
Ale z samej róży jesteś zadowolona?

Monia, zawilce są wrażliwe niestety na mróz. Wiele już straciłam, część rośnie w najlepsze. Ciekawe jak będzie z tymi, bo to jest lekkie wywiejewo.
Ja zazwyczaj daję bardzo długi termin swoim roślinom. Zobaczymy.
Ale i tak pewnie kupię jeszcze jakieś. Ostatnio w Skierniewicach kupiłam u nich cudnego z fioletowym płatkiem pod spodem. Zapomniałam nazwy. Chciałabym go jeszcze dokupić.
No i szykuję się na paprocie i floksy. Także będę szaleć :)

Alinko, udało mi się wykorzystać przerwę w deszczu i posadziłam.
Chociaż takie przechowywanie to ja już uskuteczniałam. Czekałam wtedy z sadzeniem do wiosny.

Aniu, te zdjęcia były robione jakies 2 tygodnie temu, kiedy akurat nie padało.
Teraz niestety róż nie mam już tyle, kosmosy też już w mniejszości, zresztą po tym deszczu to leżą. Powinnam zrobić porządki, ale nie mam kiedy.
Ja się tak dziwię, że kupuję róże, bo kiedyś dawno temu w moim ogrodzie w ogóle miało nie być róż. Wcale mnie nie pociągały, a potem nagle nie wiadomo kiedy mną zawładnęły. I mam 70 krzaczków. I to chyba będzie koniec. Teraz już tylko będę kupowała róże na wymianę. Jak mi jakaś podpadnie to aut.

Dzisiaj pokażę Wam mój piękny trawnik i obrzeża. Uważam, ze wygląd rabat i w ogóle ogrodu bardzo się poprawił

081-15.jpg


085-10.jpg


086-7.jpg


087-8.jpg


088-6.jpg


090-7.jpg


092-5.jpg


093-6.jpg


095-4.jpg


096-4.jpg


097-6.jpg


098-4.jpg


099-5.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka

Ogródek Gosi cz. 2 23 Paź 2016 00:10 #507415

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
DOmyslam się, że ten zawilec z fioletowym płatkiem od spodu, o którym wspominasz, to Majestic..
Mam jedną odmianę, kupioną w ZP..i to właśnie Majestic wpadł mi w oko :lol:
IMG_7336.jpg


IMG_6722.jpg


IMG_6723.jpg


Jeśli Twój wygląda tak samo, to już wiesz, co za jeden. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz na wrzucenie tu fotek :oops: w razie czego usuń :hug:


Gosiu...boooooooska trawa!!! :hearts: Coś wspaniałego! Moja w sezonie też byłą soczysta, ale jesienią znowu w placki blade jest i to mimo ostatnich deszczy :hammer: Dobrze, że chociaż w sezonie była porządnie zielona.
Twój dywan to cudo trawnikowe jest- takie moje marzenie właśnie... że każde źdźbło osobno i tak gęśto jest- to bobma po prostu. CHyba patrząc na obecny efekt nie żałujesz tej katorżniczej pracy, jaką zrobiłaś..i Mąż chyba zachwycony.. :whistle:
Gratuluję- ciężką pracą stworzyłaś idealną murawę :bravo:
Ostatnio zmieniany: 23 Paź 2016 00:20 przez Monika-Sz.

Ogródek Gosi cz. 2 23 Paź 2016 20:18 #507504

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Tak, to ten sam zawilec :)
Coś mi ta nazwa chodziła po głowie.
Dzięki :kiss3:
Straszliwie mi się podoba, muszę kupić jeszcze.
Trawa wygląda aż tak dobrze tylko na zdjęciach.
Ona jest jeszcze rzadka, bo młoda. Też mam jasne i ciemne plany.
To wynika z jakości ziemi. Gdybyśmy nawiozły jednolitą na wierzch nie byłoby takiej sytuacji.
Ja już robiąc nowy trawnik widziałam że miejscami była na wierzchu moja rodzima ziemia, czyli ił.
Chyba niestety już tego nie poprawię.
Ale i tak jestem bardzo zadowolona z efektu
Jak pisałam wielokrotnie nie zależy mi na angielskim trawniku, ale na w miarę porządnym.
Efekt osiągnęłam :dance:
Za tę wiadomość podziękował(a): Monika-Sz

Ogródek Gosi cz. 2 23 Paź 2016 20:30 #507506

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19245
  • Otrzymane dziękuję: 79467
Małgosiu, rzeczywiście bardzo wytworny trawnik. Kostkowe obwódki nie rzucają się nadmiernie w oczy, są praktyczne (pewnie możesz przejechać kosiarką po nich) i nie do zdarcia. Też mam obwódki z kamieni - ale jak wszystko u mnie, Wielka Improwizacja, kamulce ściągane z podróży nad różne morza i w góry, każdy inny. Tyle, że wspomnienia z niektórymi się wiążą...
Czy Twoje kamienie są czymś zespojone? Niezespojone mają tę cechę (u mnie), że jakoś same się przemieszczają, coraz bardziej włażą na trawnik, a rabatki tyją, tyją i tyją... :rotfl1:

Ogródek Gosi cz. 2 23 Paź 2016 20:37 #507509

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4102
  • Otrzymane dziękuję: 4952
Soczysty dywan, musisz tylko pilnować i dopieszczać, taz ze 300 lat..... :happy:

Ogródek Gosi cz. 2 23 Paź 2016 20:54 #507516

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
No, faktycznie - trawnik super! ja się chyba takiego nigdy nie doczekam...Zresztą nawet specjalnie nie walczę z chwastami ;) Zresztą trawnik to u nas działka M. i niech on się martwi :garden: I tak się cieszę, że ostatnio trochę popadało i trawnik się ładnie zazielenił, bo po letniej suszy wyglądał tragicznie :(
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.620 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum