TEMAT: OGRÓD MARKITY

OGRÓD MARKITY 03 Sie 2015 18:27 #393413

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Martuś upały to już chyba wszędzie :unsure: , ciekawa jestem Twojego nastroju pod koniec tygodnia, gdy termometry nam się skończą :mad2:
Na mirabelkę bym reflektowała, gdyby nie odległość, nalewka z niej wychodzi boska :lol:

Bożenko tę wyrywną chryzantemę kupiłam jesienią u Siberki, moja najwcześniejsza też biała, ale dopiero w takim stadium

DSC_7122.jpg


Elu ja nigdy tak wcześnie kwitnącej nie miałam ;) , pączki to jeszcze rozumiem, ale kwiaty :silly:
Nie mogłam wracać z Zamościa przez F. , bo i tak byłam spóźniona :happy4: , a żyrafy były nawet trzy :woohoo:

Dorcia bardzo dziękuję za fotki i podpisy do floksów :hug: , moja poczekalnia zatem pęka w szwach, a za chwilę dołączy kilkadziesiąt irysów :tongue2: :rotfl1: :crazy:
Ja dziś posadziłam jedną żurawkę :happy3: , to tyle jeśli chodzi o działalność ogrodową poza podlewaniem :evil:

Ewcia sporo ładnych floksów mają Zielone Progi, wiesz przecież ;) , tam zamawiałaś? A jakie odmiany masz "na liście"?

Mirka ja na lilie nie narzekam, choć paskudne słońce błyskawicznie niszczy kwiaty :hammer: , niemniej zakwitły wszystkie, których nie zjadły nornice :devil1:
Eden's Smile ma cudny rysunek, prawda :hearts: ? Uwielbiam ten typ ;)
Co do Twojego Orange Perfection, to już w wątku floksowym ktoś Ci zwracał uwagę, że to nie on ;)
Co do Miszeńki (Mishenki) sama się zastanawiam :think: , ale ponieważ nie mam odmiany Adessa Lilac Twist, to się nie powtórzę :silly:

Marta to będzie jakiś armageddon :jeez: , żeby chociaż nie było awarii wodociągu ;)

Edytko ja akurat na lilie nie narzekam ;)
Cieszę się, że podobają Ci się moje zestawienia kolorystyczne :hug:

Paweł przede wszystkim wytłumacz mi o co chodzi z tym zamykaniem wątku :angry: ? W środku sezonu :evil:
kilka takich tam ;)


DSC_7138.jpg



DSC_7137.jpg



DSC_7136.jpg


Edyta moja Dentelle de Gorron sadzona zeszłej jesieni, też młoda ;) , a już zachwyca :hearts:
Kilka pozostałych hortensji

Phantom

DSC_7134.jpg


Little Lime :woohoo:

DSC_7119.jpg


starsza siostra Limelight

DSC_7106.jpg


Bobo

DSC_7118.jpg


Polar Bear

DSC_7103.jpg


Pinky Winky

DSC_7101.jpg






No to jeszcze ostatnie debiuty, bo może pod koniec tygodnia nie będzie już co fotografować :unsure:

pierwszy kwiat Margaret Hilling

DSC_7130.jpg


Miss Lily

DSC_7129.jpg


Chicago Knobby

DSC_7111.jpg


Corvara

DSC_7109.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, futrzasta, piku, anabuko1, Amarant, hanya, edulkot, Krzysia, Adasiowa, agaros


Zielone okna z estimeble.pl

OGRÓD MARKITY 03 Sie 2015 18:38 #393419

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
U mnie chryzantema Solar kwitnie od dawna :lol: Takie tam, podobnie jak Pawłowi, też bardzo mi się podobają ;) Little Lime piękny, limonkowy kolorek :woohoo: Czy nadal miewasz pełne kosmosy?
Zadziwiasz mnie :wink4: pomarańczowy floks kupujesz? :eek3:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 03 Sie 2015 20:12 #393435

  • wxxx-a
  • wxxx-a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3467
  • Otrzymane dziękuję: 1103
Nie powiem Ci ,jakie odmiany ,bo się boję ,że coś nie wypali .Zawsze ,jak się na coś nastawię ,to często jest zonk. Ale cieszę się ,że będę mogła z nimi słowo zamienić ,bo przez telefon ,to fajni ludzie ,oboje . .Floksowe kępy najpiękniej wyglądają ,gdy mają tak ze trzy lata i więcej .Wtedy mi się najbardziej podobają ,nawet zwykle ,jakieś stare siewki .W ogrodzie masz pięknie ,szkoda że to wszystko okupione takim wysiłkiem :garden1:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 03 Sie 2015 21:13 #393451

  • lawenda
  • lawenda's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 222
  • Otrzymane dziękuję: 20
Marta, liliowiec wygląda znajomo, ale na nazwę musisz poczekać. Nie mogę dostać się do moich notatek, bo mój stary laptop nie przyjmuje hasła :blink: Czy wszędzie masz już założone węże? U nas zarządzenie nakazuje wstrzymania się od podlewania ogrodu :jeez:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 03 Sie 2015 21:34 #393464

  • dorciaj
  • dorciaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4349
  • Otrzymane dziękuję: 836
Nie uwierzysz, ale dziś nawet ja pomiędzy 11 a 16 nie pracowałam w ogrodzie. Niemoc mnie ogarnęła od tego upału :tongue2: . Za to rano i po południu był ciąg dalszy sadzenia :happy4: .

Boziuuu jak ja bym chciała mieć już takie kępy jeżówek :ohmy: . U mnie nędzne badylki po kilka kwiatków :oops: . Giną gdzieś na rabatach i wcale ich nie widać :cry3: .

Dzięki Bogu, że chociaż trawnik mam ładniejszy :rotfl1: .
Dorcia :garden:
Świat Dorci 2016
Archiwum... 2015,2014,2013,2012
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 03 Sie 2015 22:32 #393494

  • edulkot
  • edulkot's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2906
  • Otrzymane dziękuję: 3009
A ja łaziłam i szukałam dziury do zdechnięcia ;) niby upalnie nie było ale niemoc była wielka więc z radością zajęłam się gotowaniem dla żniwiarzy :whistle:

Marta takie tam to ja bym chciała mieć :silly: miejscami łyso i zwiędnięte a miejscami jakieś namiastki kwiatków, ale najważniejsze żeby przeżyły te suche dni bez nadmiernego :garden1:
Mam żółtą chryzantemę, która rozkwita w sierpniu i zawsze mnie bardzo cieszy :drool:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 03 Sie 2015 22:48 #393506

  • elsi
  • elsi's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 611
Floksy masz piękniaste, ale jak to się stało, że nie masz 'adessa lilak twist'?, skoro nawet ja go mam
i na dodatek przytaskałam go przez twój ogród z Puław rok temu (te pięknie spakowane dwie torby) :lol: .
Żyrafy w zamojskim zoo to nowy nabytek, pytałam czy da się je zauważyć :happy3: ,
mój starszy syn w wieku 4 lat nie chciał wyjść z zoo, no nie widział żyrafy :funnyface: .
Córka uskarża się, że na "wyspach" deszczowo i zimno, przyleci w sobotę, a u nas zapowiadają potworny upał.
Pozdrawiam.
Elżbieta

W moim ogrodzie
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 03 Sie 2015 23:11 #393515

  • Shirall
  • Shirall's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3980
  • Otrzymane dziękuję: 747
hehe póki co nastrój super :whistle: leżak, dobra książka o różach i coś zimnego do picia i cóż chcieć więcej :cool3:
a temperaturą się nie przejmuję.....tylko wygrzewamy się z mamą jak takie jaszczurki :rotfl1:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 04 Sie 2015 22:35 #393717

  • moni
  • moni's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1308
  • Otrzymane dziękuję: 995
No i to są wzorcowe lipcowo-sierpniowe kwietne rabaty :hearts:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 04 Sie 2015 22:38 #393720

  • peonia
  • peonia's Avatar
Zeby było widać byliny na rabatach jak u Ciebie, muszę wyprowadzić piwonie. :think:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 05 Sie 2015 09:47 #393785

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Marta, pozdrawiam Cię serdecznie, myślę o Tobie nieustannie, bo podlewam i podlewam. Świadomość, że nie jestem osamotniona podnosi mnie na duchu. I tak nie wiem, jakim cudem żyją Twoje kwiaty i to w takich ilościach. Moje biedulki, jakże nieliczne, okropnie zmarnowane na słońcu, a przecież nie mają go cały dzień. No, trudno, trzeba jakoś /!!!/ przetrwać. A co z wielorybem?
Czy pisałam Ci, że nalewka miętowa to pyszność nad pysznościami? Czarny bez też wspaniały, ale tylko jedna łyżeczka dziennie dla zdrowotności :devil1: Jakbyś miała jeszcze jakieś niedobre nalewki /na co mam nadzieję :rotfl1: / to bardzo chętnie przygarnę sieroty :wink4: :yummi:
Trzymaj się w tym ukropie :hug: :hug:
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 05 Sie 2015 09:56 #393789

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
:think: To ja poproszę o przepis na tą miętową pyszność, bo już miałam zamiar wyrugować miętę z ogrodu, dam jej więc szansę ;)
pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 05 Sie 2015 09:57 #393790

  • anabuko1
  • anabuko1's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4542
  • Otrzymane dziękuję: 2203
Martuś :bye:
Podziwiam twój kolorowy, busz ogrodowy :thanks:
Ślicznie tam masz.
Lilie cudne. hortensje też. :hearts:
O kurcze ten Phantom jest piękny.A ja go miałam w ręku i nie kupiłam :(
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 05 Sie 2015 10:00 #393791

  • Aguniada
  • Aguniada's Avatar
Martulu, jak tam, dajesz radę?

Hortensje i lilie wyglądają bosko... chyba rzeczywiście podlewasz nieustannie, skoro rośliny są w tak znakomitej kondycji.

Miętowej nalewki nie piłam, ale za to mojito o tej porze roku bardzo wskazane ;-)

Pozdrowienia!
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 05 Sie 2015 10:15 #393796

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
A nad morzem przez tydzień lało...Chyba się przeprowadzę :think:
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 05 Sie 2015 13:26 #393847

  • katja
  • katja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1562
  • Otrzymane dziękuję: 552
Marta, piękne kwitnienia :bravo: .
Moja siana stipa trochę się kłosi, ale gdzie jej do Twojej :woohoo:
Na trzeciej fotce po prawej to? Wygląda jakoś znajomo :) .
:bye:
Pozdrawiam
Kasia

Ogród Kasi
Temat został zablokowany.

OGRÓD MARKITY 07 Sie 2015 13:13 #394239

  • r-xxta
  • r-xxta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 7727
  • Otrzymane dziękuję: 2600
Marysiu Little Lime mnie zachwyca :woohoo: , ten kompaktowy pokrój i mnóstwo limonkowych kwiatów :hearts: , szpalerek jako obwódka gdzieś wyglądałby pięknie :lol:
Pełnych kosmosów, takich jak w pierwszym roku po wysianiu już raczej nie mam ;) . Podwójne lub rurkowe się zdarzają, ale też coraz mniej, chyba w przyszłym roku trzeba wysiać nowe pełne :lol:


DSC_7147.jpg




Ten "pomarańczowy" floks jest raczej czerwony w rzeczywistości ;) , zresztą zobaczę go osobiście w poniedziałek, to się wypowiem bardziej szczegółowo :silly:

Ewcia a kiedy ta wystawa? Mam nadzieję, że już po upałach, bo w tę pogodę chodzić i oglądać :jeez:
Ogród ciągle żyje, choć miejscami ledwo ledwo :tongue2: , woda leje się po kilkanaście godzin dziennie :whistle: , jak przyjdzie rachunek, to M. sobie w brodę napluje, że pozwolił mi lać ile potrzebuję :rotfl1:

Ula poczekam, nie pali się ;)
Ja podlewam ile wlezie, na stronę gminy nie zaglądam profilaktycznie :rotfl1:

Dorcia chyba nawet takim ciepłolubom jak Ty ten upał już daje się we znaki :evil: . Ja wyskakuję jak po ogień, coś podleję, węża przełożę, jakąś fotkę zrobię i zmykam pod wiatrak :tongue2: . Choć sadzić też musiałam, bo irysy przyszły :huh:
Większość moich jeżówek to 3-4 letnie kępy, ale wcale nie jestem z nich zadowolona, bo głównie leżą :evil: . Myślę, że w Twojej glinie stałyby bardziej pionowo. Ja w każdym razie testuję nowe, niższe odmiany ;)

Maju szukanie "dziury do zdechnięcia" to ostatnio moje główne zajęcie :devil1: , gotowania staram się unikać jak tylko mogę :tongue2: , a Ty masz rzeszę ludzi do wykarmienia :ohmy: , naprawdę podziwiam jak dajesz radę :thanks:

Elu nie wiem jak to się stało, że nie miałam dotąd 'Adessa Lilac Twist' ;) , może uznałam, że te wszystkie wiatraczki są zbyt podobne do siebie :happy3: . No ale skoro kupiłam Miszeńkę, to widoczne w tym roku już tak nie uważam :rotfl1:
Żyraf nie da się nie zauważyć :happy3: , choć wybieg mają dość oddalony na obrzeżach zoo. Blisko stoją domy i śmiałyśmy się z Niną, że gdyby ktoś chciał sprzedać któryś ze stojących tam domów, mógłby go reklamować, że okna ma z widokiem na żyrafy :rotfl1:
Córka jeszcze zatęskni za brytyjską pogodą :devil1:

Martuś żyjesz jeszcze ;) ? Dalej na leżaczku się smażysz :pinch: ? Może w poprzednim wcieleniu byłaś jaszczurką :rotfl1:

Moni dzięki :hug: , chętnie bym pooglądała Twoje, ale skąpisz :evil:

Beatko rozumiem, że wyprowadzisz je w inne miejsce w swoim ogrodzie ;) , ja mam niewiele piwonii i ich liście świetnie komponują się obecnie z bylinami, do tego zasłaniają glebę przed nadmiernym parowaniem :evil:

Haniu ja też o Tobie myślę codziennie, głównie z wdzięcznością za moje węże :hug: , bez których pewnie już nie miałabym ogrodu :jeez:
Na wielorybie panoszą się dynie Hokkaido :silly: , w dzień trochę więdną, ale wieczorem się podnoszą i zagarniają coraz to nowe połacie rabaty wielorybniczej :happy3: , chyba muszę je trochę przystopować ;)
Cieszę się, że nalewki smakują :kiss3: , szkoda mi ich było trochę, ale nie mogłam się przemóc do własnej konsumpcji :happy3: . Obecnie dojrzewa różano-truskawkowa i porzeczkowo-wiśniowa :drool: . W planie mam jeszcze jabłuszka Golden Hornet i pigwę :silly:
Trzymam kciuki za Twój ogród :hug: i oby nasze wysiłki nie poszły na marne :kiss3:

Wiesiu przepis ten kiedyś podawała na forum Dala i strasznie mi się spodobał ;)
2 spore garści mięty zalać litrem spirytusu i odstawić na tydzień. Odcedzić. Rozpuścić 0,75 dag cukru w 1 litrze wody na małym ogniu do uzyskania klarownego syropu. Ostudzić, połączyć z alkoholem.
Dala pisała o pięknym miętowym kolorze nalewki, no cóż, moja wyszła nieapetycznie bura :evil: . Myślę, ze to dlatego, że trzymałam nastaw na parapecie i było za widno. Swoją raczej postaw w ciemnym miejscu ;)

Aniu sama też masz niezły busz liliowo liliowcowy ;) i hortensji też nie mało :silly: . Ale jeśli jeszcze nie masz Phantoma, to koniecznie sobie kup :woohoo: . Moim zdaniem to jedna z najbardziej efektownych hortensji :hearts:

Aga jeszcze żyję, jakby co ;)
Podlewam faktycznie prawie bez przerwy :happy3: , na rabatach suszę widać wieczorem, kiedy wszystkie kwiaty stoją usmażone :evil: , tego żadnym podlewaniem nie powstrzymasz :jeez:
Nalewki miętowej raczej nie powtórzę, ale mojito bardzo chętnie, bo na bazie świeżej mięty :drool:

Jaguś kwestię opadów nad morzem już przerobiłyśmy :happy3:

Kasiu moje stipy też nie w każdym miejscu wyglądają tak samo, to i lepiej, dłużej będą cieszyć :lol:
Na trzeciej fotce po prawej to jęczmień oczywiście :silly: , tyle czekałam aż zakwitnie, a tymczasem przez te upały już zaczyna przekwitać :dry: , wszędzie znajduję rozwiane nasionka, spodziewam się sporej ilości siewek w przyszłym sezonie :rotfl1:
Miała być kompozycja a'la Robaczek z jeżówkami Glowing Dream, a głównie wyglądało to tak :rotfl1:


DSC_7145.jpg






Krótki raport z ostatnich dni ;) . Główna aktywność jak wszędzie :devil1: , podlewanie :mad2:
Musiałam też posadzić 38 odmian irysów, które dostałam we wtorek :tongue2:


DSC_7150.jpg


Iryski były już lekko przesuszone, dalsze suszenie groziło zanikiem :happy3: , więc co było robić, posadziłam ;) . Na szczęście kłącza niewielkie , małą łopatką szybko 38 dołków wykopałam i siedzą :P . Dobrze, że miejsca od dawna czekały :silly:
Udało mi się też ostatnio złapać kreta, który pokonywał w upalne popołudnie mój wyschnięty trawnik na przełaj :rotfl1: , dzięki czemu był doskonale widoczny :rotfl1: . Został zapakowany w wiadro i wyekspediowany do lasu ;) . Szkoda tylko, że ilość zrytej powierzchni wcale nie zmalała :evil:
Poza tym siedzę w domu i mam poczucie straconego czasu :angry:
Aha, i jeszcze udało mi się pozbyć dwóch jałowców :devil1: , sąsiad przyjechał taczką, sam sobie wykopał i zabrał :woohoo: i jeszcze dostałam za to wiadro pomidorów i siatę ogórków, które muszę zaraz przerobić :tongue2:

Parę lekko przeterminowanych fotek ;)


DSC_7170.jpg



DSC_7172.jpg



DSC_7168.jpg



DSC_7166.jpg



DSC_7165.jpg



DSC_7163.jpg



DSC_7161.jpg



DSC_7160.jpg



DSC_7157.jpg



DSC_7154.jpg



DSC_7159.jpg
Ostatnio zmieniany: 07 Sie 2015 13:31 przez r-xxta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, futrzasta, chester633, Bozi, anabuko1, Amarant, hanya, edulkot, Krzysia, Adasiowa

OGRÓD MARKITY 07 Sie 2015 13:25 #394242

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Skoro już u mnie straty coraz większe mimo lania wody to co mówić u Ciebie:(
Już nawet nie staram się chodzić wokół róż, ani ich przycinać. Nie chcę widzieć tych zmarnowanych kwiatów. Inna rzecz - jeszcze póki co i u mnie patelnia więc i sama od 10-16 prawie siedzę w domku lub na tarasie. I robota za mną ni przede mną.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.691 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum