Forum Ogrodnicze Oaza

Żeby się Magda nie denerwowała , dziś zacznę od końca
Magdo to jest dokładnie ten moment na zbieranie wrotyczu. Zbieram nie tylko kwiatki, ale całe pędy z kwiatami. Do suszenia tak samo, pędy z kwiatami powiązać w bukiety i suszyć głową w dół
A w ogóle to nie będę odcięta od internetu, tylko od własnego, stacjonarnego komputera, w którym mam wszystkie zdjęcia, bo nie korzystam z hostingów. Tak więc zaległości będę miała jedynie we wstawianiu własnych zdjęć , w innych sprawach będę na bieżąco
Twoje zbyt małe zakupy różane tłumaczę sobie Twoim zbyt małym doświadczeniem szkółkingowym w upakowywaniu zakupów pomiędzy pasażerami . Bagażnik to nie wszystko

Elu zamierzam się odzywać, a jakże . Ale jak ja potem wyjdę na bieżąco ze zdjęciami . Ten wątek to jest także dokumentacja dla mnie, sprawdzam i porównuję z poprzednimi latami . Będę chyba jak Adrian cofać się w czasie

Dorcia rozumiem, że tym kimś jesteś Ty . No to pochwal się chociaż co kupiłaś i gdzie, a nie tylko zanęcasz
Frank Gladney ma odcień takiego brzoskwiniowego różu, to ostatnio mój ulubiony kolor , do tego ogromny kwiat , robi wrażenie
Będę odcięta od stacjonarnego komputera, z którego najczęściej korzystam i gdzie mam wszystkie zdjęcia. Ale na forum oczywiście będę

Jadziu jestem zaskoczona tym, co piszesz o Barkarole . Ja mam ją dopiero drugi sezon, ale nieodmiennie mnie zachwyca , kwiaty ładne i opierają się upałom, a cała róża zdrowa. W zeszłym roku trochę mączniaka złapała pod koniec sezonu, ale nic poza tym. Muszę się swoim różom przyjrzeć pod kątem bruzdownicy, coraz częściej dziewczyny się na nią skarżą

Mirko ja już dziś cały wieczór podlewałam, ale u mnie to standard nawet na drugi dzień po deszczu



Udało się jeszcze dziś wygospodarować chwilę, to wrzucę kilka zdjęć

nowe lilie NN







Casablanka




cały bukiet Munstead Wood




dziwak kosmosowy




jeżówkowe widoki







na koniec pokażę mój "garaż" wyposażony w okna i drzwi

To ta budowla już naprawdę skończona stoi. I spasowała się już tam, jakby była od zawsze.

Ten widok jeżówkowy przepiękny i zdjęcie fioletowego zestawienia bardzo ładnie wygląda
Gratuluję (i zazdroszczę) zakupów a budyneczek prawie jak letniskowy domek wygląda!

Marta ,jak dobrze ,żeś nie odcięta na amen!
Dziękuję za wrotyczowe wskazówki.

Co do pakowania między pasażerów ,to nawet tego nie brałam pod uwagę.
Wszak pasażerami były moje własne dzieci ,które i tak nieźle zniosły całodzienny szkółking.
Powrót kilka godzin wśród róż mógłby być tą kroplą ,która przelewa czarę ....

markita wrote:
Garaż pierwsza klasa ten co go stawiał to bardzo dobry fachowiec a ile karp się do niego zmieści o motocyklach nie wspomnę.......

Marta zakupy robiłam w Benexie . Lista zakupowa jest długa, bo na pergolę z ławeczką wydałam mniej niż sądziłam i musiałam przecież jakoś zagospodarować tą kasę . Czekam teraz aż Lilipol wystartuje .

Tak myślałam, że tak całkiem odciąć się nie dasz . A wiesz, że zdjęcia można robić tabletem .


Bardzo mi się podoba połączenie jeżówek z liatrami - będę małpować . Zresztą liatry uwielbiam i mam mocne postanowienie wciskać je wszędzie . No i w końcu muszę kupić budleje - na Twoją odpowiedzialność .

A czy Ty masz białą lawendę? Boszzz ale ona cudna - u Pawła jest - wygląda bosko. Jutro jadę do ogrodniczego .

Munstead Wood bardzo ukwiecona,moja kwitła pojedynczymi kwiatkami,teraz widzę znowu małe paczki ale pojedyncze
Lilie i jeżówki cudne

rany Martuś......garaż cuuudowny
lilie, jeżówki i liatry.......

Garaż jak twój ogród - perfekcyjny. Dopracowany każdy szczegół. Ten pojemnik na deszczówkę to jakiś specjalny?

Ula bo od początku była planowana, więc musiała się wpasować

Aga witaj rzadki gościu , to jeszcze jeżóweczki dla Ciebie




budynek to niedługo będzie wyglądał jak prawdziwy domek ogrodnika , zawalę doniczkami, płotkami, łopatami, kosiarką z przyległościami

Magdo tak myślałam, że oszczędzasz swoje córki , jak się jeździ z koleżankami ogrodniczkami, to ten temat jest oczywisty, że się bierze na kolana, pod nogi, w ramiona i co tam jeszcze

Paweł sama muszę przyznać, że prezentuje się niczego sobie , ale żadnych karp ani motorów trzymać w nim nie będę . Jedyna maszyna jaka w nim na razie stoi to mój nowy rozdrabniacz do gałęzi, który wreszcie opuścił salony

Dorcia muszę zatem podążyć do Benexu i sprawdzić co dają , a listę zakupową choć u siebie wstaw Muszę świsnąć Ninie tablet i zobaczyć, co on potrafi
Budleje kupuj śmiało, u mnie już trzy zimy przeżyły, gorzej nie będzie . Dla ścisłości podam Ci moje odmiany : Black Knight i Pink Delight.Mam jedną kępkę białej lawendy kupioną w zeszłym roku. Pięknie się rozrosła i kwitła, jest niższa niż niebieskie. Niczym jej nie zabezpieczałam na zimę, nawet mi do głowy nie przyszło

Aniu moja Mustead Wood w pierwszym sezonie też miała pojedyncze kwiaty, a w pierwszym kwitnieniu w tym roku rozwijała pojedyncze kwiatki w bukiecie po kolei. Pierwszy raz widzę takie masowe kwitnienie

Martuś cieszę się, że się podoba , zresztą, czy takiej pozytywnej osobie może coś się nie podobać ?





miniaturka Flirt




przegorzan pospolity




The Prince szykuje poważny bukiet




cudny floks od Eli




na koniec coś zielonego, bo to już chyba na dziś naprawdę koniec





Iwonko wygląd garażu to zupełnie nie moja zasługa , nikt mnie o nic nie pytał , ale doceniam dobrą robotę
Beczka zwykła plastikowa o pojemności 210 l.

Ja też kupuję budleję na rabatę trawiastą,myślę o białej.
Marta-tablet potrafi to samo co laptop i stacjonarny razem wzięci No jak tak można nie pochwalić się rozdrabniaczem oj nieładnie miła koleżanko,nieładnie

Właśnie się zreflektowałam, że przegapiłam pięć wpisów z poprzedniej strony
Romciu, Martuś, Elu, Pawle, Magdo bardzo Was przepraszam

Burzę przyjmę z radością , a Pink Peace jak najbardziej dostępna na lubelszczyźnie

Romcia jeszcze tylko instrukcję obsługi tabletu ktoś mi wklepie w mózgownicę i dam radę
Fotki rozdrabniacza ciągle nie mam, choć posiadam go już ze dwa tygodnie , jakoś pomyślałam, że zrobię jak wypróbuję, a ciągle nie było czasu
Po przerwie pokażę na pewno

Cześć Marta,

wspaniały Domek Ogrodnika - wygląda jak porządna altanka (tylko pozazdrościć!!)

mnie też spodobało się połączenie jeżówki z liatrami

czy Ty masz dzisiaj imieniny?

pozdrawiam z upalnego Poznania
"wędrujący w czasie" Adrian

Marto, mi, podobnie jak Adrianowi, ten budyneczek bardziej wygląda na Domek Ogrodnika niż na garaż
Nie miałaś pokusy, żeby go zagospodarować swoimi ogrodniczymi 'przydasiami'?
Ta fioletowa róża - przepiękna! Coś ostatnio chodzą za mną ciemne róże...Czy ona da radę w półcieniu? Bo podobno ciemne wolą jak jest mniej słoneczka...

Jakie przydasie? Jaki domek ogrodnika? Przecież to Dom dla Gości! Cudny przecież

Jeśli dziś masz imieniny, to życzę spełnienia marzeń

Martuś, jeśli dziś imieninkowo to Tobie też naj naj

Marta garaż pierwsza klasa! Bardzo ładnie wygląda wśród Twoich roślin. Oglądam sobie Twój ogródka młody mi przez ramię zagląda i... orzekł że chce mieć dziwaka kosmosowego, obie lilie nn i Casablankę więcej nie oglądam przy nim