TEMAT: Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 31 Paź 2015 20:47 #411376

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
O prosze..to na pędraki są osobne preparaty :woohoo: W ulotce Larwanemu wyczytałam, że i jego można stosować, w lipcu bodajże.. Teraz sprawdziłam, że to te same nicienie w składzie. Może któryś tańszy :wink4:

Nasypanie liści na górę nie wystarczy jako kołderka.. :think: Hmm..chyba faktycznie będę musiała skręcić kilka deseczek i zrobić pokrywkę, bo co zajrzę do środka to się wkurzam :hammer: Widok samego kompostownika zupełnie mnie nie razi- ładny, drewniany- podoba mi się :lol:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 31 Paź 2015 23:16 #411412

  • Twinkle
  • Twinkle's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 13
  • Otrzymane dziękuję: 4
Zazdroszcze pieska widac ze zdjec, ze maly broik z niego jest.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 31 Paź 2015 23:52 #411415

  • Anna55
  • Anna55's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 18
  • Otrzymane dziękuję: 5
Witaj Moniczko!
Galopują te Twoje wątki,że jak zaniedbam odwiedziny to mam czytania ...czytania.... Pracy mam dużo teraz jesienią a zostałam sama z tym ogródkiem na głowie. Kompostownik to fajna sprawa jak się ma ogród. Przyjdzie moment,że docenisz "złoto ogrodnika". Mam teki zwykły z tworzywa ale stosuję te preparaty przyspieszające kompostowanie i chyba dzięki nim nie mam w żadnych robali , drutowców i innego tałatajstwa. Twój kompostownik jest bardzo dekoracyjny.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 01 Lis 2015 20:04 #411494

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Twinkle, pozdrawiam serdecznie i witam. Zdjęcia nie oddają skali brojności..tu by trzeba było jakis filmik wrzucić :lol:

Aniu. witam Cię serdecznie :hug:

Mam nadzieję, że z tego kompostu coś wyjdzie sensownego..i nie będą to robale :silly:
Kompostownik sam w sobie to nic szczególnego- najtańszy z OBI, ale najbardziej mi się podobało to, że drewniane szczebelki i z daleka całkiem miło dla oka wygląda. Jedynie do wnętrza nie mogę zbyt często zaglądać ;)

********
Już w domu.. Ależ dziś był piekny dzień :woohoo: Nie pamiętam takiego 1go listopada, żeby w rozpiętej jesiennej kurtce, w promieniach słońca z przyjemnością spacerować między alejkami.
Oby ta cudowna pogoda się utrzymała!
Powinność wobec bliskich spełniona, wszyscy odwiedzeni..
Droga do Łodzi rewelacyjna- na autostradzie prawie pusto, piękne słońce a w jego promieniach mieniące się kolorowe liście.. Cudowna Złota Jesień! Szkoda tylko, że połowa trasy zastawiona ekranami, z czego większośc niepotrzebna, bo domy pojedyńcze widać gdzieś w oddali a efekt jest taki, że jedzie się plastikowo metalowym tunelem w paski i domyślać się można jedynie, jak za ścianą jest ładnie.
Nieliczne miejsca bez tych wątpliwych ozdób zachwycały malowniczym krajobrazem.

Śmiać mi się zawsze chce na widok siatki leśnej ochraniającej trasę przed zwierzętami.. Co to za autostrada, na której jest znak ostrzegający o biegających zwierzętach na odcinku 20km :blink: Siatka miejscami tak zawrotnie wysoka, że ja przy odrobinie szczęścia bym przeskoczyła :rotfl1: nie mówiąc o sarnach czy innych łosiach.
Geniusze budują te trasy :jeez:

Mam nadzieję, że Wasze powroty do domów przebiegły równie bezproblemowo i bezpiecznie :hug:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 01 Lis 2015 20:32 #411505

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
Moniś, zdjęcia kudłacza w wątku ;)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 02 Lis 2015 23:16 #411742

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Moniś ty nie na posterunku :dazed: , czy coś się stało ? :think:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 03 Lis 2015 15:37 #411819

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Halo, Moniśka :search: Gdzie jesteś? Wszystko ok? Czy do Łodzi Cyguś pojechał z Wami, czy został u Mamy? Kolejny piękny dzień, ale Leń Najmilszy znowu mnie ogarnął i nic nie zdziałałam :oops: Kubuś mi dzielnie asystował w dolce far niente, dobre psisko :hearts:
Miłego wieczoru :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 03 Lis 2015 23:03 #411909

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Martuś- dzięki za cynk :hug:

Paweł, nic się nie stało..i zobacz- forum hula beze mnie tak samo dobrze ;)

Haniu, zacytowałaś moje ulubione powiedzenie.. też to lubię robić :funnyface:

Cyguś został u Mamy mojej. Nie chcieliśmy go brac do Łodzi, bo albo musiałby w samochodzie pod cmentarzem siedzieć, albo u Teściowej by został- a to w obu wersjach dla niego stres, gdybyśmy go zawieźli w obce miejsce i zostawili- czy to w aucie na 30 min..czy z "obcymi" ludzmi.. Uznaliśmy, że lepiej będzie mu u Mamy, na znanym terenie.
Mama mi relacjonowała, że i tak w nerwach mnie szukał. Biegał od balkonu do ganku..a na ogródku próbował się dostać do mojego samochodu, który zostawiłam u Mamy..
Teściowa za to zmyła nam głowę dośc mocno, bo miała nadzieję, że przyjedziemy z Cygusiem..musieliśmy obiecać, że na Święta go przywieziemy ;)

******
No i co..czas jakby przyspieszył..czas zacząć myśleć o prezentach, dekoracjach.. :think:
Ja mam w zapasie łańcuch choineczek od Gorzatki i śliczny wianuszek od Aguniady..który wisi cały czas na kominku i wreszcie pora roku się do niego dopasowuje :rotfl1:
Będziemy też w tym roku mieć choinkę..i zrobi się bardziej przytulnie..domowo.. Cieszę się bardzo- a najbardziej z tego, że trzeba kupić ozdoby choinkowe :silly: - ja mam chyba jakąś obsesję kupowania :crazy:

A tak w ogóle to nic mi się nie chce :unsure:

:bye:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lis 2015 01:00 #411914

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Proszę nie robić takich psikusów :oops: wszyscy włosy sobie wyrywają z głowy gdzie przepadła Monika.....jeden wieczór bez Ciebie i mało co musiałbym brać antydepresanty.... :devil1: :wink4:
cieszę się że jesteś ...tak samo jak Cyguś....jak wróciłaś z wojaży... :devil1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lis 2015 02:56 #411917

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Nie chciałabym zostać winną ogólnoforumowego wyłysienia :rotfl1:

Z wojaży wróciłam w niedzielę wieczorem, od poniedziałku grzecznie chodzę do pracy :wink4:

Bardzo się fajnie dziś wracało, była gęsta mgła ale na tyle wysoka, że drogę było widać na nieco ponad 50 metrów.. Świat wyglądał tak, jakby sie kończył na linii drzew przydrożnych, światła latarni były przytłumione. Abstrakcyjnie się jechało przez most na Wiśle- jakby zawieszony w nicości.

Zmykam do spania- jutro mój dom wkracza w XXI wiek.. :whistle: zamieniają u nas internet radiowy na światłowód i monterów mam umówionych- Cyguś będzie zachwycony. Wszyscy goście są przecież z wizytą u niego ;)
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lis 2015 06:15 #411922

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
zobacz- forum hula beze mnie tak samo dobrze ;)
Tego akurat nie byłabym taka pewna :rotfl1: !
Wprawdzie jeszcze nie wyłysiałam, ale też zaczęłam się niepokoić gdzie przepadłaś.

Myśli świąteczne nawiedzają mnie już od ponad tygodnia :crazy: . Zaczynam zastanawiać się nad stylem i kolorem dekoracji na ten rok, a rodzinie kazałam pisać listy do Gwiazdora :funnyface: .
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 04 Lis 2015 08:00 #411929

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Asiu... widocznie ja tracę włosy za nas dwie :crazy: ... no chyba, że również za M-a, bo on już nie bardzo ma co tracić :happy3:
Monika... coś czuję, że Ty będziesz ubierać choinkę, a Cyguś - rozbierać :silly:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 05 Lis 2015 02:32 #412041

  • th
  • th's Avatar
Heja Moniśka! 1 listopada nieco mnie zmęczył... łącznie 6h w aucie to jednak ciut za dużo... a potem jeszcze przypadłość żołądkowa dopadła... córeczka kuzynki sprzedała większości w rodzinie... dziś w sumie doszłam do siebie :jeez:


Monika-Sz wrote:
A tak w ogóle to nic mi się nie chce :unsure:
To tak jak i mi... a najbardziej nie chce mi się wsadzić pozostałości cebulowych... po co mi tyle tych tulipanów i czosnku, zapytuję siebie miesiąc czy więcej po fakcie zakupu... :bad-idea: dla odmiany krokusów nie kupiłam, bo... przegapiłam... taa...


Monika-Sz wrote:
Nie posadziłąm na wrzosowisku.. Trochę tego nie kapuję, jak krokusy mają być ozdobne w lutym czy marcu, jeśli wrzosy ścina się dopiero ok kwietnia..to krokusów przecież nie będzie prawie widać :think:
Posadziłam więc grupkami na brzegu wrzosowiska.
U mnie pojawienie się krokusów (jako jedyne cebulowe pojawiają się w mym ogródku również w kolejnym roku po zasadzeniu (inne znikają :angry: )... i w następnym... i wciąż obiecuję sobie je dosadzić i... niekoniecznie mi to wychodzi :P )... zbiegało się dotąd z postrzyżynami wrzosów... i zależnie od natężenia zimy była to i połowa kwietnia a była i połowa marca... więc ja bym posadziła... a Ty po prostu zaobserwujesz u siebie w tym roku, jak Ci to wychodzi w praniu i będziesz o doświadczenie: sadzić wśród wrzosów czy nie... mądrzejsza na przyszły sezon... ale jak masz gdzie i czym, to krokusuj ile się da... i jeszcze iryski proponuję... też wczesną wiosną dają dużo radości swoim kolorem :)






Monika-Sz wrote:
Swoją drogą, ciekawa jestem, z czym te opuchlaki tu sobie przywlokłam.. czyżby z rodkiem właśnie :think: Jak go kupowałam to specjalnie sprawdzałam, czy nie ma pogryzionych liści.
Niekoniecznie z rodkiem... możliwości jest nazbyt wiele niestety... mogłaś z żurawkami, bodziszkiem czy innymi bylinami... mogłaś z trzmieliną, z cisami czy tujami... a mogły sobie przyjść od sąsiada :angry:



Przedwczoraj tak cosik mnie tknęło i zajrzałam do doniczek z bergenią, która bodejże w maju do nich trafiła i dotąd miejsca docelowego w ogrodzie nie znalazła a ofkoz liście użarte i... sobie odkryłam... :mad2: w jednej 7 larw opuchlaków, w drugiej 2... :evil: jeden wypasiony, drugi 1/3 pierwszego, a większość takich tycich tyciusieńkich, że musiałam podstawić sobie łopatkę dosłownie pod nos, żeby się upewnić, że przeczucie mnie nie myli... o żesz... ogród Larvanemem podlewałam, doniczek nie... dziś sprawdziłam doniczki z zaszczepkami tiarelli i żurawki oraz 2 z hostami... nic... ale myśl, że kolejne pokolenie dziadów gdzieś już siedzi przyczajone, się przyczepiła... wrr!


Monika-Sz wrote:
Moniśka jak katalog rodków jest, prawda :woohoo:
W sumie ja leniwie i od niechcenia przeglądałam rodki w poszukiwaniu czegoś na wiosnę..ale Monika dała mi kopa do konkretnych poszukiwań i jakis decyzji.
Toś mi pojechała... :happy4: katalizator owszem, bo październik się jeszcze nie skończył a rodek został wybrany... mniej więcej... ;) ale daleko mi do całościowego ogarnięcia tematu rodkowego, daleko... B) za to sprawnie się poruszam po rodkowych stronach :happy4:


Aguniada wrote:
Monika podaje świetne porady na tacy - jeśli będę coś jeszcze dla siebie wybierać, pozwolę sobie skorzystać ;-)
Aga... zawstydzasz mnie... gdzie mi tam doradzać właścicielce tak doskonałego ogrodu, który... ilekroć wejdę na Twój wątek (bo oczywistą oczywistością jest to, że jestem jego skrytoczytaczem :whistle: )... wywołuje we mnie tylko 'ochy' i 'achy' i daleko stawia w szeregu... jeśli bym jednak mogła... jakimś cudem... pomóc, to z wielką przyjemnością :oops:



I co tu dalej robić? Listopad - dyskusje o choince... grudzień - ubieranie choinki i... dla mnie osobiście, żmudna praca w ramach kalendarza adwentowego... czyli ni mniej ni więcej tylko przeistaczania się w Świętego Mikołaja... :silly: i pisanie w jego imieniu listów z zadaniami dla moich dzieci... uff! ciężki kawałek chleba... :happy: potem Święta... najgorszy styczeń, luty... :think: może jakimś cudem uda mi się wreszcie zaprowadzić porządek w domu... :happy3: bo w marcu to już krokusy i iryski... a w kwietniu wiadomo... będziemy się wgapiać w pączki i odliczać do maja :dance:



Pozdrowionka :lol:

Ostatnio zmieniany: 05 Lis 2015 02:39 przez th.
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 05 Lis 2015 22:32 #412180

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Asiu.. gwiazdor mówisz.. W sumie od Ciebie bliżej do Hollywood niż ode mnie :funnyface:
Nad kolorystyką choinki i ja się zastanawiam.. Pierwszy pomysł to oczywiście fiolet ;)

Gorzaciu.. Boszzz..nie pomyslałam o Cygusiu.. Załamałam się, przecież ten diabelec gotów jest przewrócić choinkę :crazy:
Siostra mi opowiadała, jak kiedyś u Babci były szklane bombki choinkowe..a w domu kiciuś. Podobno usiadł przed choinką i trącał łapką najniżej wiszącą bombkę aż spadła i się stłukła, po czym przesunął się o kilak centymetrów i zabrał za kolejną.
Taaakk.. zapowiadają sie nam Merry Xmas :blink:

O wypadaniu włosów nie rozmawiajmy :jeez: Strasznie mi wypadają, na szczęście wyrastają nowe, ale jak spinam włosy to dookoła głowy sterszą takie antenki i wyglądam jak pierzący się kurczak :rotfl1:

Moniśka- iryski mam..dwie kępki z Biedrony ubiegłoroczne. Bardzo mi się podobały..do czasu aż straciły kwiaty a liście wyrosły strasznie długie. Do tego stopnia mnie wkurzały, że te liście zawiązałam w warkocz i przysypałam korą.
Na nerwy mi działają liście cebulowych po ich przekwitnięciu.

Rodki w zasadzie wybrane..żeby tylko asotryment w ogrodniczym był odpowiedni :hammer:

Opuchlaki musiałam z czymś przywieść, Sąsiedzi nie mają roślin do ich wykarmienia ;) No chyba, że od jednej Sąsiadki z azalii kupionej na bazarku. Statystycznie jednak oceniajac pewno kupiłam jakąś roślinę z mięsną wkładką :mad2:

Nieźle Cię załatwiło kuzynostwo.. Mnie tak kiedyś urządziła córka znajomej mojej Siostry. Znajoma przyniosła ciasto.. po kilku dniach ja, Mama i Sisotra miałyśmy objawy rota..z czego ja koszmarne, o mało co nie skończyło się wzywaniem pogotowia. Kilka dni po tym znajoma sie pochwaliła, że w robieniu ciasta pomagała jej córcia chora na grypę żołądkową- bezmyślna baba :mad2:

Po skończonym sezonie ogródkowym i nadejściu znienawidzonej zimy wraz z mrozami i obrzydłym śniegiem zawsze mam mega chandrę. Sprawę ratują dekoracje świąteczne na każdym rogu.. kolory i światełka rozganiające mroki listopadowych dni. Grudzień to słodko-gorzkie przygotowania do świąt, więc też jest zajęcie i w miarę wesołe do tego.
Styczeń jakoś trzeba przetrwać, ale na pocieszenie Lilypol uruchamia wtedy ofertę :lol: a w lutym już przebieram nogami, kiedy zrobi się ciepło i wyjdą krokusy.. wnikliwie sprawdzam pąki na roślinach, czy zwiastują wiosnę powoli pękając.

U nas tez z racji ograniczonego czasu spędzanego na ogródku zajmujemy się bardziej domem.. Przykład- ależ proszę, mycie zmywarki od środka.. :silly:
Zagapiłam się i rozlałam kawę w środku, a że Cyguś jesy kawoszem, to od razu zabrał się za mycie..
DSC00899.jpg


na zewnątrz nudy do kwadratu.. Jabłonka zgubiła większość liści i teraz jedynie jabłuszka przyciągają wzrok
DSC00896.jpg


na rabacie przy schodach miejsce na azalkę nadal jest lejem po bombie. Rabata na rogu też łysieje. Klony już od dawna gołe, jedynie berberysy trzymają się w miarę dzielnie, ale to też już pewno ostatnie dni
DSC00895.jpg


W weekend może będę miała nieco czasu- wypadałoby wreszcie te kilka kęp traw powiązać w snopki.. :think:

W ogóle teraz nawet zbliżający się weekend tak nie cieszy..no bo co tu robić :jeez:
Ostatnio zmieniany: 05 Lis 2015 22:34 przez Monika-Sz.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lis 2015 07:31 #412193

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monika-Sz wrote:
W ogóle teraz nawet zbliżający się weekend tak nie cieszy..no bo co tu robić :jeez:

Kochana widzę (czytam :devil1: ) że zaczyna przytłaczać cię szary świat za oknem , na fotkach są jeszcze liście na rabatkach więc spokojnie możesz je powybierać i ,,weckend'' zleci....chociaż nie...ma padać...nareszcie :bravo: , a ja w pracy :funnyface:

Myślisz że Cyguś może skontrolować choinkę..... :devil1: :devil1: :devil1: .....dobrze że nie masz kota :pinch: ...takiego kici, kici.... :wink4:

635550956687311298.jpg


635550956687467304.jpg


635550956687935301.jpg


635550956687935303.jpg


tym miłym akcentem życzę miłego i pracowitego dnia....Cyguś tak nie potrafi.... :think: :supr:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lis 2015 07:43 #412195

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Monika-Sz wrote:
...dookoła głowy sterszą takie antenki i wyglądam jak pierzący się kurczak :rotfl1:
Jakbym siebie w lustrze widziała :P

Po wpisie Pawła aż sprawdziłam prognozę... no tak... u mnie coś tam popluje, ale żeby deszczem to nazwać, to chyba nie starczy mi fantazji :silly:
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lis 2015 07:49 #412197

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Gorzatko dla Moni pięć kropli deszczu i dwa płatki śniegu = to jesień i zima......ciepłolubna jest dziewczynka i tyle.... :whistle: :devil1:
Temat został zablokowany.

Wymarzony ogród Moniki- w budowie cz. 3 06 Lis 2015 09:08 #412213

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Paweł, ale tymi fotkami to chyba wybiłeś Moni choinkę z głowy :rotfl1: .
Moniś jak stojak przygnieciesz płytkami chodnikowymi do podłogi, to Cyguś choinki nie przewali :devil1: .

Nie wyrażam zgody na opady jutro :happy-old: :hammer: . Ma nie padać i kropka :evil: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.514 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum