TEMAT: W ogrodzie Doroty

Odp: W ogrodzie Doroty 22 Paź 2012 19:22 #80069

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
dodad wrote:
Za to powrót do domu to był istny koszmar! Trasę 90 km pokonywaliśmy trzy godziny :whistle:

Wobec tego zaczynam się cieszyć, bo nam w trzy godziny udało się pokonać o tej samej porze "aż" 130 km :rotfl1:
Ale wrażenia z takich wycieczek warte są ceny przedłużonego powrotu...

Kącik z klonem obrzydliwie idealny :funnyface: ale najbardziej zachwyca mnie ten kolor drewna... pamiętasz, jakiemu specyfikowi to zawdzięczacie? :whistle:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: W ogrodzie Doroty 22 Paź 2012 20:23 #80098

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
Wiśnia Kojou-no-maO, to, to... obrzydliwie idealny, sama bym tego lepiej nie wymyśliła :rotfl1:
Ech, Dorotko, cudny ten kącik i basta :bravo:

uuu... wykasowałam połowę posta... pokarało...

Było o jarzębince, że w ubiegłym sezonie obłysiała. Teraz dalej listna, zaczyna się złocić. Niestety nie zakwitła, więc dalej czekam na owoce. Ale jarząb szwedzki wyłysiał i u niego to chyba grzyb. Trzeba będzie coś zaradzić w przyszłym sezonie.
Azalie i u mnie zaczynają płonąć. Bardziej te od zachodu... te od wschodu jakby bardziej harde ;)
A wisienkę mamy chyba tą samą, Kojou-no-mai? Wiśniowa czerwień - orgia w ogrodzie ;)
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 22 Paź 2012 22:05 #80174

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
markita wrote:
A tak konkretniej, to w Jaworkach za Szczawnicą...

Oj, ja też bywałam w Jaworkach :) Kilkanaście lat temu . miłe wspomnienia :)
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 22 Paź 2012 22:39 #80187

  • rm27
  • rm27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 2903
Dorotko, że szczególną uwagą oglądałem róże, które pokazujesz w swoim wątku. :search: Dochodzę do wniosku, że wymagają jednak kobiecej ręki, żeby być w takiej kondycji. :garden1: Skupiając się na hostach poświęcam tym co rosną u nas zbyt mało uwagi.

Na sobotę też planowaliśmy wypad do Szczawnicy ale nic z tego nie wyszło.
Ostatnio zmieniany: 22 Paź 2012 22:39 przez rm27.
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 22 Paź 2012 23:09 #80208

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
rm27 wrote:
Dorotko, że szczególną uwagą oglądałem róże, które pokazujesz w swoim wątku. :search: Dochodzę do wniosku, że wymagają jednak kobiecej ręki, żeby być w takiej kondycji
Hm... Ciekawe czemu ;) A skoro taki wniosek, to może czas Grażynkę trochę ogrodowo uaktywnić? ;)
Dorotka, powojniki zawsze były wizytówką Twego ogrodu! Musisz dbać o swój wizerunek! ;) Popieram postanowienie odnowienia pogłowia! ;) Może to przez róże to zepchnięcie powojników na drugi plam? a przecież powojniki to świetne rośliny drugiego planu dla róż! ;)
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 23 Paź 2012 10:55 #80277

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
magdala wrote:
markita wrote:
A tak konkretniej, to w Jaworkach za Szczawnicą...

Oj, ja też bywałam w Jaworkach :) Kilkanaście lat temu . miłe wspomnienia :)

Skoro bywałaś, to pewnie nie jeden raz ;) , może nawet się spotkałyśmy :woohoo: , kilkanaście lat temu bywałam tam bardzo często, choć przesiadywałam głównie w stajni :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 24 Paź 2012 22:38 #80771

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Marta, wielkim miłośnikiem Szczawnicy jest mój M. Ja też bardzo lubię Pieniny, uważam je za najpiękniejsze góry w Polsce ale wolę góry niż miasteczka, choćby najbardziej urokliwe. Jak dla mnie za dużo ludzi.

Jolu, prognozy mnie przerażają. Mam nadzieje, że po tej sobocie jeszcze zrobi się cieplej. Ogród wymaga jeszcze wiele pracy. Z cebulowymi sie w zasadzie uprałam, ale liście leżą wszędzie a z trawnika orzechowe koniecznie muszę wygrabić :ouch:
Róże jeszcze niektóre kwitną. Jutro ostatnie wycinki, nie ma juz na co czekać. Nie mam w tym roku ani jednego "zmrożonego" zdjęcia róz :search:

Gosia, sama nie wiem. Nie cierpię stania w korkach. Równie dobrze mogliśmy pojechać w nasze górki. Widoki też przepiękne a tłoku nie ma wcale. I wieczór spędziłabym w domu a nie w samochodzie :blink:
Obrzydliwie? idealny? dziękuję bardzo. Mam nadzieję, że to był komplement :happy:
Płot malowany mieszanką. Najpierw impregnat, potem lakierobejca z tego co pamiętam chyba złoty dąb. Ale nie dam głowy czy M.tam czegoś nie domieszał :supr:

Iza, u mnie azalie też nierównomiernie. Na azaliowej płoną ogniście, przy północnej ścianie dopiero nabierają rumieńców.
Obawiam się, że koloru wiśni nie zobaczę, ni chyba, ze spod tego biuałego co to ma w sobotę padać.
A propo's soboty. Miałam podstępny plan odbicia moich doniczek od Ciebie, ale patrząc na prognozy może być ciężko. Odezwę się jeszcze.
Moja jarzębinka właśnie tak jakoś przedwcześnie straciła ulistnienie i podejrzewam właśnie jakieś grzybki :mad2: Oj nie podoba mi się to wcale. Zobaczę jak to będzie dalej.

Madziu, Pieniny są piękne, najpiękniejsze właśnie jesienią.

Romku, nie wiem czy róże wymagają kobiecej ręki, ale na pewno wymagają sporo uwagi. W porównaniu z hostami to bardzo kłopotliwe rośliny.
Nie masz czego żałować. Podobno drogi w kierunku Krakowa było całkowicie zakorkowane :whistle:

Marto, powojniki w tym roku bardzo kiepsko rosły w moim ogrodzie. Cóż, zima wykosiła większość do samej ziemi a mam sporo odmian kwitnących na zeszłorocznych pędach. Zanim sie odbudowały było już lato. Część odchorowała przesadzanie, natomiast w czasie naszego urlopu kilka odmian dopadł uwiąd i musiałam wyciąć praktycznie do zera.
Przyszły rok pokaże czy sie ockną czy będę musiała kupić nowe.
Towarzystwo powojniki+róże doskonale sie uzupełnia. O ja się tak szybko nie poddam, jeszcze będą piękne duety.

Prace w ogrodzie lekko popchnięte. Cebule uziemione w 99% (zostało kilka na umiejscowienie których już zupełnie nie mam pomysłu, pewnie wylądują w doniczkach), powiększona rabata hostowa pod jabłonią, ostatnie(?) koszenie trawnika wykonane. Ale mam nadzieję, że po tych zimnych dniach zrobi się jeszcze trochę cieplej. Przynajmniej liście trzeba zgrabić.
Kilka ognistych klonowych listków:






Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 24 Paź 2012 22:51 #80778

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Piękna ognista plejada :bravo: Jak ja kocham palmowe klony :woohoo:
Mówisz nie ma na co czekać :ohmy: prawda to.
Przed chwilą ostatnie datury z tarasu zniosłam, bo temperatura 1 stopień zaledwie :placze:
Czy jutro będzie co z róż wycinać :unsure: Oczywiście jeszcze wiele pąków zostało, w tym spóźniona Astrid :sad2:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 25 Paź 2012 11:49 #80889

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Przepiękna ta ognistość klonów :woohoo: , żeby na mojej ognistej rabacie nie było takiego wygwizdowa już by tam rosły ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 25 Paź 2012 12:35 #80900

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Przyszłam nasycić wzrok barwami jesieni :supr3: U mnie wszystko żółte, tylko borówka amerykańska czerwona. Dobrze, ze ją kiedyś posadziłam :happy4:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 25 Paź 2012 12:39 #80901

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Dorotko :kiss3: :hug: :kiss3:
ale kolory.......dobrze, ze ich mama nie widzi :rotfl1:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 25 Paź 2012 13:01 #80910

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Dorotko, patrząc na twoje przepiękne klony palmowe tylko utwierdzam się w przekonaniu, że muszę je mieć! Na początek choćby jednego ;) I nawet znalazłam już dla niego miejscówkę!
Kilka lat temu zraziłam się do kloników palmowych, bo dwa pod rząd wypadły mi po zimie...Ale skoro u Ciebie rosną...I jeszcze w lubelskich ogrodach, to chyba mogę raz jeszcze spróbować :)
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 25 Paź 2012 13:43 #80921

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Jolu, u nas wciąż w miarę ciepło (ok,10 st.) ale pochmurno i ponuro. Dziś muszę poznosić resztę doniczek, liści sie na razie nie tykam, przecież jeszcze musi się zrobić ładnie. Poczekam, aż spadną wszystkie, przynajmniej z orzecha.
Ja tez kocham palmówki. Upolowałam na wyprzedaży ładnego 'Garnet' i teraz mam oczywiście problem gdzie go wkopać :rotfl1:

Wiesiu, niestety wiatrów zimnych to one nie lubią. Choć ja osobiście spróbowałabym z jakimś takim zwyczajnym :whistle: Można kupić za parę groszy a może by nie zdechł :dry:

Kasiu, żółte liście też lubię. Taka brzoza obsypana złotem jest cudowna. Tawuła wczesna też się mocno zezłociła.
W zeszłym roku pięknie wybarwiła mi sie hortensja pnaca. W tym na razie zielona i obawiam się czy zdąży zmienić kolor czy ją zapowiadane na sobotę śniegi załatwią :(

Marta a co? Mama lubi takie kolorki? A kto ich nie lubi ;)

Dalu u Ciebie powinny rosnąć chyba bez problemów. Moje na zimę były zabezpieczone kapturem z agro, ale w tym roku juz chyba zrezygnuję z tej osłony. Zwłaszcza w stosunku do tych przytarasowych. Tam zacisznie nie powinno im nic być.
Ostatnia zima 'załatwiła' mi klona 'Dissectum' To znaczy żyje to co znajdowało sie pod sniegiem, natomiast cała góra padła. Miał stanowić zwieńczenie kaskady nad oczkiem a tam niestety dość wietrznie i nie wytrzymał. Z resztą na zdjęciu widać miejsce cięcia.

Ponuro za oknem więc jeszcze kilka słonecznych fotek




Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 25 Paź 2012 13:49 #80924

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
dodad wrote:
Wiesiu, niestety wiatrów zimnych to one nie lubią. Choć ja osobiście spróbowałabym z jakimś takim zwyczajnym :whistle: Można kupić za parę groszy a może by nie zdechł :dry:

Kupiłam trzy w jesiennej wyprzedaży, może się uda :lol:
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 25 Paź 2012 13:50 #80925

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Trzymam kciuki :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 25 Paź 2012 13:54 #80926

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Dziękuję :)
Miałam jeszcze dodać, że piękne są Twoje słoneczne zdjęcia, aż się robi cieplej w ten szary dzisiejszy dzionek:)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 25 Paź 2012 13:55 #80927

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Nowy Garnet :woohoo: o to szczęście :lol:
Spokojna jestem, że znajdziesz dla niego godne miejsce ;)
Nie dajmy się zwieść temu ciepłu pozornemu, bo noc ma nas ponoć zaskoczyć :jeez:
Ciekawe, jak tam jutro na drogach będzie :dazed:
Temat został zablokowany.

Odp: W ogrodzie Doroty 25 Paź 2012 14:05 #80929

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
hehe czy lubi?
ona uwielbia i do takiego stopnia, że farbuje włosy na taki kolorek, ma prawie wszystkie ciuchy w takich kolorkach :rotfl1:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.518 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum