Forum Ogrodnicze Oaza

Klikając na tytuł,przejdziesz do interesującego Cię postu

Adres Dyniowej Mamy

Aktualna oferta nasion

Wprowadzenie do dyniowej systematyki
Gatunek : Dynia olbrzymia ( Cucurbita maxima )
Gatunek : Dynia zwyczajna( Cucurbita pep)
i
Dynia piżmowa ( Cucurbita moschata )
Dynia Butternut( Cucurbita moschata).
Dynia bezłupinowa Miranda (Cucurbita pepo)
Informacje o nasionach
Informacja o dyniach ozdobnych i krzyżowaniu się dyń
Informacja o ręcznym zapylaniu dyń
o kilku warunkach sadzenia w celu powodzenia uprawy
Pestki dyni i ich zastosowanie
Na targ po dynie
Co nieco o pestkach z Acornów
Nasze sposoby na suszenie pestek
kiedy i jak wysiewać nasiona:
Przechowywanie dyni
Przechowywanie dyni cd.

Dynie z gatunku Maxima
Melonette Jaspee de Vendee
Red Melk
Kabocha cd.
Lecznicze i nie tylko właściwości dyni
Banana Blue
Silver Edge
Spis osób do których dotarły nasiona
Acorn Jet F1
Marina di Chioggia

Straganik z Nasionami Dyni


Zapraszam wszystkich chętnych do korzystania z oferty „straganu” z nasionami dyni, którego celem będzie wymiana pestek, jak i „zareklamowanie” odmian, które zdobyły nasze uznanie i którymi chcielibyśmy zainteresować innych dyniomaniaków i nowicjuszy ;
Wystarczy jedynie zamieścić portret swojej dyni z krótką charakterystyką odmiany i wyrazić chęć podzielenia się nasionami lub wymiany.

Dynia ...
Jak żadne inne warzywo nie kusi taką różnorodnością kształtów, wielkości, kolorów … jest ich tyle, że z pewnością każdy znajdzie odmianę, którą chciałby poznać i hodować zarówno ze względów dekoracyjnych, jak i zdrowotnych czy zwłaszcza – kulinarnych
Ale uwaga! Dynia jest wymagającą przyjaciółką
Aby zachwyciła nas swoją urodą, musimy spełnić kilka podstawowych jej oczekiwań:
zapewniamy sporo miejsca w warzywniku, mile widziane jest miejsce słoneczne, ciepłe
porządnie nawozimy glebę pod przyszłą uprawę: przekompostowanym obornikiem lub kompostem
obficie podlewamy podczas całego okresu wegetacji
systematycznie dokarmiamy odpowiednim nawozem, zwłaszcza podczas zawiązywania owoców
ściółkujemy ziemię dookoła roślinki
otaczamy opieką bezwzględną i dozgonną

Nie będę rozpisywać się o walorach zdrowotnych – są powszechnie znane; natomiast chciałabym zwrócić uwagę na kilka odmian, które śmiało możemy uprawiać w naszych ogrodach … ale zanim przejdę do meritum, pozwolę sobie na króciutkie wprowadzenie do dyniowej systematyki – aby każdy z nas wiedział, co uprawia i czym się delektuje.

1. Dynia olbrzymia ( Cucurbita maxima )
odmiany, np. amazonka, ambar, bambino, melonowa żółta, hokkaido, justynka, jarrahdale, hubbard
2. Dynia zwyczajna ( Cucurbita pepo )
odmiany, np. makaronowa, kabaczek, cukinia, patison, dynia bezłupinowa, sweet dumpling, turecki turban
3. Dynia piżmowa ( Cucurbita moschata )
odmiany, np. butternut, muszkatołowa

Stragan w „realu” na jednym z miejskich targowisku

Tymczasem ja, jako niepoprawny dynioholik, zapoczątkuję, jeśli pozwolicie, prezentację dyń, które moim skromnym zdaniem powinny znaleźć się na choć jednej grządce każdego szanującego się miłośnika dyniek
Nie muszę chyba dodawać, że nasiona przedstawionych w tym odcinku odmian będą dostępne dla wszystkich chętnych od grudnia tego roku.


Dynia Orange Down
Niewielkich rozmiarów, spłaszczona, o pomarańczowej skórce z nielicznymi, szarymi „burchlami”, o dużej komorze nasiennej, suchym, ciemnopomarańczowym miąższu i orzechowo-kasztanowym smaku, doskonale sprawdzi się w różnego rodzaju ciastach, racuszkach, czy zapiekankach

Australian Butter z „serii” buttercup
Wspaniała dyńka o miąższu do wszechstronnego zastosowania; niewielka, jak wszystkie buttercupy o walcowatym kształcie i charakterystycznym „lusterku” , twardej skórce i rewelacyjnym, suchym i zwartym miąższu, pachnącym melonem i „wytrawnym” smaku; niewielka komora nasienna sprawia, że podczas obróbki nie otrzymujemy dużej ilości odpadów; zupa z jej miąższu nie ma sobie równych

Piena Lunge di Napoli ( na fotografii długa, zielona )
To dynia z „serii” butternut, podłużna, z komorą nasienną na jednym końcu, o ciemnozielonej skórce i wyraziście pomarańczowym miąższu, który jest niezwykle aromatyczny, soczysty, lekko wilgotny i słodki, a zapach przypomina melony; polecam zarówno do chrupania na surowo, jak i do wszelkiego rodzaju surówek lub zapiekanek – pieczone plastry okraszone oliwą, posypane grubą solą i tymiankiem lub polane octem balsamicznym to poezja smaku

Lumina
Cóż …. na pierwszy rzut oka dyńka o dziwacznej urodzie …skórka gładka, szara, beżowa, lekko żółta z popielatymi burchlami; miąższ, ze względu na dużą twardość oraz to, że jest suchy i smakuje swojskim ogórkiem doskonale nadaje się do przetworów; osobiście wykorzystałam ją do marynaty wraz z czerwoną papryka i papryczką chili

Rouge de Etampes, nazywana pieszczotliwie Cindirella Pumpkin czyli Karetą Kopciuszka
To dyńka sporych rozmiarów, więc odpowiednia dla osób dysponujących większym areałem, jednak warta grzechu ; przepiękny, głęboki pomarańczowy kolor, spłaszczona, o cienkiej skórce, która z łatwością obiera się po upieczeniu; miąższ bardzo dobrej jakości, niezwykle aromatyczny, kruchy; pieczone pure z tej dyni jest aksamitne, maślane, dość wilgotne, słodkie i puszyste – idealnie nadaje się do wszelkiego rodzaju ciast ( chlebek dyniowy, pumpkin pie ) i sałatek

- mój kawałek doświadczalny

w pełnej krasie na ryneczku

Melonowa żółta
Mój egzemplarz jest nie wyrośnięty i mizerny; w rzeczywistości to duża dynia o kruchym, słodkim miąższu, jasno pomarańczowym, o wspaniałym zapachu i smaku melona, łatwym do pokrojenia, co ma znaczenie podczas obróbki: polecam do dżemów, zup i wypieków

Muszkatołowa prowansalska Muscat de Provance
Jedna z moich ulubionych, chociaż nie wszyscy podzielają mój zachwyt
Pięknie żebrowana, o błyszczącej, gładkiej skórce, duża dynia o wilgotnym, soczystym pomarańczowym miąższu, który w sam raz pasuje do przyrządzenia pachnącej zupy, wyciskania soku czy chrupania na surowo; ze względu na swój uniwersalny charakter – mam na myśli typowy, dyniowy aromat – warto uatrakcyjnić potrawę z muskata dodatkiem ziół lub pikantnych przypraw.

Hokkaido
Chyba najbardziej przebojowa dynia a z pewnością najpopularniejsza; nic w tym dziwnego, ponieważ jej miąższ ma wszechstronne zastosowanie w kuchni – nadaje się zarówno do wypieków, faszerowania, zapiekania, gotowania, deserów, jak i smażenia np. frytek. Jedna z nielicznych dyń, których nie trzeba obierać ze skórki, o bardzo słodkim ( jak dla mnie zbyt słodkim ) miąższu, nieco mączystym; łatwa w obróbce, ogólnie dostępna, kompaktowa dyńka

Butternut
To moje odkrycie z ubiegłego roku; jako że o urodzie dam się nie dyskutuje, skupię się na walorach smakowych ponieważ są – według mnie – niepodważalne. Co prawda skórka należy do diabelsko twardych, ale po walce z nożem i po rozkrojeniu ukazuje nam wspaniałe wnętrze – maślany, pachnący, wytrawny i zwarty miąższ aż prosi się o nafaszerowanie i upieczenie; doskonale smakuje także zapiekana soute, z dodatkiem aromatyzowanej oliwy, ziół lub sosu vinegrette, albo jako podstawowy składnik zupy; zresztą wariacji na temat przyrządzania tej odmiany jest mnóstwo

W kolejce na swoje „pięć minut” prezentacji czekają pozostałe dynie – Bambino, makaronowa, ambar, tromba czy acorny lub tajemnicza banana blue; kiedy pójdą pod nóż, niezwłocznie wezmę je na warsztat kulinarny i podzielę się wrażeniami z eksperymentu.

Jeśli ktoś z Was chciałby dołączyć do Straganu z Nasionami Dyni – serdecznie zapraszam !
Wszelkie zdjęcia i opisy będą bardzo mile widziane, podobnie jak chęć uczestnictwa w naszej akcji

Postanowiłam zrobić mały porządek z systematyką pestek oferowanych przez nas odmian dyni, tak, aby każdy: czy początkujący, czy „zaawansowany” dynioholik miał okazję do poznania tego, co będzie uprawiał, pielęgnował i pałaszował

Gotowi ? No to zaczynamy ….

Jak wspominałam wcześniej ( wstęp do wątku ), dynie uprawiane m.in. w Polsce zaliczamy do trzech gatunków, w obrębie których występują liczne odmiany.
Aby nie zanudzić , przejdę od razu do meritum

Gatunek : Dynia olbrzymia ( Cucurbita maxima )

Odmiany:

Ambar – niewielka dynia, o krzaczastym pokroju i pędach osiągających około 2 m
Informacje na temat ilości owoców na roślince są czasami sprzeczne, podam więc dane Nusi, która z jednego krzaczka uzyskała 2 dyńki.

Bambino – jedna z najbardziej popularnych, „staroświeckich” odmian o bardzo dużych owocach, długich pędach, silnie płożąca się, wymagająca sporo miejsca na grządce; uzyskałam 1 dynię o wadze około 10 kg, więc warto przeznaczyć ją od razu na przetwory lub zamrozić wcześnie przygotowane puree i wykorzystywać sukcesywnie, np. na zupy.

Melonowa żółta – zaliczana do średnio wczesnych dyń o dużych owocach ( 25 – 30 kg ), bardzo długich pędach długości 10 m, kruchym, słodkim, jasnopomarańczowym miąższu, zapachu melona, owocowym smaku; łatwo się kroi, idealna do zup, ciast, dżemów

Australian Butter – moim skromnym zdaniem jedna z bardziej wartościowych i niezwykle smacznych odmian; co prawda skórka jest dość twarda, ale po rozkrojeniu ukazuje się małą komora nasienna, piękny, suchy, zwarty miąższ o zapachu melona i „wytrawnym” smaku; idealna do zup.

Buttercup – kolejna, wspaniała odmiana, o której wspominała Emalia, maślana, jak większość dyniek „butter” , o wszechstronnym wykorzystaniu w kuchni, dlatego nieśmiało zauważam, że tę dynię na pewno zaprosić do swojego ogrodu; wyglądem, faktycznie, może nie zachwyca ( walcowatym kształtem przypomina poprzedniczkę, z tym, że w ciemnozielonym kolorze ).

White Flat Boar ( Biały Dzik ) – pochodząca z Afryki Południowej, spłaszczona, z lekko zaznaczonym żebrowaniem, o niespotykanym często białym/beżowym kolorze skórki; zarówno skórka, jak i miąższ ( pomarańczowy, o marchewkowym zapachu ) są niezwykle twarde, mała komora nasienna kryje sporo pestek o ciekawej teksturze: wzdłuż każdej pestki „biegnie” cienkie żeberko. Po dłuuugiej obróbce termicznej ( piekarnik ) miąższ staje się gęsty, zwarty, suchy, o owocowym i słodkim smaku. Pomimo trudności związanych z dostaniem się do apetycznego wnętrza polecam głównie na ciasta, przetwory ( wspaniały dżem z jabłkami ! ), serniki, hummusy, suflety i zapiekanki ( plastry dyni + mięso mielone + sos beszamelowy + starty ser ).

Lumina F1 – hmmmm...., z tą odmianą mam pewien kłopot …. zaprzyjaźniony Maestro z ryneczku zachwalał ową dynię jako idealną do marynat; tak też uczyniłam; dyńka jest niewielka, o dyskusyjnej urodzie ( przynajmniej ta moja upstrzona była „burchlami”) , gładkiej , szaro-beżowej skórce, dość twardej i zbitym, suchym miąższu o ogórkowym smaku! Gdyby nie dodatek papryki i ostrej papryczki określiłabym ją jako mdłą. A teraz pora na najgorsze …. odmiana to F1 co narodzi się z tych pestek ?
Początkowo zaklasyfikowałąm ją jako Galuxa ( Galeux d'eysines ) sądząc, że Maestro się pomylił ...

Rouge d'Etampes ( Kareta Kopciuszka, Cindirella Pumpkin )– niezwykle dekoracyjna, wręcz olśniewającej urody duża dynia ( osiągająca maks. 20 kg, średnio 8 kg i wymagająca 4 m2 ziemi pod uprawę ), o ciemno pomarańczowej, błyszczącej, gładkiej skórce, łatwej do obrania po upieczeniu, miąższu bardzo dobrej jakości, aromatycznym, z którego uzyskujemy aksamitne, maślane, wilgotne ( ! ) pure, słodkie, lekkie i puszyste. Ze względu na te właściwości wykorzystujemy ją do ciast, sałatek, soków i zup. Bardzo szybko się piecze. Poniżej tylko fragment – zwróćcie uwagę na żebrowanie i barwę; cała dynia jest silnie spłaszczona ), a w całej krasie na jednym ze zdjęć z ryneczku i dzięki Nusi

Hokkaido – zawojowała dyniowy rynek, zarówno na bazarach, jak i marketach; ze względu na charakterystyczny kształt i kolor rozpoznawalna przez większość społeczeństwa i przez tę większość chwalona. Ta niewielka dynia znalazła, zasłużone chyba, miejsce w każdej dziedzinie kulinarnej – można z niej zrobić wszystko, nawet pałaszować ze skórką. Bardzo wszechstronna odmiana, o słodkim, delikatnym miąższu, również niekłopotliwa w uprawie – z jednej roślinki otrzymujemy 1-2 owoce, pędy długości 3-5 m, nie wymaga więc sporej przestrzeni.

Bleu de Hongrie ( być może ( !!! ) inna nazwa to Nagydobosi Sutotok ) - to spłaszczona dyńka o węgierskim rodowodzie, w moim ulubionym ( jeśli chodzi o dynie ) błękitno-szarym kolorze, gładkiej skórce z lekkim żebrowaniem, ciemnopomarańczowym miąższu bardzo dobrej jakości, o przeciętnej masie 4-9 kg i długim okresie przechowywania, do 7 miesięcy. „Pepik” zaliczany jest do odmian o bardzo słodkim miąższu, dużej ilości pestek, twardej skórce. Ze względu na jednolite i szybkie rozgotowywanie się miąższu sprawdzi się w dżemach, wypiekach i plackach …

Blue Hubbard – to dynia dla odważnych , a dla mnie …. małe rozczarowanie; moje odczucie tłumaczę tym, że być może rozkroiłam ją zbyt wcześnie, może powinnam poczekać, aż dojrzeje, jednakże nie poddaję się i z ciekawości wysieję ją w nadchodzącym sezonie, choćby ze względu na kolor bardzo ( !!! ) twardej skórki: szaro- niebieski . Miąższ bardzo mączysty, suchy, żółty, o nikłym smaku i zapachu; po upieczeniu lekko tylko słodkawy – doskonale będzie nadawał się na kluski, racuszki, placki dyniaczane . Duża komora nasienna, okres wegetacji 100 dni, waga owocu 5-13 kg, odmiana płożąca.

Blue Banana – ciekawa, podłużna dynia w kolorze „blue” właśnie, o płożącym typie wzrostu, ciemnożółtym/pomarańczowym miąższu, suchym i słodkim, wykorzystywana do zup, dżemów i ciast. Owoce ważą przeciętnie 4-5 kg, a kres wegetacji wynosi 100 dni.

Jarrahdale – bardzo dekoracyjna odmiana, wg hodowców uznawana za dynię o niezwykłych walorach smakowych, szaro- niebieska, o widocznym żebrowaniu, spłaszczona, z żółtym/pomarańczowym miąższem , wadze 3-6 kg, płożącym pokroju i okresie wegetacji 110-120 dni; jednak o wrażenia i bezpośrednią relację z uprawy poproszę Miłeczkę , która zamieściła także portret tej odmiany.

Delica F1

Lyric F1

Pozostałe odmiany w obrębie tego gatunku : Sibley, Blue Hokkaido, Guatemalan Blue, Pink Jumbo Banana, Georgia Candy Roaster możemy obejrzeć na innej stronie tego wątku tutaj

A klikając na poniższy link zapoznamy się z odmianą Red Melk

Red Melk

W następnej odsłonie wystąpią dynie Cucurbita pepo ( zwyczajna ) i Cucurbita moschata ( piżmowa ).

Pozdrawiam cieplutko ...

I kolejny gatunek wciągnięty na Straganikową listę.

Gatunek : dynia zwyczajna Cucurbita pepo

Odmiany:

Makaronowa – wspaniała, wdzięczna, „słoneczna” dyńka, o podłużnym kształcie, pięknym, żółtym kolorze skórki i jasnym, złotym miąższu; jedna z ciekawszych odmian ze względu na charakterystyczne wnętrze: miąższ, który na surowo wygląda jak każdy inny, dyniowy „środek”, po ugotowaniu lub upieczeniu staje się właśnie taki makaronowy, przypomina chrupkie sphagetti – aby uzyskać taką postać miąższu, należy go wygrabić widelcem. Ponieważ jest nieco stonowany w smaku, warto uatrakcyjnić potrawę pikantnym sosem, ziołowo-orzechowym pesto, ostrym serem, ulubionymi ziołami czy przyprawami, albo zastosować jako składnik sałatki czy surówki.
Owoce ważą średnio 2-4 kg, pędy płożące o długości 4-5 m, w uprawie z jednej roślinki otrzymujemy 5-6 dyniek; Warszawska ma pokrój krzaczasty, Pyza – płożący

Delikata – kolejna dyńka o smukłym, wydłużonym kształcie, charakterystycznym żebrowaniu i beżowej skórce z zielonymi paseczkami i wadze około 900 g; uznana za jedną ze smaczniejszych odmian, słodka, o orzechowym smaku, może być spożywana ze skórką, jest wspaniała zarówno pieczona, gotowana, grillowana, jak i w postaci deserów, zup i zapiekanek; smakosze polecają ją upieczoną i podaną z masłem i solą.
W USA nazywana „słodkim ziemniakiem” ze względu na słodycz miąższu.

Bezłupinowa – bardzo ciekawa dynia uprawiana wyłącznie na pestki, które pozbawione typowej osłonki, są w zasadzie bezobsługowe i głównie z tego względu zasługują na zaszczytne miejsce na grządce. Jeden owoc o wadze 3 kg dostarczy nam 300-350 nasion, z pojedynczej roślinki uzyskamy 3-4 dyniek - mamy więc idealne źródło pysznych i zdrowych pestek; wegetacja 120-150 dni, pokrój krzaczasty, możemy wybierać pomiędzy Olgą i Mirandą. Zdjęcie tej odmiany zamieściła Emalia.

Acorny – a właściwie cała rodzina tych sympatycznych, przypominających żołędzie ( ang. żołądź ) dyniek, których uprawę mogę z czystym sumieniem polecić; odmiana typowo krzaczasta, z pewnością nie zajmie sporo miejsca, pędy o długości 2-3m, z jednego krzaczka uzyskałam ( podczas tegorocznej suszy ) 5-6 owoców; na razie dyńki dobrze się przechowują, wraz z upływem czasu zmieniają kolory z beżowych, żółtych na pomarańczowe. Smak …. wyborny Miąższ suchy, o orzechowym smaku, większość acornów idealnie nadaje się do faszerowania i zapiekania, niektóre, np. Queen Table mogą być chrupane na surowo, aczkolwiek zamiast obiecanego smaku kukurydzy, wyraźnie poczułam …. kalarepkę , nieco gorzką na dodatek. Natomiast Festival nadziany gulaszem i papryką i zapieczony to sama poezja. Na swój debiut kulinarny czeka Golden Heart i Thelma Sanders. Pestki tej ostatniej będą dostępne, jako że nie jest to F1 w przeciwieństwie do Festivala, dlatego śmiało mogę je oferować – a warto Thelma jest polecana szczególnie na placki „dyniaczane” , które możemy przyrządzać jak szwajcarskie danie zwane rosti albo w postaci dobrze nam znanych racuszków, pasują do nie także grzyby, koperek, bekon i jajka. Owoce nieduże, o wadze około do 1 kg.

Oprócz w/w na Straganiku są dostępne nasionka : Jet F1, White Acorn i Tuffy F1

Jet
tutaj

White Acorn i Tuffy F1 tutaj

Stripetti F1

Sunburst F1 - odmiana dyni patisonowej wcześnie dojrzewająca, jasno żółta, żebrowana, w kształcie dysku. Bardzo smaczna. Owoce o bardzo dobrej trwałości, wielkości 3 - 5 cm. Są głównie wykorzystywane do konserwowania. Na świeży rynek dostarcza się owoce o średnicy poniżej 7 cm. Z jednej rośliny można uzyskać 10 - 20 owoców. Polecane zagęszczenie na plantacji 100 - 120 sztuk / 100 m2.

Sweet Dumpling - zdjęcie tutaj, natomiast opis Emalki tutaj

Do listy osób chętnych na uprawę dyni dopisuję także Dorotkę, która skontaktowała się ze mną na PW - po szczegółowej konsultacji zamieszczę spis przygotowanych nasion.


Nadszedł czas na prezentację ostatniej bohaterki naszego Straganiku, więc poniższy tekst poświęcę
dyni piżmowej.

Gatunek: Dynia piżmowa ( Cucurbita moschata )

Odmiany:

Muscat de Provence – duża, okrągła, spłaszczona dynia o wyraźnym żebrowaniu, w kolorze od zielonego do zielono-pomarańczowego, bardzo charakterystyczna, trudna do pomylenia z inną dyńką. Miąższ o pięknym, pomarańczowym kolorze, idealny do przygotowania zup, jako dodatek do makaronów, dobrze nadaje się na puree, do zapiekania, osobiście wykorzystuję go przede wszystkim właśnie do zup, ciast, keczupu, świetnie spisuje się jako składnik zapiekanek. Podczas pieczenia miąższ dość łatwo się rozpada. Żebrowanie utrudnia nieco obieranie ze skórki, ale bez przesady – w porównaniu z Białym Dzikiem to „pestka”
Moim skromnym zdaniem to jedna z piękniejszych odmian...

Butternut – odmiana o niezwykle charakterystycznym kształcie, beżowej skórce i żółtym miąższu ( lub skórce ciemno-beżowej z jaśniejszymi „smugami” i miąższu pomarańczowym u Butternut Orange.
Mała komora nasienna znajduje się w rozszerzeniu, natomiast niemal całość owocu zajmuje aromatyczny, wilgotny, zwarty miąższ, lekko słodkawy, o orzechowym smaku. W trakcie obróbki miąższ utrzymuje swoje właściwości, piecze się szybko i nie ulega rozpadowi. Jest to właściwie odmiana uniwersalna, nadaje się zarówno jako „naczynie” do zapiekania i późniejszej konsumpcji, zup, wypieków, przetworów ( uważałabym jednak z nadmiernym i długotrwałym blanszowaniem, a w przypadku zastosowania do dżemów potrzebne będzie delikatne zmiksowanie przed nałożeniem do słoików ). Kawałki upieczonej dyni można wykorzystać do sałatek lub jako samodzielną przekąskę.

Tromba d'Albenga – to odmiana, którą początkowo, z daleka, pomyliłam z dziwaczną tykwą. Dopiero bliższe spotkanie uświadomiło mi, że mam do czynienia z dynią i to wcale nie ozdobną, chociaż z powodzeniem może stanowić dekorację domowego zacisza - obecnie wisi w mieszkaniu i przez okno wygląda na świat.
Rosnąca swobodnie na ziemi będzie miała poskręcany kształt, natomiast puszczona po ogrodzeniu urośnie prosta; wg opisu miąższ ma posmak orzechów laskowych, słodkawy, polecana jest do chrupania na surowo, na zupy, racuszki i dżemy. Kolor i faktura skórki przypominają butternuta.

Ibiza – to odmiana, o której pisała już Sierika , więc nie będę powielać tych informacji, a jedynie uzupełnię opis portretem dyńki – muszę przyznać, że wygląda bardzo elegancko
( dla jasności przytoczę słowa Sieriki : „dynia piżmowa o beżowym kolorze skórki,waga owocu w przedziale 2-3 kg, miąższ delikatnie pomarańczowy,gruby,zwarty,wilgotny,bardzo smaczny.
Okres dojrzewania 105 dni,natomiast przechowywania 4-8 miesięcy” ).

Piena Lunge di Napoli - odmiana o cylindrycznym kształcie, dość sporych rozmiarach ( waga owocu może dochodzić do 15 kg ), długa, z ciemnozieloną skórką i mocno pomarańczowym miąższu; wymaga sporo miejsca ( na jedną roślinę należy przeznaczyć 3-4 m2 ) – pędy osiągają długość do 10 m, podobnie jak muskat jest to dyńka dość późna: 140-150 dni wegetacji, a okres przechowywania wynosi 3-6 miesięcy.
Miąższ jest niezwykle aromatyczny, zdecydowanie słodki, wilgotny, soczysty, w smaku przypomina melona; doskonały do sałatek, surówek, chrupania na surowo, pieczenia ( upieczone plastry podane z solą i octem balsamicznym lub ziołową oliwą !!! ), ciast, deserów i delikatnych zup.

Na zdjęciu „zbiorowym” znalazł się gruby plaster tej odmiany – spoczywa na drewnianej deseczce

Futsu Black

Aniu, jesteś dobrym duszkiem tego Forum
Mimo,że w tym roku( po raz pierwszy) uprawiałam dynię to niestety, pestek nie zachowałam.Większość dyń zostało rozdanych i dlatego bardzo proszę umieścić mnie na liście oczekujących.

Już trzeci raz pisz jak i to mi wetnie to na dzisiaj dam sobie spokój. Ja mam trochę dyń do zaoferowania. No nie tak wspaniałe jak Twoje Aniu, ale coś tam się znajdzie.
Zaczne od dyni którą już zaoferowała Ania Butternut Cucurbita moschata. Fantastyczna mała dynka. Pieczona z przyprawami i serem po prostu poezja. Przy tym delikatna i krótko się ją piecze. Nie trzeba obierać ze skórki.

Ma bardo małe komory nasienne, a przez to mało nasion, ale jeżeli będą chętni to kilkanaście porcji zrobięT

Tylko logistykę trzeba obmyśleć, żeby niepotrzebnie nie podrażać kosztów. I nasiona nie krążyły Tam i z powrotem



Czy dynie ozdobne mogą być jeżeli tak to jutro opisze. Zrobię miksy, bo jest ich bardzo dużo a nawet ja nie sadzę więcej jak dwa krzaki z odmiany. Musze tylkozrobić jutro każdej dyni z której wezmę nasiona zdjęcia.

Dużo spraw mi się nazbierało bo padł mi internet i nie było mnie wczoraj, ale spróbuje dzisiaj wszystko napisać. Po pierwsze co to jest porcja. No to jest taka ilość nasion , która w?g pakującego powinna być wystarczająca dla przeciętnego działkowca. I dam przykład Dynia Miranda jest malutkim krzakiem, wyglądem przypomina cukinię, tak, że pasuje by było jej w ogrodzie 5-6 szt.Więc nasion powinno być 8-10. Natomiast Burgees Buttercup jest dynią potężną potrzebuje dużo jedzenia dużo wody i w ogrodzie więcej jej nie będzie jak 2-3.No chyba , że ktoś chce sadzić tylko Burgees Buttercup czemu nie dziwię się, bo jest pyszna. Od 83 lat pierwsze miejsce w rankingu. Ale to trzeba samemu spróbować, bo tyle jest pysznych dyń. Przy tej dyni spokojnie wystarczy 5 nasion..Jak ktoś hoduje daną odmiane to wie czego dię można po niej spodziewać. Ale ja nie o dyniach dzisiaj...

Dynia bezłupinowa MirandaCucurbita pepo






Uprawia się ją przede wszystkim dla pestek , duże bardzo smaczne, nie trzeba obierać z łupiny.Pestki wypłukać, wysuszyć, na talerzyk i cały wieczór siedząc na forum podgryzać. Podobno dobre dla tych co się odchudzają. Miąższ w smaku taki sobie. Trochę wodnisty, ale do ciast, omletów, placków (takich jak ziemniaczane tylko z dyni) jest najlepsza z dyń jakie mam. Chyba przez to, że wodnisty. Z nasion tej dyni( tzn z tego co uratowałam przed zjedzeniem) mogę zrobić 20- 25 porcji
Jutro pod nóż pójdzie następna dynia, Mam ją pierwszy raz zobaczymy w smaku, jakie będą nasiona i ewentualnie zgłoszę nasiona. Z ty Aniu opracuj zasady by jakoś to zsynchronizować. Myślę, że znajdzie się tu więcej osób którym się Twój pomysł spodoba. Ja myślę prze de wszystkim o tych osobach które nigdy dyni nie uprawiali i nie wiedzą jakie to pyszne warzywo.

Do jakiej grupy zaliczamy dynie ozdobne?? tak z ciekawości pytam
Ja niestety mam tylko bambino (kiedyś miałem hokkaido) jeżeli ktoś miałby nasiona hokkaido chętnie odkupię

melonowa żółta




bambino i jedna hokkaido


bambino

Witajcie
Bardzo się cieszę z odzewu i niniejszym ogłaszam uroczystą inaugurację Straganiku - Klub Miłośników Dyni uważam zatem za otwarty

Pozwolę sobie - jako "matka chrzestna" - ustalić proste i przyjazne zasady funkcjonowania Straganiku;
1. wymiana lub wysyłka nasion osobom zainteresowanym uprawą odbywa się bezpłatnie - oferujący pestki mogą - jeśli chcą - żądać zwrotu kosztów wysyłki.
2. formuła działania Straganiku może wyglądać następująco: wystawiamy ofertę nasion z krótką charakterystyką odmiany i ewentualnymi jej wymaganiami i czekamy na zgłoszenia osób chętnych do zaadoptowania; podam przykład Poll

Jest zainteresowana kompletami ( po 6 szt. ) pestek z każdej odmiany zaproponowanych przeze mnie dyniek. Szczegóły ( adres do wysyłki ) omawiamy na PW. Po każdej takiej "transakcji" ogłaszam aktualny stan posiadanych pestek.

Jeśli odwiedzający ten wątek mają inne, bardziej przejrzyste zasady - śmiało proszę pisać - w końcu chodzi o to, aby jak największa liczba osób pokochała dynie

Poll
Nasionka odmian ( oprócz Etampes czyli Karety i melonowej )są Twoje Z Karety Kopciuszka nie ususzyło się żadne nasionko ( ale nic to - i tak mam zamiar nabyć kawał warzywka z pestkami i spróbuję jeszcze raz ), natomiast z melonowej mam tylko 3 sztuki. Na szczęście Adrian89 zgłosił posiadanie tychże, więc ....

Romeczko
Do Dobrego duszka bardzo mi daleko , ale robię, co mogę
Jeśli będziesz miała na oku konkretne odmiany, to serdecznie zapraszam na Straganik

Emalio
Dynie ozdobne również - jak najbardziej !!!! Też mam w archiwum zdjęciowym kilkanaście dekoracyjnych maluchów i z przyjemnością je zamieszczę - może ktoś się skusi ? Nie zajmują tyle miejsca, co "jadalne", a są równie atrakcyjne i jako młode osobniki również mogą być spożywane.

Sprawdzone przepisy kulinarne z wykorzystaniem dyni możemy zamieszczać w dziale Kulinaria, w wątku "Dynie, cukinie ..."

Tymczasem zamawiam u Ciebie 5 pestek dyni Miranda, tej bezłupinowej. Uwielbiam dyniowe pestki, ale nie mam cierpliwości do ich wyłuskiwania i zaopatruję się w sklepowe .... są idealne właśnie na jesień, w momencie osłabienia naturalnej odporności organizmu, a ze względu na dużą zawartość cynku są niezastąpionym darem natury w walce z przeziębieniem. O ich kaloryczności nic mi nie wiadomo

Adrian 89
Chłopie! Całe wieki ! Dlaczego piszesz : "niestety, mam tylko Bambino " ???? Przecież to fantastyczna odmiana, m.in. do sporządzenia bardzo oryginalnego przetworu jakim jest chutney; jeśli masz jeszcze swoje papryki, to zrobienie tego przepysznego, pikantnego "dżemu" i zamknięcie go w słoiki to - nomen omen - pestka Mam dwa przepisy na taki chutney i z przyjemnością się nimi podzielę;
Ile chcesz nasion hokkaido ?

Jako ciekawostkę przedstawiam dynię ( odmiany Lumina )marynowaną z papryką i papryczką chili

pozdrawiam cieplutko ...

Adasiowa wrote:
Nie wiedziałam, że ta dynia tak się nazywa, bo zazwyczaj kupuję kawałek na zupę, ale potwierdzam opinię Ani o niej - jest przedniej jakości i smaku(!), i ma piękny kolor. Mam zamiar ją posiać na przyszły rok.

Nie wiem jaka to odmiana, bo dopiero nabyłam, ale jest mała ok 20 kilku cm średnicy. Nasion będzie w bród, gdyby ktoś chciał, bo mam zamiar także ją posiać ze względu na jej kompaktowe rozmiary. O wrażeniach smakowych opowiem po skonsumowaniu

Uleczko
Bardzo mi miło, że dołączyłaś do dyniowej akcji - dziękuję
Cieszę się również, że odniosłaś podobne wrażenie smakowe odnośnie Karety Kopciuszka ( nazwa oryginalna Rouge de Etampes jest jakaś .... niewygodna i mało romantyczna ); ze względu na znaczną soczystość miąższu znalazła zastosowanie właśnie w garnku z zupą, a ja tymczasem czekam, aż ostygnie chlebek dyniowy upieczony na bazie tej dyni. Przed dodaniem do reszty ciasta odsączyłam na sicie wykonane wcześniej puree, aby zminimalizować wilgotność pulpy.
Podobno wychodzą z Karety dobre soki, ale nie próbowałam.

Uprawę tej odmiany pozostawię jednak osobom, które mają większe ogrody i mogą przeznaczyć więcej miejsca pod rozsady; dyńka dorosła waży około 13-14 kg i należy do intensywnie rosnących. Długie pędy !!!
Ale jest super

Aniu, a ta moja bezimienna to co za jedna?
Chciałabym też zamówić po 2-3 nasiona z Piena Lunge di Napoli i Muscat de Provance.

Emalia112 wrote:
Wydaje mi się, że krzyżują się też z cukiniami.
Moja żółta dynia, mająca w 2014 roku tylko owoce o żółtej skórce, wysiana z zebranych nasion w 2015 dała owoce także w kolorze zielonym.


Co do miejsca to niektóre odmiany, zwłaszcza te mniejsze lub lżejsze, nie potrzebują go zbyt wiele, bo rosną w pionie

Uleczko
Zamówienie przyjęte - poproszę tylko o adres do wysyłki.
Wszystkie nasionka zamówione dotychczas chciałabym wysłać osobom chętnym w poniedziałek, dlatego bardzo proszę o kontakt na PW

Dyńka NN to prawdopodobnie jedna z odmian tzw. halloween, wykorzystywanych głównie do robienia lampionów na to święto; bardzo duże okazy "halloween" najczęściej trafiają na paszę dla zwierząt ze względu na - zdaniem niektórych - nikłe walory smakowe, jednak ponieważ o gustach się nie dyskutuje, pomińmy tę kwestię milczeniem
Osobiście wykorzystuję dyńki tego typu do zapiekanek i bardzo nam smakuje, pod warunkiem zaostrzenia smaku przyprawami lub ziołami, ponieważ miąższ jest trochę mdły.

Cukinia podobnie jak kabaczek należy do gatunku dynia zwyczajna ( Cucurbita pepo ), a co za tym idzie, może krzyżować się z każdą odmianą w obrębie gatunku.

Na własne oczy widziałam ( podczas wizyty w gospodarstwie agroturystycznym )jak gospodyni wrzucała całe dynie na poletko, na którym pasły się kury - na podstawie obserwacji wywnioskowałam, że dynia jest jednym z ulubionych pokarmów drobiu
Nie wiem, czy to kwestia przypadku, czy pozostałych składników kurzej diety, ale żółtka jajek od tych kurek były wspaniałe w smaku i soczyście pomarańczowe.

Że to ważne, jak sądzę

Skoro już jestem, to zadeklaruję swoją gotowość do podzielenia się nasionami Hokkaido, którą w tym roku jako jedyną wyhodowałam, za to w dużej ilości
Nasiona mogę wysyłać sukcesywnie w miarę zjadania dyń i w kolejności w jakiej zgłoszą się chętne osoby. A swoją drogą ile nasion to porcja ?

Martusiu
Zdjęłaś mi kamień z serca ... sądziłam, że temat został odłożony na półkę i ulegnie zakurzeniu ....

Witaj w Klubie
Zapotrzebowanie na ilość nasion zgłasza sam "biorca", a do wysyłającego należy tylko bezpieczna i troskliwa wysyłka

pozdrawiam cieplutko!

Przypomniało mi się coś .... przepraszam za post pod postem

Ponieważ placki ziemniaczane są ulubioną potrawą wielu osób, chciałabym zachęcić do przygotowania takich placków z dyni; do utarcia nadają się wszystkie odmiany o suchym i zwartym miąższu, o niewielkiej zawartości cukru.
Może to być butternut, bambino, mam zamiar wypróbować też ambar, ale według hodowców najlepsza do tego celu jest thelma sanders, którą dziwnym zbiegiem okoliczności zamówiłam na jednej z polskich farm dyni .

Portrecik możemy obejrzeć tutaj thelma sanders

Kiedy otrzymam już swoją przesyłkę, nie omieszkam podzielić się wrażeniami, rzecz jasna

Emalio
Czekam niecierpliwie, a to do mnie niepodobne
Czytałam o okazach 6 kg, ale osiem ???? Gratulacje !!!

Tymczasem suszę Trombę de Albenga - mimo, że to typowa dynia, poeksperymentuję

Dziękuję bardzo za pomoc w rozgryzaniu tematu

Aniu jesteś dobra dusza, ale bez przesady!! Co zrobisz jak będziesz miała 50 chętnych na nasiona. Bieganie na pocztę po znaczki adresowanie, po tygodniu będziesz miała dość. A i Ci którzy będą chętni na twoje nasiona, a nie będą mieli nic w zamian(a o takich nam chodzi) będą się źle czuli wiedząc ile pracy i co tu dużo mówić pieniędzy,kosztuje cała ta sprawa. Dlatego wydaje mi się, że najlepiej będzie gdy zamówienia pójdą listownie wraz z kopertą zwrotną. Przecież te nasionka muszą być zapakowane, opisane( absolutnie nie flamastrem na dilerce) i wysłane. Już z tym jest dużo pracy, a jeszcze adresowanie każdej koperty ,nie ma takiej potrzeby. O tym, że jakaś odmiana skończyła się mażesz informować, a i tak każdy chętny przed złożeniem zamówienia musi skontaktować się z tobą na pw. Proszę innych o wypowiedzenie się. .