TEMAT: OGRÓD MARKITY

OGRÓD MARKITY 04 Maj 2015 22:45 #364903

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Hastata potrafi zakwitnąć w pierszym roku, pod koniec lata, ale jednak :) .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 00:09 #365200

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Dorotka pączków byłoby pewnie więcej gdyby nie niespotykana jak dotąd inwazja mszyc :eek3: :hammer: . Zwłaszcza na historycznych :jeez: . Dziś trochę zmywałam przy okazji podlewania, ale nie daję rady takim ilościom :jeez:
No to jeszcze raz tulipany z tawułą ;)


DSC_4528.jpg


Moniko a Ty jak zawsze łaskawa, dziękuję :hug:
Dziś dla Ciebie taki cudaczek :P Estelle Rijnweld


DSC_4515.jpg


Krysiu to może ja uprzedzę :lol: , w sezonie będzie mnóstwo róż, lilii, liliowców i floksów :woohoo: , bo ja kocham kwiaty :happy4:

Elu moja Majalis też się puszcza ;) , ale wycinam od razu, bo za blisko magnolii rośnie i już mnie głowa boli, że jednak tę magnolię będę musiała przesadzić :jeez: . Bo róża pod płotem musi zostać ;)
Nornice nie do końca mijają tulipany ;) , ale tam gdzie ryją już nie będę sadzić, przeniosę się na rabaty pośrodku ogrodu, a nornice ryją bliżej płotów.
Fiołek w białe ciapki dopiero ma szanse na wysiew i wtedy zobaczymy, czy ekspansywny ;)
Jeśli miliony siewek, to na pewno patagonka albo hastata :rotfl1: i u mnie obie kwitną w tym samym roku, co wylazły :rotfl1:

Marzenko miło, że Ci się podoba :hug: , a do zwyczajnych tawuł mam słabość :lol: . Ja ją mocno tnę po kwitnieniu, wprawdzie sporo odrasta, ale zawsze to trochę trzyma w ryzach ;) . A na początku taka mała była, kwitła na wysokości tulipanów, a teraz :tongue2:

Dorcia ja na ten tydzień planuję podlewanie, podlewanie, podlewanie, może jeszcze jakieś podlewanie i co to jeszcze miałam zrobić, a tak, podlać :mad2: :mad2: :mad2: . Dziś cały dzień nic innego nie robiłam, tylko latałam na wyścigi do mdlejących z upału roślinek :jeez:
Żeby zmienić nieprzyjemny temat polecam uwadze kolejny niebieściak :woohoo: , floks kanadyjski :hearts:


DSC_4519.jpg


Z małej sadzonki w zeszłym roku taka piękna kępa :woohoo: , a do tego cudnie pachnie :hearts:

Paweł ależ czuj się jak u siebie :hug: , a że Dorcia unika to święta prawda :devil1:

Siberko zabiłaś mi klina :dazed: , muszę się rozejrzeć, czy w gąszczu moich siewek nie ma czegoś przypominającego jabłonki :happy3: . Choć do tej pory chyba nie miałam ;) . A która to ozdobna tak się sieje?

Nowinko masz rację, wszystkie te kwitnienia takie ulotne :huh: , zwłaszcza w ostatnich temperaturach :jeez:
Czy Ty też dziś biegałaś z konewką :dry: ? Ja rąk nie czuję :jeez:

Bożenko myślę, że mogą się krzyżować, choć dowodów nie mam :silly: . Ja raczej takie wyraźnie inne odmiany sadzę w oddaleniu od innych, żeby zachować czystość odmiany, ale owadów nie upilnujesz ;)

Asiu no to niechcący zmałpowałam duecik, ale przyrzekam, że dwa lata temu jeszcze nie znałam Twojego ogrodu :happy3:
Jak siewki patagonki podrosną, to wyślę Ci razem z fiołkiem ;)

Moni ależ ostatnio wpadasz jak po ogień ;) , biały nakrapiany nie tyle łazi, co rozsiewa się jak dziki, chcesz :lol: ?

Mati bo ja lubię kolory ;) , choć przyznam, nie wszystkie :happy3:
Niedługo i u Ciebie zrobi się bogato i kolorowo, a będzie to szybciej niż myślisz :lol:


Kasiu chyba niedaleko Katherine sobie jakieś krzesełko postawię, tak mnie ten zapach przyciąga :rotfl1:
Zaczyna też powoli Madame Lemoine


DSC_4514.jpg


Ale ona tak nie pachnie, poza tym już kruszczyca opanowała i za chwilę wszystko zbrzydnie, zbrązowieje i będzie po ptokach :evil:
Werbeny matki już się puszczają :lol: , a siewki już gołym okiem widoczne, zaczyna się :happy3:

Magdo niby pracuję, a końca nie widać ;) i pogoda ciągle wbrew :jeez:
Jak to tawuła się nie zwiesza :dazed: , przecież ona zawsze się zwiesza :happy3: . A przycinałaś po kwitnieniu?
Po takich deszczach jak u Ciebie siewki powinny ruszyć ;)

Basiu ale dlaczego trudniej :dazed: ? Przecież każdy ogród na forum jest inny, Twój będzie kolejnym, innym ogrodem, a przez to ciekawym, bo niepowtarzalnym :hug: . No i zaintrygowałaś mnie :happy3: , to kiedy ten wątek :silly: ?

Marta a żebyś wiedziała :P , nawet łososiowe ładnie zróżowiały i są piękne :happy4:


DSC_4503.jpg


Linie kroplujące już dziś rozłożyłam i kontrolnie puściłam wodę. Niestety nie jest za dobrze, w paru miejscach woda prawie się leje, a w niektórych prawie nie kapie :jeez: , muszę to dokładniej zbadać. No i stałam z wężem, czego nie cierpię :pinch: . Sam fakt, że muszę podlewać już mnie wkurza, a takie stanie z wężem, to straszna strata czasu :jeez: . W ogóle mnie to nie relaksuje ;)
Siewki hastaty kwitły u mnie w tym samym roku, co wylazły ;) , co mam o tym myśleć :happy3:




Późno się zrobiło, więc pokrótce ;) , cały dzień podlewałam :jeez: , ale nie będę się nad tym rozwodzić, bo nie mam już siły :tongue2:
Niespodzianka numer jeden, zakwitła mi w końcu swoim jedynym kwiatem moja magnolia Aleksandrina :woohoo: , 5 lat czekania :tongue2:


DSC_4493.jpg



DSC_4494.jpg



DSC_4495.jpg


Niespodzianka druga, chyba będą morele :woohoo: :drool:


DSC_4516.jpg



DSC_4517.jpg


niestety dla równowagi okazało się, że moja brzoskwinia, okaz zdrowia przez dwa lata, teraz już zaatakowana przez kędzierzawość :unsure: . Jesienią nie opryskałam, a wiosną trochę niedokładnie, nie chciało mi się lecieć po drabinę i to niestety się zemściło :jeez:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bozi, Amarant

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 00:27 #365203

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
5 lat czekałaś na 1 kwiat magnolii... :blink: Nieźle.. :jeez:

Nie narzekaj na bieganie z wężem..ja dziś biegałam z grabiami :hammer: , leżę sobie z laptopem na kolanach i zastanawiam się..jak się podnieść (wszystko boli), żeby doczłapać się do spania :happy3:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 06:16 #365218

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Boziuuu, co to za makabryczna godzina publikacji? :ouch: Przecież wiesz, że ja o tej godzinie nie wiem, że żyję :happy3: . Po wczorajszym dniu to w szczególności :pinch: .

Ja nic nie podlewam, dziś znów podlewa się samo :dry: . Szczerze mówiąc trochę już mnie to wkurza, bo znów z robotą pewnie dziś nie ruszę :hammer: .


Wczoraj odkryłam w dwóch nieoczekiwanych miejscach fiołki - jeden rośnie razem z żurawką, a drugi razem z hostą :rotfl1: . Hastata od Ciebie ładnie nabiera u mnie tempa, a patagonka, jak zwykle mnie stresuje i nie wyłazi :jeez: . Gdzie moje miliony siewek? :search:


Martuś magnolię musisz podratować bananami. Wydaje mi się, że ona potrzebuje dokarmienia. Jeśli rzeczywiście planujesz ją przesadzać, to zrób to - przesadź, przy okazji daj bananów i w przyszłym roku zobaczysz, że będzie lepiej :hug: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 08:25 #365236

  • Monik
  • Monik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 104
Martuś wchodząc do Ciebie bije się z myślami - pisać czy nie, bo tak ciągle monotonnie się wypowiadam :oops: Ale nie doświadczony jeszcze ze mnie ogrodnik, więc nic mądrego do powiedzenia nie mam - mogę się jedynie pozachwycać nad Twoimi pięknymi kwiatami, krzewami i drzewkami.

Zaintrygowała mnie rada odnośnie zasilenia magnolii bananami... Zdradzicie co to za receptura?
Ściskam cieplutko
Monika

Mój ogród moje marzenie
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 08:39 #365240

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Marta, nie wiem czy Cie to pocieszy, ale u mnie tez dalej nie pada :(
Dziś zapowiadają burze, oby bez gradu i szaleństwa.
Z zeszłorocznych Apricot Parrot zakwitły... trzy. Trzeba będzie jesienią dosadzić, podoba mi sie ta ich kolorystyczna zmienność.
U mnie oczywiście siewek nie widać, ani hastaty ani paragonki :mad2:
Piękna kępa floksa kanadyjskiego. Uwielbiam jego zapach. Moja biedaczka stłamszona przez perz, nie mam pojęcia z czym przywlekłam, bo raczej do tej pory w ogrodzie nie miewałam. Musze wykopać i oczyścić, dzięki za przypomnienie ;)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 08:45 #365242

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Monik wrote:
Zaintrygowała mnie rada odnośnie zasilenia magnolii bananami... Zdradzicie co to za receptura?


Tu możesz poczytać o bananowej diecie dla magnolii
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 09:11 #365257

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Gratuluję kwitnienia magnolii. :drink1:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 09:14 #365259

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Dzień dobry, Królowo Suszy :devil1:

U mnie leje, a jak u Ciebie? Los gra na nosie, czy się ugiął pod naciskami i zapuścił deszczyk?

Wiosna u Ciebie niesamowita... chłonę każde zdjęcie każdym zmysłem :hearts:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 09:16 #365260

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Marta, czy ten tulipanek Estelle Rijnweld to taki niziutki? Bo ten u mnie to chyba taki sam :think: ale jak sobie przypominam to nie zamawiałam o takiej nazwie a wsadzałam dwa lata temu i nie kwitł, więc nie jestem pewna co kupowałam :wink4: :silly:
Magnolia jak się rozkręci będzie piękna, wiesz, że one lubią podlewanie - może dlatego, że u Ciebie sucho tak słabo jej idzie :think: ?
Floks kanadyjski piękny :woohoo:
Na kędzierzawość nic już nie rób - owocom to nie powinno zaszkodzić i nie obrywaj brzydkich liści :hug:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Ostatnio zmieniany: 06 Maj 2015 09:18 przez olibabka.
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 10:15 #365274

  • Roma
  • Roma's Avatar
Mimo suszy na którą tak psioczysz,ogród masz pięknie kolorowy.U nas prawie codziennie trochę popada i z jednej strony fajnie ale z drugiej ,niekoniecznie,nie mam kiedy pielić a zielicho wali jak szalone :jeez:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 10:54 #365285

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Moniś ogrodnictwo ćwiczy naszą cierpliwość :rotfl1: , dla Ciebie to musi być trudne doświadczenie :rotfl1:
Widziałam jak się wczoraj spracowałaś :hug: , ale już bliżej niż dalej i będzie pięknie :hearts:

Dorcia to Ty się wpisujesz o masakrycznych porach :sleepy: :rotfl1:
Jak to znowu podlewa się samo :cry3: , chyba się zastrzelę :jeez:
Hastata i u mnie wyraźnie szybsza, daj jeszcze czas patagonce, a jak nie wyjdzie, to wiesz gdzie szukać :rotfl1:
Magnolia, a raczej obie magnolie (druga wcale nie kwitła :evil: ) mają na ten rok intensywny plan dożywiania :happy3:
Akurat Aleksandrina nie jest planowana do przesadzenia, tylko Susan, ale bananów dostaną obie :drool:

Moniko mnie jest zawsze bardzo miło jak zaglądasz :hug: , cokolwiek masz do powiedzenia, a zawsze są to bardzo miłe rzeczy :hug:
Link do wątku bananowego już Dorcia podrzuciła ;)

Dorotka trochę mi raźniej, choć czy to mnie pociesza :think:
Cały czas obserwuję radar i nawet teraz dokładnie widać, jak chmury omijają Lublin :mad2:
A czy Weber's Parrot ładnie powtarza? Bo ciągle mam na nie ochotę :P


Bożenko czy ja wiem, czy jest czego gratulować :happy3: , no może tego, że przekonałam się faktycznie co mam ;)

Aga tytuł bardzo mi się nie podoba :devil1: , ale co ja poradzę na warunki atmosferyczne :cry3:
U mnie oczywiście, że nie leje :hammer: , mało tego, jest słoneczko, takie zamglone, ale jest, a duchota taka, że nie ma czym oddychać :jeez:
To raczej Twoje zdjęcia chłonie się każdym zmysłem :bravo: , ja po prostu robię dokumentację :oops:

Marysiu Estelle raczej taka średnia jest :think: , są sporo niższe i dużo wyższe ;)
Z pewnością magnolie mają sucho, ale w tym roku zamierzam o nie zawalczyć, między innymi podlewaniem, odżywianiem, może jeszcze coś im szepnę na uszko :happy3:
Na brzoskwini najpierw zaczęłam obrywać te chore listki, ale jak podniosłam głowę i zobaczyłam, że cała góra chora, to dałam spokój :dry: . Jeszcze nie wiem, czy zawiązała jakieś owoce ;) , kwitła trochę później niż morele.

Romcia jak obserwowałam wczoraj radar, to zazdrościłam Ci widząc ogromne chmury nad Tobą ;) , chwasty nie zając :rotfl1: , a bez deszczu to się dopiero fatalnie plewi :evil:



Idę zobaczyć ile zostało z mojego wczorajszego podlewania :dazed:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 11:38 #365307

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Martusia :hug: , no, jak to u ciebie nie pada? :woohoo: U mnie pada bardzo sensownie już kilka godzin i jestem uszczęśliwiona. Mam nadzieję, że i u Ciebie się namyśli. Dlaczego tak dziwnie linie kroplujące 'leją', to nie mam pojęcia :think: Może jakiś ślimak wlazł. Miałam tak, właziły cholery do 'żółwi', do reduktorów i wyciągaj je człowieku :hammer: A może ekstra dziury się porobiły?
Mnie trochę ratuje konewka akumulatorowa, zwłaszcza do odżywiania roślinek, przynajmniej nie muszę dżwigać.
A tak w ogóle, to wzięłaś się za dyplom? :whistle:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 11:45 #365311

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Marta, nie wiem czy dobrze się rozeznałam ale u mnie też o opadach nie mówią :(
Weber's Parrot tez kiepsko powtórzyły, obawiam się, ze papuzie trzeba albo wykopywać albo co roku dosadzać, przynajmniej u mnie
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 11:48 #365312

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Haniu nawet mnie nie dobijaj :jeez: , na radarze doskonale widać jak ta wielka deszczowa chmura idzie na północny wschód i chyba znowu mnie ominie :placze: :placze:
Najpierw reduktory, teraz konewka akumulatorowa :lol: , ależ Ty jesteś nowoczesna :woohoo:
O dyplomie myślę bardzo intensywnie, że nie wiem jak się do niego zabrać :rotfl1: . Myślę, że w weekend dostanę kopa w tyłek na zajęciach, że nic jeszcze nie mam :happy3:

Dorotka ta pogoda mnie wykończy :placze:
Są jedne papuzie, które powtarzają już 3 lata, to Black Parrot, nie masz ich przypadkiem?


DSC_4507.jpg



DSC_4508.jpg
Ostatnio zmieniany: 06 Maj 2015 11:50 przez r-xxta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, hanya

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 11:52 #365314

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
U mnie padało z rozmachem, posipiało dość długo a teraz mamy przerwę na obeschnięcie ogrodu, i nie żebym chciała Cię zdołować :hug: , tylko zdaję relację z przebiegu frontu.
Mam pytanie w sprawie tego floksu kanadyjskiego, wiem że masz go dopiero drugi rok, ale może już wykazuje swoje cechy. Chodzi mi o to czy też tak lezie przed siebie jak szydlasty czy raczej stara się pozostać w miejscu nabierając ciała :unsure: Potrzebuję coś na przód rabaty i wcale nie chcę żeby to wyłaziło na chodnik ;)
Z tą magnolią to wykazałaś wiele cierpliwości, ja pewnie bym dawno wywaliła :wink4:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 13:08 #365346

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
O przepraszam, to nie miało być dobijające, tylko ku pokrzepieniu, że i do Ciebie dojdzie :hammer: Może radar się pomylił? Teraz tutaj też nie pada, mam nadzieję, że to tylko przerwa w dostawach.
Nowoczesna, dobre sobie, nabijaj się ze starszej osoby, nabijaj :happy: Konewkę akumulatorową zobaczyłam u Very, i po delikatnej sugestii :oops: dostałam od M. w prezencie :devil1:
I co, linie kroplujące już działają?
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 06 Maj 2015 13:11 #365348

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Marta, nie chcę Cię wkurzać z tym deszczem, ale powiem Ci, że jak teraz zerkam za okno, to moja radość mocno topnieje :angry: Żaden to deszcz, raczej malutka, nędzna mżaweczka :( Troszkę bardziej w nocy popadało, ale to wszystko, nomen omen, kropla w morzu potrzeb.
Śliczne masz tulipanki - one w maju robią fajny kolor w ogrodzie i są niezawodne ...w pierwszym roku po posadzeniu :happy4:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.659 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum