TEMAT: OGRÓD MARKITY

OGRÓD MARKITY 12 Maj 2015 08:15 #367731

  • asia2
  • asia2's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1105
  • Otrzymane dziękuję: 484
niechcący zmałpowałam duecik
Źle mnie zrozumiałaś :P , nie chodziło mi o to, że zmałpowałaś, ale że mamy podobny gust :lol: .
Tak w ogóle, to mamy sporo identycznych tulipanów :rotfl1: .

Benexu nie polecam. Owszem, mają tulipany odmianowe, ale innej odmiany niż deklarowana :wink4: . Dwa lata temu kupowałam cebule i u Królika i w Benexie (obie firmy mają siedzibę w tej samej wsi). Niestety zakupy benexowe prawie w 80% okazały się niezgodne odmianowo. Dałam sobie z nimi spokój. Nota bene stwierdziłam, że w przyszłym roku cebule kupuję wyłącznie w Biedronce :happy3: - kwitną najokazalej :rotfl1: . Kto by przypuszczał...
Ostatnio zmieniany: 12 Maj 2015 08:16 przez asia2.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

OGRÓD MARKITY 12 Maj 2015 08:34 #367733

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Jak się okazuje, jedyny pożytek z trawy to ziemia darniowa i urozmaicony teren :devil1: Marta, będzie pięknie i ciekawie. Podziwiam ilość energii, jaką dysponujesz i pozdrawiam Panią Ewę :bye:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 12 Maj 2015 08:42 #367736

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Marta, taka Ewa to skarb! pilnuj jej!
A tak poważnie to najbardziej zazdroszczę ci możliwości decydowania w 100% o kształcie ogrodu. Ja wczoraj usiłowałam przekonać mojego M. że trzy drzewa posadzone w trawniku (docelowo połączyłabym je rabatą ale o tym już nie wspominałam :rotfl1: ) zdecydowanie zmienią wygląd ogrodu, podzielą przestrzeń, sprawią, że wzrok się zatrzyma ale trafiłam na mur oporowy :( Nic to, kropla drąży skałę :lol: . Z resztą w czerwcu wyjeżdża więc będzie okazja podziałać. ;)
Siewkowe pola wspaniałe!!! Och zazdroszczę ci bardzo tych siewek. Modlę się co roku by jakaś werbena raczyła wykiełkować żebym nie musiała znów u ciebie żebrać :P
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 12 Maj 2015 09:10 #367751

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Ale będzie latało chrabąszczy :whistle:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 12 Maj 2015 10:34 #367784

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
Tych chrabąszczy to Ci nie zazdroszczę, paskudztwo jedne :mad2:
Ale takiej pomocy i tempa w darciu trawnika to Ci zazdroszczę :wink4: i dlatego już idę walczyć z moim :flower:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 12 Maj 2015 20:51 #367957

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Matko, ile wpisów :tongue2: :hug:
Obiecuję, że jutro na wszystko odpowiem, dziś jestem tak wypluta, że nie dam rady :ouch:

Dałyśmy do pieca dziś jeszcze lepiej :devil1:
Ja pół dnia kosiłam :garden: :evil: :garden: :evil:


DSC_4683.jpg


Pani Ewa kończyła zdzierać trawsko i skończyła :woohoo:


DSC_4668.jpg


potem rzutem na taśmę wykopałyśmy oczko, które miał mi wykopać Igor za ciasto :rotfl1:


DSC_4666.jpg


Pod oczko też trzeba było zedrzeć trawsko :evil:

Po 16 pani Ewa poszła skubać koguty do sąsiada :happy3: , a ja do drugiej sąsiadki na negocjacje :fly: . Mianowicie wynegocjowałam taczkę piaskowca, który jej został po budowie ścieżek, za taczkę moich nadwyżek :P . Fajny interes, nie :woohoo: . Jutro wykańczam :silly:

Potem do nocy już tylko obrzydłe kancikowanie :evil: :mad2: :hammer: :jeez:


DSC_4679.jpg


A to wszystko w przerwach między kursami do i z Lublina :pinch:

Tak więc wybaczcie :hug: , ale wanna wzywa :happy3: , jutro dziecko wybywa na trzydniową wycieczkę, to się może ogarnę :tongue2:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Zielona Ania, Alina-277, chester633, Bozi, Amarant, hanya

OGRÓD MARKITY 12 Maj 2015 21:01 #367964

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Uuuu no to dałyście czadu :woohoo: . Ta rabata wyjdzie ogromna :woohoo: . Ależ pięknie będzie jak to wszystko zarośnie :dance: .

Interes życia ubiłaś :lol: . Ale Ty się mi tu szybko spowiadaj po co Ci piaskowiec :happy-old: . Coś Ty tam wymyśliła? :think:
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 12 Maj 2015 21:04 #367966

  • Bozi
  • Bozi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4472
  • Otrzymane dziękuję: 2418
Marta, kawał dobrej roboty :bravo:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 12 Maj 2015 21:10 #367970

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Jeżeli pół dnia kosiłaś, to trawy zostało za dużo :devil1:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 12 Maj 2015 22:55 #368041

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Trawy może i ubyło, ale kancikowania przybywa z każdą nową rabatą :funnyface: .
Oczko, po co oczko? chcesz zmienić mikroklimat w ogrodzie? trzeba wykopać większe :evil: .
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 12 Maj 2015 23:06 #368049

  • Monika-Sz
  • Monika-Sz's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4321
  • Otrzymane dziękuję: 2471
Jestem w szoku..ale dajecie czadu z Panią Ewą.. może to z Nią powinnam widłować.. w dwa dni machnęłybyśmy całość, a nie jak teraz, po kawałku.

Z taczkami po piaskowca do mnie mogłaś przyjechać.. :happy3: Jak Mąz sobie przypomni, że piaskowiec leży w wiacie na drewno kominowe, to będę go (piaskowca :funnyface: ) chować chyba za krzaki na rabatach :rotfl1:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 12 Maj 2015 23:36 #368063

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Marto, :hug:
Coś mi ta czarna micha wkopana w ziemię przypomina. ;) Hi hi hi!
Swoją drogą okazało się, że moja roślinność wodna w postaci Żabiścieku pływającego zimuje sobie doskonale (w formie przetrwalników) na dnie kastry w pozostawionym błotku. Na wiosnę pływają sobie ze 4 młode "a'la lilie".

Płaskowyże bardzo mi się podobają. :bravo:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 13 Maj 2015 07:54 #368088

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Martuś ,ale u Ciebie się dzieje :woohoo: Już jestem ciekawa efektów .Ja to już tylko mogę wycinać stare i brzydnące i sadzić nowe ,ale takie zmiany i nowiny niestety już nie dla mnie :flower2:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 13 Maj 2015 08:10 #368094

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Monika-Sz wrote:
Z taczkami po piaskowca do mnie mogłaś przyjechać.. :happy3: Jak Mąz sobie przypomni, że piaskowiec leży w wiacie na drewno kominowe

No ładne rzeczy ,a mnie to po piaskowiec nikt nie zaprosił :teach: ...nawet słówka nikt nie pisnął...strzelam focha... :bad-idea:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 13 Maj 2015 08:15 #368095

  • chester633
  • chester633's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3279
  • Otrzymane dziękuję: 1931
Marta takie maleństwo(to oczko)....na takim wielkim terenie......jeśli masz tyle siły :devil1: :wink4: to zrób duże oczko , będziesz miała blisko do ,,wody mineralnej'' do podlewania na twojej pustyni a i rośliny rosnące w pobliżu przestaną narzekać na brak wilgoci.... :teach: .
Muszę namówić Panią Dorcię na jakiś szkółking....to wprosimy się ,,na żywca'' na kawę.... :woohoo: :whistle: :wink4:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 13 Maj 2015 08:50 #368116

  • Wiola
  • Wiola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 431
  • Otrzymane dziękuję: 393
Ależ tu się dzieje ! Robota idzie pełną parą i wnet nie będzie śladu po robotach. Współczuję tego zdzierania trawy. Nie wiem jaką maż glebę, ale na mojej glinie, to robota dla faceta.
Ciekawa jestem bardzo, jak zaaranżujesz oczko ;)
Pozdrawiam Wiola :)
Ogród Wioli
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 13 Maj 2015 08:53 #368119

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Co nie wejdę i ponownie zobaczę, co zdziałałyście, to zbieram szczękę z podłogi.
U mnie darniowanie to masakrycznie ciężka robota, a tu pyk pyk i jest.
Nie wiem, kto to jest pani Ewa, ale przesyłam jej uściski gorące! (i Tobie też, ofkors ;-))
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 13 Maj 2015 20:51 #368305

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Ewo Sieriko taka pomoc jak pani Ewa z pewnością przydałaby się każdemu przepracowanemu ogrodnikowi :happy3: , choć sądząc po tym, co Ty robisz u siebie - dorównujesz jej w zupełności :bravo:
Mówisz, że mam jakiś "układ rabat" :happy3: , toż to czysta improwizacja, dorabianie na raty wymuszone jednym podstawowym celem - zmniejszyć ilość trawnika :evil:
Sucho jest niestety tragicznie :huh: , do tego koszmarny, jeszcze mocniej wysuszający wiatr :pinch: , ciągle muszę coś podlewać :jeez:

Martuś witaj "kobieto z klasą" (Asiu 2 zaiks Twój ;) , ale bardzo mi się podoba :lol: )
Podagrycznik pojawił się u mnie dopiero z pewnymi podarowanymi z dobrego serca roślinkami :devil1: , domyślam się, że ofiarodawca nie chciał mnie nim uszczęśliwić, ale cóż, stało się :devil1:
Tymczasem za główne chwasty robią u mnie ...siewki :jeez: , dosłownie wszystkiego, zaczynam powoli wpadać w panikę :dry:
O werbenę nie martw się :hug: , znowu mam jej tyle :hammer: , że obdzielę absolutnie wszystkich chętnych w absolutnie każdych ilościach :rotfl1: :crazy:

Siberko przecież przyznałam się, że rzadko tak bywa ;) , znacznie częściej denerwuje mnie brak deszczu, na przykład teraz :rotfl1:

Marta wierz mi, dla mnie samej ten postęp to jak manna z nieba :happy3: , zupełnie się nie spodziewałam, ale jak nie skorzystać :silly: .
Irysek faktycznie może być 'Chanted' :think: , napisałam prawdopodobnie, bo to moja własna, nieudolna próba identyfikacji :oops:

Paweł to nie ja mam siły, tylko pani Ewa :happy3:
A rozchodniki to jakie masz na myśli i gdzie byś je widział?
Trawę z górki zabezpieczam w ten sposób


DSC_4731.jpg


Tylko włókniny zbrakło i muszę juto dokupić :happy3:
Co do oczka, to ja na razie w ogóle nie planowałam wody, a tym bardziej dużej. Za dużo z tym roboty, boję się, że nie dam rady sama :huh: . Taka mała kałuża to co innego ;)
Na kawę zapraszam nieustająco :hug: , a z Dorcią to już w ogóle :woohoo:

Ula to nie napęd, tylko pani Ewa :happy3: . Jeden plantator truskawek, u którego ona co roku zbiera owoce, nazywa ją pieszczotliwie "Ewciu, mój ty kombajnie" :rotfl1: , to chyba mówi wszystko :happy3:
Te siewki to jakaś zmora :jeez: , zaczynam powoli tego nie ogarniać :tongue2:

Alinko siewek werbeny pozbędę się chętnie nawet bez żadnej pomocy w zamian :happy3: , zaraz Cię wciągnę na listę ;)
Nowe centrum jest przy trasie Tysiąclecia, najlepiej widoczne z góry, z estakady :silly: , ale wjazd jest od ulicy Kalinowszczyzna. Bardzo duży teren i spory wybór wszystkiego, ale byłam już 4 razy i muszę zrobić przerwę na wymianę towaru :happy3:

Moniczko naprawdę współczuję Ci kataklizmu niedzielnego :hug: , ale u mnie koszmarnie sucho jest :pinch: ...
Cały czas sprostowuję ;) , to nie ja darniuję, tylko pani Ewa :P . Z całą pewnością, jeśli tylko mieszkałabyś bliżej, już miałabyś trawnik na całości :happy3:
Tego piaskowca nie potrzebowałam dużo ;) , niecała taczka wystarczyła. Ale może kiedyś się rozwinę :whistle: , wtedy przypomnę się :lol:

