Forum Ogrodnicze Oaza

A moja na jesieni wsiana do ziemi .Ciekawe czy przetrwa .Miejsce zaciszne ,pod jałowcem .Powinna dać radę .

Ewo, ja też jesienią wsiałam trochę nasion prosto do ziemi. Mam nadzieję, że wykiełkują, tylko w porónaniu z tymi sianymi w domu trochę szybciej będą się musiały usamodzielnić

Gorsze jest to, co dzisiaj odkryłam W zeszłym roku dostałm od sąsiadki trytomę. To też roślinka, któa bardzo mi się podoba i jakoś nie miałam z nią szczęścia. Pięknie się przyjęła i nawet zakwitłą. Jak ja się cieszyłam Myślałąm, że wreszcie się udało i będzie rosnąć. Dzisiaj wyrwałam zaschnięte liście. Wyszły bez problemu z "poślizgiem" I chyba mi zgniłą Nie wiem jak do tego mogło dojść na takim piachu. Pewnie przez ten ciągły deszcz od jesieni W każdym razie żal mi bardzo tej ślicznej rośliny.

U mnie wiele roślin zgniło. Szczególnie naparstnice
Moja trytoma zakupiona jako kwitnąca roślinka 2 lata temu, w zeszłym roku wypuściła liście, ale nie zakwitła. Pewnie w tym roku w ogóle nie wyjdzie

A ja zauważyłam, że sporo kwiatów zaczyna wychodzić. Szczególnie cebulowych.

Trytomom dobrze jest związać liście na zimę, żeby nie gniły. Moja sąsiadka tak robi i ma piękne okazy.

Margo - oprócz trytomy już wiem, że mi zgniły na pewno 2 lilie i na pewno 1 irys odmianowy. Nawet nie wiem jak by zakwitł Niby zima słąba a straty jak nie przez mróz to przez deszcz.

Bozi - u mnie też na szczęście cebulowe pięknie wyłażą, więc ten żal po staconych roślinkach trochę osłodzą

andrzejek - dzięki za radę. Jakby jakimś cudem choć jedna się uchowała, na pewno tak zrobię jak radzisz Chociaż myślałm, że tam gdzie ją posadziłam jest tak przepuszczalna ziemia, że gnicie jej nie zagrozi. Zawsze po takim doświadczeniu na nowo sobie myślę, jak to ja zielona jeszcze jestem

Ewo, piękne zaczątki korzonków majĄ te patyki winogronowe , do woreczkowego rozmnażania zraziłam się, po świętach będę cięła róże i po staromodnemu zrobię, czyli patyk do ziemi i słoik
Moje miniaturki różane z doniczek też wylądują w ziemi, bo się duszą w donicy i takie cherlawe jakieś.
Ta zima to w ogóle jakaś porażka, moje niektóre róże dostały w kość, po takich zimach widać które z nich to terminatorki. Oby ten sezon był dobry dla nas i roślin.
Ewo, WESOŁYCH ŚWIĄT!

tilia66 - dziękuję za życzenia
Muszę się jeszcze pochwalić, że jeden z patyków winogronowych wsadzonych do piasku wypuścił piękne i grube 2 korzenie A metoda? Pewnie trzeba trafić z porą, temperaturą, wilgotnością i czym tam jeszcze. Raz się uda a raz nie. W każdym razie fajnie, że się udało z tym winogronem, bo róbowałam już ze 3 razy i był oporny na inne metody.

Po moich różach też widać, które same dadzą radę a które to delikatesy

Kochani serdeczne życzenia dla wszystkich odwiedzających

Ewa, życzę wszystkiego, co najlepsze, dla Ciebie i Twoich bliskich, zdrowych, radosnych Świąt

Ewko życzę Ci radosnych i dobrych Świąt
a wraz z wiosną spełnienia marzeń, planów i nadziei

Życzę radosnych , słonecznych świąt.

Dziewczyny, dziękuję za życzenia

Tak się szczęśliwie złożyło, że pogoda w święta dopisała Jedziemy dzisiaj szukać wiosny
Wieczorkiem będą zdjęcia

Ewo, wszystko wkoło rozkwita i jest co fotografować.

Witajcie Miały być zdjęcia wiosny, ale nie bardzo było co fotografować Było ciepło i miło, ptaki pięknie śpiewały, rośliny budzą się do życia ale w mieście wiosna postępuje zdecydowanie szybciej niż na tym wygwizdowiu

Pięknie rozkwitły całę łąny przebiśniegów


i krokuski zakupione na jakiejś wyprzedaży dobrze się czują


a motylek z bączkiem w duecie przylecieli do baru na pierwszy wiosenny posiłek


Pięknie też wzeszły czosnki olbrzymie i widać, że cebule się podzieliły


Z kwiatków to by było na tyle. Może następnym razem będzie lepiej. Wiem już co trzeba zrobić: dosadzić krokusów, ziarnopłon i ranniki, żeby było bardziej kolorowo zanim rozkwitną tulipany.

W okolicznych chaszczach też nic kolorowego nie znalazłąm, za to mech jest dalej śliczny

Ewo, piękna wiosna

Bożenko - takie widoki poprawiają humor ale dla mnie wiosna zaczyna się jak zakwitają tulipany. Teraz trzeba z nosem przy ziemi poszukiwać zwiastunów wiosny ale jak tulipany dają popis, to już jest prawdziwie kolorowo i wiosennie

Dzisiaj zrobiłam przegląd parapetów.

Dalie już na stałe wylądowały na ganki i mają się całkiem dobrze.


szparag


Piękne i dorodne marketowe różyczki, któe po przyniesieniu do domu doszczętnie opadły wypuszczają nowe listki.


A ta różyczka trzymała się dobrze i kwitła ale zaatakował ją jakiś grzyb. Teraz po oprysku też ma się coraz lepiej


Gipsówka


Mina idzie w górę i puszcza Pączki !!!




Len niebieski z nasion od koleżanki.


Jednoroczna szałwia


Jednoroczne proso


A to jest to , co pozostało z ukorzeniania w woreczkach z torfem:
róże wyjmowałam po kolei bo czerniały i pleśniały i widać, że te odtatnie też padną niestety


Tu jest hortensja, która zapowiadała się bardzo dobrze ale niestety jest tak samo.


Przetrwał jedynie winogron. Na 2 sadzonki są dalej 2 i wypuściły korzonki


Reszta winogron, która ma widoki na ukorzenienie poszła 4 szt do piasku w domu a reszta prosto do ziemi na ogrodzie. Zobaczymy co z tego będzie

Ewo. mnie też nie udało się ukorzenić róży - a bardzo mi na niej zależało. Musze spróbować innej metody.
U mnie tulipany już kwitną (wczoraj - dwa). Czy to się liczy za wiosnę?