Witajcie!
Pogoda barowa za oknem, a... grzyby harcują…

Rozsypałam nawóz na trawnik, zrobiłam obchód w deszczu i siadam do forumowych zaległości
Aguśka, gdzie Ty widzisz bez na tych zdjęciach?

U mnie już daaaawno przekwitł. Ale są inne anomalia tej wiosny, poza tajfunowo postępującym mączniakiem rzekomym 2 tygodnie temu - w ubiegłym roku najpierw zakwitły w maju dzwonki, czosnki i ostróżki, a teraz róże, piwonie i naparstnice. Dzwonki i ostróżki dopiero zaczynają, a kwitnie już prawie połowa róż. Dziwne rzeczy dzieją się tej wiosny…
Siberko, te cuda na ziemi kosztowały od 250 tys funtów za ogród

19 dni trwało wykonanie każdego z nich. Taki kosztowny teatrzyk

Ale jaki piękny….
Ja już przełożyłam inspiracje na czyny i kupiłam tojeść purpurową 'Beaujolais'
Moni, dziękuję! rabata z Louisami jest pod ścianą domu, od południa, dlatego te róże kwitną najszybciej! Sporo kwiatów jednak załatwiła niszczylistka i teraz szara pleśń… ciężka ta wiosna dla rosomanes
Ina, przy takiej liczbie róż i gęstości nasadzeń różnica nie jest mocno widoczna, ale z bliska trochę gorzej..poza tym, tylko ja wiem ile tego oberwałam i jak róże wyglądały wcześniej

Ale mam nadzieję, że będzie jeszcze z nich pociecha w tym roku

Ten "stoliczek" w altanie to nasz nowy grill, z funkcją stolika i paleniska w jednym (ekopaleniska) - fajny wynalazek! A Ty masz sokoli wzrok kochana
Aniu,
Heidi ma fajny kolor i kompaktowy krzaczek, ale to dosyć chorowita róża, drugi raz bym jej nie kupiła. Za to Louis to wspaniała róża, ale potrafi urosnąć na 2 metry w każdą stronę, więc musisz dać jej sporo miejsca
Jonatanko, ja gdybym miała miejsce to urządziłabym taką białą rabatę bez wahania. Jak będę robić przemeblowania w różach to może się pokuszę…albo w następnym ogrodzie

Tylko który kowal zrobi mi takie ładne drzewa?

Muszę już zacząć szukać
Ula, która altana? Ta drewniana w szkólce Hillier?
Marta, róże oberwały mocno…niektóre straciły 2/3 liści. Nie widać tego na zdjęciach, ale szkoda mi każdego obciętego pączka i gałązki…a dużo tego było

Biały ogród nie musi być dosłownie biały - zasadniczo dominuje zieleń, prawda? A kolory, które uwydatniają biel tylko dodają mu uroku! Czy Twoja rabatka już gotowa? Muszę poszukać w historii

Loża szyderców pewnie zazdrości
Grzesiu, Heidi jest fotogeniczna, jak to z modelkami bywa, ale tak naprawdę..szału nie robi. Są ładniejsze, choć to rzecz gustu
Julka, tak myślałam gdy spadały pierwsze, ale trochę tego dużo. Sporo pączków też brązowieje na zewnętrznych płatkach..więc chyba raczej szara pleśń. Jak przestanie padać znowu opryskiwacz pójdzie w ruch
Pamelko, dzisiaj leje u mnie cały dzień, jutro też tak ma być..i zimno. Czekam cierpliwie na zapowiadany słoneczny weekend..

Twoim różom niczego nie brakuje, skąd to zwątpienie? Pięknie zapączkowane i zdrowe!
Jonatanko,
James Galway to jedna z najpiękniejszych jakie znam…cudowne ułożenie płatków, delikatna falbanka na brzegach i bajeczny zapach..cudo, nie róża. Mam ją od wiosny 2013 i już ma 150 wysokości. Upięłam ją na bocznych pędach i kwitnie bardzo ładnie jak na jeden pełny sezon!
Pokazywałam Wam już moją pierwszą ( w życiu!) dalię?
Posadziłam ją do donicy w marcu i kwitnie już na całego