Dorcia Ty mnie zostawiłaś daleko w tyle już jesienią :rotfl1: , ja tylko Cię doganiam :whistle:
Z tym czasem, co to go brakuje, to są jakieś jaja :jeez: , Nina dziś pojechała na wycieczkę, a ja wcale nie czuję, że się jakoś bardziej posunęłam do przodu z robotą :jeez: . A do książek przywiezionych z uczelni w poniedziałek nawet nie zajrzałam :hammer: . Jak nie przełożą terminu obrony, to leżę :tongue2:
Po co mi piaskowiec ;) ? A po to :funnyface:


DSC_4711.jpg


Połączyłam go z moimi zbieranymi po polach otoczakami :happy3: , mam nadzieję, że nie odcinają się za bardzo :think:
Oczywiście, to jest wersja wstępna, podejrzewam, że będzie ewoluować :happy3:

Edytko ależ oczywiście, że planuję posiadać trawnik :P . W postaci alejek między rabatami :woohoo: :funnyface: :rotfl1:
O siewki werbeny się nie martw :silly: , zaspokoję każde zapotrzebowanie :rotfl1: :crazy:

Aga jeszcze raz powtórzę ;) , to nie ja zdzieram darń, tylko pani Ewa :lol: , ja robię wszystko pozostałe :happy3: . Technika jest myślę znana ;) , nacina się darń okrągłym szpadelkiem w kwadraty, które podważa się ostrą łopatą :P . Niestety w ferworze walki okrągły szpadelek poległ na kamieniu :( ,świeżo kupiony okazał się koszmarnie tępy :pinch: , a pożyczony od sąsiadki ledwo dawał radę.
U mnie darń też zdziera się koszmarnie :evil: , dlatego jest to jedyna ogrodowa robota, którą zlecam, jeśli mogę, naprawdę to nie żadne "pyk-pyk" :happy3: . A pani Ewa jest osobą, którą wynalazł mój sąsiad. To pani po 50tce, długotrwale bezrobotna, która zatrudnia się do różnych sezonowych prac. ale gdyby każdy pracownik tak pracował :thanks: :thanks: . Jeśli kiedyś miałabym firmę zakładającą ogrody ;) , ona pierwsza znalazłaby u mnie pracę :woohoo:
Werbena z trawami komponuje się genialnie :woohoo: , nie wierzę, że Twój M. nie doceniłby efektu finalnego, może zaskocz go ;)
Na razie nigdzie nie pisałam co będę sadzić na nowej rabacie, bo... jej powstanie zaskoczyło nawet mnie :happy3:
Tak więc na razie myślę :bad-idea:

Asia to wiele tłumaczy, dlaczego od razu spodobał mi się Twój ogród i to w całości :happy3: , w końcu podoba nam się to, co sami lubimy :rotfl1:
Chyba się wstrzymam z tym Benexem, nie lubię niespodzianek, zwłaszcza żółtych :pinch: , a z Biedronki jestem tak samo zadowolona :lol: . Planuję w tym roku masowy zakup tulipanów "Queen of Marvel", zakochałam się w nich :hearts:


DSC_4500.jpg


Kolor nie jest czerwony, tylko malinowo różowy :hearts:

Haniu ciężko pozbywać się darni, skoro rosła na cienkiej warstwie dobrej gleby :devil1: , a pani Ewa z powodu kłopotów z ręką nie może dobrze wytrząsnąć :happy3: , no to zagospodarowuję :silly:
Masz absolutną rację, że pół dnia koszenia, to niedopuszczalna strata czasu :rotfl1: , będę nad tym dalej pracować :happy3:
Panią Ewę pozdrowię przy najbliższej okazji :hug:

Dorotka a pewnie, że skarb :happy3: . Sąsiad, który pierwszy ją znalazł teraz jest zazdrosny, kiedy ona jest u mnie albo sąsiadki, bo też chciałby ją na wyłączność :rotfl1: . Kobieta jest rozrywana :whistle:
Nie wyobrażam sobie, żeby mój M. zabronił mi cokolwiek sadzić :dazed: , no ale niby jakim prawem, w końcu nic w ogrodzie nie robi, to się nie odzywa ;)
Za to dziś jak pokazałam mu moją kałużę, powiedział, że woda w ogrodzie powinna być w ruchu, nie taka stojąca. Na to ja - ależ proszę, może być ruch, strumyk, kaskada, co tylko chcesz, tylko zrób :rotfl1:
Te siewki powoli zaczynają mnie przytłaczać :pinch: , co roku pojawiają się jakieś nowe roślinki, które niemożliwie się sieją, zaczynam lekko panikować :dry: . I naprawdę każda ilość, która ode mnie wyjeżdża, tylko mnie cieszy :happy3:

Bożenko nie załamuj mnie z tymi chrabąszczami :(
Za uznanie dziękuję :hug:

Maju no niestety równowaga w przyrodzie być musi ;) , jak jedno idzie dobrze, to zawsze jest jakieś drugie :whistle:
Pokażę Ci co mój kot robi na nowej rabacie :devil1:


DSC_4722.jpg



DSC_4726.jpg


Niby nic, nie zniszczył, nie zepsuł, ale tak wyglądając wchodzi do domu i układa się na kanapie :hammer:

Elu tym razem kancikowania za bardzo nie przybyło, bo nie będę musiała kancikować różanki z drugiej strony :P
A oczko powstało nie dla oczka w rzeczy samej :silly: , tylko jak większość rzeczy u mnie, żeby ułatwić lub ograniczyć koszenie :rotfl1:
Zobacz, oczko jest we wgłębieniu górki, która ma kształt nerki. Strasznie ciężko mi się tam zakręcało kosiarką, a trawsko rosło jak szalone w obecności kompostu z górki :jeez:


DSC_4712.jpg


A teraz przejeżdżam kosiarką prosto :woohoo:

Danielo nie zamierzam zaprzeczać, że się inspirowałam :lol: :hug: , sama bym w życiu nie wymyśliła, że budowlana kastra może udawać oczko :happy3: . Roślinności wprawdzie żadnej nie planowałam, ale też się nie zarzekam :silly:

Nowinko trochę się dzieje ;) , ale na efekty to raczej jeszcze długo trzeba będzie poczekać, nie zamierzam się spiszyć :P

Wiolu gleba u mnie generalnie piaszczysta z domieszką czegoś, co bez wody zamienia moją ziemię w skałę :pinch:
Wstępna aranżacja oczka już się pojawiła w odpowiedziach, ale umówmy się ;) , jest naprawdę bardzo wstępna :happy3:






Kolejny dzień ciężkiej pracy, ale efekty jakby dużo skromniejsze :oops:
Raz, że wszystko mnie boli :happy3: , dwa, że jak nie ma pani Ewy, to nie wstaję o 7 :rotfl1: , a trzy, to jak jestem sama, nie potrafię się zorganizować :hammer:
Tak więc zaledwie uzupełniłam zasiewy, powtykałam w doniczki dyniowate, które docelowo mają rosnąć na kompostownikach oraz darniowych górkach, odchwaściłam jedną rabatę (te siewki :jeez: ) i przywiozłam kamień od sąsiadki, który od razu jakoś tam zagospodarowałam. Myślę, że moi wykładowcy nie byliby zachwyceni patrząc na tę pełną improwizację :happy3: , ale muszę przyznać, że miałam sporą radochę latając po ogrodzie i zbierając roślinki do wstępnego zagospodarowania :happy3:
Żaba, która dziś rano znalazłam w pustym oczku będzie nieźle zdziwiona :rotfl1:


DSC_4684.jpg



i premiery :P , pierwszy irys od Mirki :lol: , najciekawsze, że żadna z nazw nie pasuje :happy3: , ale cudny :hearts:


DSC_4694.jpg


pierwszy pąk na liliowcu, i to nowym wiosennym Peggy Jeffcoat


DSC_4698.jpg


A w ogóle coś mi zżera liliowce :placze: , wyciągam ze środka kępy podgryzione liście a wzdłuż ciągną się brązowe ślady żerowania :hammer: , muszę jutro fotki zrobić

no i pierwszy kwiat na azalii :woohoo: , rozpoczyna Toucan :P


DSC_4728.jpg



DSC_4730.jpg




Ufff, dotarł ktoś do końca :tongue2: :rotfl1: ?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Alina-277, chester633, Amarant, hanya, Monika-Sz, Krzysia, broja


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.787 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum