TEMAT: Gorzatkowe wielokąty

Odp: Gorzatkowe wielokąty 14 Kwi 2012 20:17 #24933

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Dostatek deszczu?
Zazdroszczę bardzo.
Dzisiaj liczyłam na to że deszczyk wykąpie nowe nasadzenia ... w efekcie tuż przed zmrokiem przebiegłam się z konewką.
Na naturę nie bardzo można u nas liczyć, zaskoczy, ale .... niekorzystnie raczej :silly:
Ostatnio zmieniany: 14 Kwi 2012 20:17 przez pamelka.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Gorzatkowe wielokąty 14 Kwi 2012 20:22 #24935

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2428
Gosiu
Mam prośbę czy mógłbym przekopiować twoją kompozycję bratków z stokrotkami???
To połączenie jest genialne
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 14 Kwi 2012 20:26 #24941

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Jak tylko od strony Wisły pojechaliście ;) , to od razu przyzwoita szkółka się trafiła! Widzisz, sama napisałaś, że bez zielonych kulek nie da się zamknąć rabaty! ;) :rotfl1:
Też się bratkom nie oparłaś...
Najładniejsze wczesnowiosenne cebulowe to śnieżniki, dziś doszłam do takiego wniosku! Już hiacynt? :eek3:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 14 Kwi 2012 20:32 #24951

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Dorota... do tej pory bałam się ruszać liści ciemierników z jednego, banalnego powodu: pąki kwiatowe, a potem kwiaty, rozwinęły się tuż nad ziemią, dziwnie powykręcane... bałam się je uszkodzić :oops:
Ogólnie... marnie u mnie mają... a ja, jak przystało na roślinki za złotówkę, traktuję je trochę... po macoszemu...
Trzeba będzie o nie zadbać...
Granulki... ech... trzeba zakupić wkrótce... na razie podeszwa buta była w użyciu :evil:

Alina... a potem to bieganie po ogrodzie z obłędem w oczach... ach... kochamy to! :lol:

Jola... widać niesprawiedliwie sie chmury rozłożyły... takie życie... I jak żyć? Z konewkami! :rotfl1:

Michał... witam w wielokątach! :)
Praw autorskich sobie nie uzurpuję, wiec droga wolna ;)

Martuś... śnieżniki mają w sobie coś... ten fluorescencyjny niemalże błękit... i błysk białej gardzieli...
No i nie zamykają się nawet podczas deszczu!
Wielką ich zaletą jest również dostępność za grosze w Biedronce w sezonie cebulkowym...
Hiacyntów już kilka... ale przecież w paru ogrodach widujemy je już od dłuższego czasu, więc moje nie są jakoś specjalnie wyrywne...
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 14 Kwi 2012 20:49 #24969

  • aleb-azi
  • aleb-azi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1596
  • Otrzymane dziękuję: 539
O, tak, śnieżniki są fascynujące. Stałam nad łanem... i żal mi było, że to tylko łan... Trzeba popracować nad ... liczebnością.

No... jak tak ładnie szło i ... pięciornik :rotfl1:
Dbaj o niego proszę, bo jak mu się coś stanie.... to... będzie na mnie?
Jakąś taką nieodgadnioną słabość do pięciornikiów wszelkich mam ...
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 14 Kwi 2012 20:50 #24970

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
no trzeba się trzymać, że jest nadzieja bo jest......na samym dole pojawiły się dziś takie czerwone zgrubienia na Glorii - czyli jest dobrze! :woohoo:
zakupki genialne! :whistle:
ze mnie sąsiad tez się śmieje, bo codziennie jak ide na działke to coś dosadzam a on już nie może....dziś sadziłam róże i powojnika, on sie zatrzymał i pyta co tam dziś porabiam a ja na to, że sadzę to myslałam, ze zaraz tam umrze ze smiechu :rotfl1:
był tylko smiech i no nie, znowu sadzisz.......i sobie poszedł śmiejąc sie :jeez:
pogoda dziś dopisała :flower2: oby tylko tak było jutro :whistle:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 14 Kwi 2012 20:54 #24972

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Koffana alebciu... ale czemu łan? Trzeba two... a nawet three... paczki :rotfl1:
Pięciornika - możesz nie wierzyć - kupowłam z myślą o Tobie... czkawki nie miałaś? :silly:
Z tamtych ;) dwa co najmniej nie ożyły po zimie, wiedźmo! ;)

Marta...sąsiad dziwny! :blink: Może on nie ogrodnik, a ogród to tylko przykrywka? B)
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 14 Kwi 2012 21:18 #24997

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Ale u Ciebie już dziś pięknie. Ale tez widać że to wszystko wymagało masę pracy
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 14 Kwi 2012 21:35 #25019

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
no jest dziwny, malowałam dziś kran i rurę to się śmiał, że ze mnie to kiedyś Picasso bedzie bo maluje tak dokładnie, jakbym malowała obraz a nie głupi kran :rotfl1:
ogrodnik z niego jest, dziś latał z synem i z wnukiem z taczkami i drzewami bo jego działke likwidują a kupił inną rząd za mną to lata i wykopuje wszystko, słownie wszystko -nawet drzewa owocowe, które mają po kilka, czy nawet kilkanaście już lat :blink: :whistle:
dziwny ale bardzo pomocny...jak miałam problem z skoszeniem trawnika to brał swoją elektryczną i mi skosił raz, albo mi raz mój stary wredny żywopłot ściął też takimi nożycami elektrycznymi :hug:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 15 Kwi 2012 10:13 #25245

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Pozdrawiam w smętną -mętną (mgła...) niedzielę!

A te czarne róże mogą jeszcze od dołu wypuścić -będę natrętna z tą opcją ;)
Mój Chopin po raz kolejny tak właśnie zrobił -wypuścił spod ziemi prawie ,ale
na pewno nie jest to dzicz ,tylko rasowy Chopin.

Chyba ,że te inne różyczki zagraniczne delikatniejsze są ,nie wiem...
Ostatnio zmieniany: 15 Kwi 2012 10:14 przez magdala.
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 15 Kwi 2012 18:19 #25503

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Oj... smętna ta niedziela :(
I to nie tylko za sprawą byle jakiej pogody...
Godzinę temu wróciłam do domu...
Stanęliśmy z M-kiem przy oknie, żeby popatrzeć na ogród i...
Tu z moich ust wyrwało się soczyste przekleństwo, co - uwierzcie - nieczęsto się zdarza...
Wywalone trzy kamienie z obrzeża ścieżki, ziejąca dziura w ziemi i jej zawartość wywalona na ścieżkowy żwirek!
Potruchtaliśmy czym prędziej na dół... i wygląda to z grubsza tak: przed ogrodem, na rabatce hostowej - wlot, mała dziurka...
Wewnątrz - to, co opisałam plus kilka kupek ziemi w miejscach, gdzie ostatnio już udeptywałam takie same...
Mniejsze zniszczenia zapewne poczyniły nornice, do większych przyczynił się jakiś czworonóg, który rzucił się za nimi w pogoń...
Na ziemi rozsypanej wokół, widoczne są świeże ślady łap, ale czy psich, czy kocich - trudno ocenić...
Zdarzało nam się ostatnio pogonić z ogrodu psa, który wszedł tam przez ażurową konstrukcję bramy od strony garażu...
Zastanowiliśmy się nawet nad wypełnieniem tejże deskowaniem...
Ale jeśli to kot? Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że szybko wyłapie, co jest do wyłpania i więcej szkód nie poczyni...
Wybaczcie... to wisielczy humor, bo tak naprawdę, to chce się wyć :placze:
W każdym razie piękne, puszyste szafirki armeńskie będę tej wiosny oglądać tylko u Was...
Pozdrawiam - Gosia
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 15 Kwi 2012 19:13 #25558

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
Z jednej strony jest nadzieja na wyłapanie, a z drugiej żal, że łowca nie jest zbyt delikatny dla roslinek.
Ja jeszcze wrócę do róż.
W piątek byłam u koleżanki, która ma przy tarasie posadzone 3 Edenki. Rosną bokiem do strony południowej. Jakie było nasze zdziwienie kiedy oglądając róże zobaczyłyśmy, że wszystkie pędy od strony południowej są czarne, a od północnej zielone. Na każdej gałązce. Czyli to mróz i słońce załatwiły róże. Nie sam mróz.
U mnie dzisiaj pada od samego rana, ale tak miło wiosennie. Bardzo przyda się to moim roślinkom, bo susza już była straszna.
Dzisiaj też zrobiłam sobie wycieczkę po ogrodzie. Niestety buty przemokły. Muszę zainwestować w kalosze.
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 15 Kwi 2012 19:22 #25570

  • Robaczek
  • Robaczek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2526
  • Otrzymane dziękuję: 2972
Gosiu, która pnąca księzniczka tak ładne przeziowała?
gorzata wrote:
Na szczęście są i takie:

P4140294.JPG


U mnie dzisiaj pada cały dzień, roslinki się cieszą :garden1:
Przykro mi z powodu paskudnej niespodzianki w ogrodzie, ukatrupić tego dziada! :hammer:
Pozdrowionka :-) Kasiek
Ogródek Robaczka
Ostatnio zmieniany: 15 Kwi 2012 19:24 przez Robaczek.
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 15 Kwi 2012 19:27 #25576

  • sd-a
  • sd-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5906
  • Otrzymane dziękuję: 2386
Cóż mogę powiedzieć na pociechę... niektórzy z nas mają tak na co dzień za sprawą swoich ulubieńców :whistle:

Skoro futrzak taki energiczny, to jest szansa, że podgryzacz zakończył żywot. Amen - przy słonecznej w S. niedzieli ;-)
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 15 Kwi 2012 19:30 #25581

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Własnie Gosiu wlaśnie, Siberka dobrze napisała. Bardzo współczuję :hug: ale pomyśl czasem :whistle: nie jest tak źle, zawsze mogło być gorzeaj.
Moja psica dzisiaj w rabacie liliowej kopała :club2:
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 15 Kwi 2012 19:36 #25588

  • gorzata
  • gorzata's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Jeszcze w zielone gramy...
  • Posty: 8603
  • Otrzymane dziękuję: 1935
Małgoś... a to nie jest tak, jak z tymi drzewami: zielony pień oznacza stronę północną? :rotfl1:
No dobra, dobra... rozumiem ;)

Kasiek... przez chwilę była czarna dziura w głowie :oops: ale i intensywny proces myślowy...
Flammentanz, oczywiście! Muszę pomyśleć nad sposobem poprowadzenia jej, bo łuk, który pierwotnie miała oplatać, poległ pod naporem jesiennych wiatrów oraz ciężaru jednorocznych: fasolnika i nasturcji kanaryjskiej...
Niestety... taki urok tanich, lidlowych substytutów... a na prawdziwe ozdoby, spod ręki zdolnego kowala czy spawacza - artysty, nie mogę sobie pozwolić - szybko zmieniłyby właściciela spieniężone w pobliskim skupie złomu...
Niestety... póki takie skupy będą brały wszystko: nawet kratki ściekowe z ulicznej kanalizacji - nie pozbędziemy się tej plagi :evil:

Siberko... niech się stanie! ;)
Jolu... własnych czworonogów nie mam, wystarczą mi dwie sztuki dwunożnych :lol:
Pozdrawiam - Gosia
Ostatnio zmieniany: 15 Kwi 2012 19:37 przez gorzata.
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 15 Kwi 2012 19:47 #25603

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Gosiu, już kilka razy zasiadałam, żeby od początku przeczytać Twój wątek :whistle: . Nie mam już siły na kolejny raz :lol: . Obiecuję zatem zaglądać teraz na bieżąco :flower1:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

Odp: Gorzatkowe wielokąty 15 Kwi 2012 19:55 #25614

  • Margo2
  • Margo2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3514
  • Otrzymane dziękuję: 1577
No może coś w tym jest. Zielone od północy :rotfl1:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.486 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum