Forum Ogrodnicze Oaza

Martuś, miejsca jest strasznie mało. Nie mogę poszaleć. Na razie wyżywam się na trawniku.Idzie powoli, ale idzie. Dzisiaj moje dziecko skopało mi spory kawałek, ale niestety pogoda uniemożliwiła wytrzepanie ziemi z wykopanych kęp.
A ja rozchodniki uwielbiam i sadzę gdzie tylko mogę

Ewo, rabatka jest tak zrobiona, żeby zawsze coś na niej kwitło. Oczywiście najładniej jest teraz. Z wrzosami spróbuję jeszcze raz. Uparta jestem. jakoś mi w tym miejscu pasują.

Znów zaczęłaś akcję "trawnik"? A jak nowo założony się trzyma?

Gosiu
Piękne rabaty, pięknie i kolorowo, to lubię i ja
Jeżówki też ślicznie się prezentują

Edytko, jestem bardzo zadowolona z nowego trawnika. Jest piekny. Zrobiłam trochę placków nawozem, ale poza tym radzi sobie rewelacyjnie. Nie podlewam w ogóle. Tylko od czasu do czasu pada deszcz.

Aniu, kwiatów jest bardzo dużo. Teraz zaczęły kwitnąć smagliczki i astry. Nie mam czasu na robienie zdjęc. Każdą wolną chwilę pochłania trawnik

Gosiu, bardzo ładna ta biała rabata, a na tle pięknego, zielonego dywanu wygląda jeszcze bardziej efektownie! Gratuluję jeszcze raz udanego zabiegu z trawnikiem, jesteś wielka!

Rabatki buszowe ,tak jak moje .Takie lubię najbardziej .Trochę się napracowałaś ,ale warto było
bo pięknie wszystko wygląda .Ja już tylko sadzę nowe nabytki ,ale słabo mi idzie

Nowy trawnik wygląda rewelacyjnie! Sporo pracy Cię to kosztowało, ale było warto . Efekt widać od razu.
Czytam, że idziesz za ciosem i rewitalizujesz kolejne partie. Powodzenia i trzymam kciuki.
Pozdrawiam już niestety wrześniowo !

Kasiu, Asiu, naprawdę rabaty wyglądają dużo lepiej na tle trawnika
Czekam niecierpliwie kiedy będę miała zrobiony już cały. Co prawda jestem wykończona, ale warto się namęczyć.
Ogród będzie choc trochę uładzony
Przyjedziecie w przyszłym roku na odbiór?

Ewo, Ja mam jeszcze dużo miejsca, ale trawnik nie do ruszenia. Chciałam zrobić trawnik póki jeszcze mam siły. Potem to już bedzie tylko dbanie o niego. Nowych nabytków mam zdecydowanie za mało. No, ale na tych rabatach które już są nie mam miejsca

Tradescant. Jestem zachwycona tą różą

A czy Ty wiesz, ile siły pochłania dbanie o trawnik? Ja nie mam siły, no i w zasadzie nie mam trawnika wedle pewnych standardów, które to są wciąż podnoszone wyżej, a ja nie sięgam!
Z traw to mi pisane te wyższe gatunki Miskanty, rozplenice, takim trawom gotowam poświęcić uwagę

Martuś, ja wiem, że to trawnik trzeba dbać. Ale co mam zrobić? Wole mieć ładniejszy trawnik, jesli już muszę go mieć
Mój m. chce mieć przestrzeń. Niech ma. Ale systematycznie bedzie miał ją zmniejszaną
Małymi kroczkami dojdę do celu

Margo2 wrote: A czy M. o tym wie?

Gosiu - podziwiam za ten trawnik ! Pięknie i kolorowo u Ciebie. Czytałam u Majki, że róże będziesz zamawiać w sumie z tego co widać na zdjęciach u Ciebie róże zdrowe więc nie dziwię się, że Cie nachodzi ochota. Miłego dnia

Iwonko, oczywiście, że nie wie. I niech tak zostanie

Monia, własnie popełniłam pierwsze zamówienie. Jak te zapewnienia, że to już ostatnie róże się nie sprawdzają
Zamówiłam jak na razie Falstafa, Lacre i Celebrating life. Mam zamiar jeszcze zamówić Novalisa i Red Leonarda

Giseńka, alez ty masz piękny busz na tych rabatach! Kolorowo, kwitnąco, super!
Trawnik też wygląda rewelacyjnie, wato było sie namęczyć.
Miłego dnia

Dorotko, jestem bardzo zadowolona z trawnika. Radzi sobie rewelacyjnie bez podlewania.
Już nie mogę się doczekać kiedy reszta bedzie taka
Mam zdjęcia tylko z początku prac. Potem nie miałam czasu na ich robienie









Dzisiaj jestem na etapie równania. Strasznie tego nie lubię

Idziesz jak burza I warto było się męczyć, bo faktycznie wygląd ogrodu bardzo zyskuje przy zadbanym trawniku! Dokończ dzieła i w przyszłym sezonie już będziesz tylko odcinać kupony A Martula będzie w tym czasie przycinać miskanty.
Bardzo lubię obfitość Twoich rabat!

Ostnica się przyjęła i mam nadzieję,że przezimuje .

Izuś, jeszcze w przyszłym roku czeka mnie ta orka. Powiem szczerze, że mam już dosyć tego sezonu. Jestem na ostatnich nogach, brak urlopu robi swoje. A tu jeszcze muszę dokończyć równanie tereniu, posiać. A w sobote jadę do Skierniewic na targi roslinne. Mam zamiar kupić trochę bukszpanów, albo cisów.

Dasz radę, już jest ekstra. W Skierniewicach bierz i bukszpany i cisy - nigdy nie wiadomo jaka się koncepcja wykluje
Urlop... zaczynam w październiku, więc już całkiem niedługo Bo tak w ogóle bez urlopu to chyba bym bzika dostała. A coś się u Ciebie w pracy , czy dalej taka nerwówka?
Bardo pyszne zestawienie białej jeżówki i róży, do tego jeszcze stipa Śliczności!