Forum Ogrodnicze Oaza

Jak zwykle Pamelko u ciebie ogród kipi kwieciem Jeżówki mają śliczne czuprynki. A powojniki całe ukwiecone.

Przepiękny ten zakątek gościnny! Choć mam spory taras, problemem jest właśnie jego nadmierne nasłonecznienie... Ciągle w sferze marzeń jest taki pawilonik

pamelka wrote:
Jola,piękne jeżówki,miejsce odpoczynku i porannej kawy, moje oko oparło się na ...,,ciemnej kulce z żółtymi płatkami'' cóż to za cudo z prawej strony zdjęcia.

Nie słuchaj Marty....... .nie pozbywaj się zwykłych jeżówek....te inne nie umywają się do nich......,róże masz piekne ale powojniki...cudne........

Piękne jeżówki. Pokaż jeszcze proszę inne odmiany. Moje w tym roku fajnie się już rozrosły. Czy twoje te zwykłe też są takie wysokie?

Jak miło znowu bywać w Twoim ogrodzie
Jolu-ten pawilon to gotowiec? jeśli tak, to gdzie można takich szukać?

Mnie też bardzo podobają się zwykłe jeżówki, ale ja wiem, że Wy na tych szkółkingach to macie tyle pokus, że trzeba czasem pozbyć się takich zwyczajnych.
Mnie kuszą tylko Wasze fotki, ale gdzie takie cuda zdobyć?

Moje siewki jeżówkowe też zwykłe białe i różowe wyszły będą niestety eksmitowane sposobem Marty ( bo za mało mam miejsca by zostawić ) , a Strawberry Shortcake ....cóż dla mnie chyba zbyt wyrafinowana

Moje niektóre jeżówki małe, skarlałe, dzięki ślimakom. Nie mogą do dzisiaj dojśc do siebie.

Jolu, przeglądając kilka ostatnich stron miałem nadzieję na szybkie odrobienie zaległości, a tu musiałem wrócić się aż do wiosennych przyrostów iglaków. Jak ten czas szybko leci.
Róże i powojniki przepiękne.

Pam, gdzie przepadłaś? Prosimy o aktualne fotki..

Jola! Dosyć tego dobrego, gdzie jesteś? Może weźmiesz przykład z koleżanki
Parę postów napisałam i nic mi nie jest. Odwagi

Popieram postulat Vity Jola, do roboty! Zdjęcia poprosze i parę słow skrobnij. Ja tez wczoraj wreszcie się przemogłam

No właśnie, Jola, wracaj!
Chcesz, żebyśmy pikietę w proteście zorganizowały??

albo przyjechały i użyły patelni?
Joluś, wracaj

Przyszła zobaczyć co się u Ciebie ogrodowo dzieje..a tu gospodyni nie ma
Jolu co tam słychać u ciebie i w ogrodzie ???

Pani Jolu... Puk, puk!
A może jakaś wielka wyprawa ducha ogrodniczego w Pani obudzi? Czy to prawda, że Pani się do Krzywaczki wybiera? I ja z Panią?
Obiecuję, że podczas podróży popracuję nad Jolą!

Marta popracuj koniecznie , bo strasznie mi Joli w tym sezonie brakuje .